Wczoraj dokonałem małego usprawnienia w starym domku dla daktylowca/butii. Ponieważ daktylowiec znacznie się rozrósł ubiegłoroczne bariery nie zdawały rezultatu. Zrobiłem więc budkę jak na zdjęciach. Wymiary: długość 60 cm, wysokość 50 cm, szerokość 40 cm. Teraz liście opierają się o krawędź budki i nie są narażone na lodowate przeciągi. Podczas wentylowania z budki będzie wydostawało się powietrze już podgrzane. Tak przy okazji. Wczoraj przy -8 C zrobiłem test wentylacji (termowentylator nastawiony standardowo na 1000 W). Po kilku minutach wentylowania temperatura nie spadła ani o stopień. Jest to empirycznym potwierdzeniem moich wcześniejszych obliczeń, że wentylacja powinna prawidłowo pracować nawet do -10 C.
Sama budka wygląda jak na pierwszym zdjęciu. Zaś w domku wygląda to obecnie jak na drugim ze zdjęć. Budka stoi przystawiona do ściany gdzie zamontowany jest wentylator wlotowy.
Zakładając wczoraj tę budkę skontrolowałem stan roślin. Wizualnie jest idealny. W samym domku jest dość przyjemnie. Temperatura zewnętrzna wynosiła około -8 C, a w środku przyjemne +6 C. Taka ciekawostka. Ciepło wydzielane przeze mnie wystarczyło by podgrzać wnętrze na tyle, że temperatura wzrosła powyżej +6 C i termostat odłączył kable. Postałem tak około 10 minut dumając o moich palmach i zapowiadanych mrozach.
Ogarnąłem wnętrze domku gospodarskim okiem myśląc o zbliżającej się wojnie totalnej z mrozem. Plan na „czas W” jest taki, że wyłączam wentylację, zatykam otwory wentylacyjne, odłączam kable grzejne i do gniazda termostatu podłączam termowentylator nastawiony na 1000 W.
W ubiegłym roku domek został przetestowany do -17 C. na samych kablach udało się utrzymać w nim +5 C. Nie wiem czy ma jeszcze jakiś zapas czy był to kres jego możliwości. Zakładając, że tak, że był to już kres, to udało się utrzymać różnicę dwór/domek 23 C. Czyli gdyby na przykład spadło do -30 C w środku miałbym -7 C. Czyli już niebezpiecznie. Teraz skoro na 630 W udało się taką różnicę utrzymać to 1000 W powinno dać radę i przy -30 C.
Dodatkowo boki domku mam zamiar obłożyć workami z wiórkami z niszczarki - chodzi o zabezpieczenie gruntu.