2017 - wizyta w ogrodzie Staniego
Podczas pobytu w Trójmieście Arche zaproponował mi wizytę w ogrodzie Staniego.
Gospodarza nie było w domu, ale miałem okazję porozmawiać z nim telefonicznie.
Arche zawiózł mnie i oprowadził po ogrodzie za co obu palmowcom bardzo dziękuję
Nie pamiętałem wcześniejszych zdjęć ogrodu na forum.
Zaskoczyło mnie, że 3 duże szorstkowce rosną przed domem i doskonale są widoczne z ulicy.
Dorodne sztuki. Każda trochę inna. Na zdjęciach z ubiegłego roku nie prezentowały się tak okazale.
Liście szorstkowca po prawej przypominają moją Hybrydę.
Stani starannie pielęgnuje pnie palm, o czym wspominał mi już Arundo.
Efekt jest bardzo dobry. Jak dla mnie to mistrzostwo.
Dwa wyglądają jak pnie karłatki, a dwa przypominają Chewbaccę
Wagnerianusy widoczne na wcześniejszych zdjęciach nieźle podrosły.
Pień karłatki też jest dopieszczony
Podoba mi się wygląd tego ogrodu. Zieleń jest kojąca.
Bambusom jest tam zbyt ciasno (w ten sposób nie da się uzyskać grubych i wysokich pędów), ale wizualnie pasują do całości.
Murek, o którym było tyle dyskusji nie jest wysoki i nie stanowi problemu.
Ogród nieduży, ale przerósł moje oczekiwania.
Kolejne miejsce, gdzie trachycarpusy nadają ton