Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[greg]

Ciepło zbudziło do życia moją figę. Przetrwała bez żadnych strat. Co ciekawe. Mimo że w zeszłym roku startowała od gruntu to wygląda, że już w tym roku będzie owocowała. Piąta zima w gruncie. Jak luty 2012 z jego bezśnieżną zmarzliną nie zdołał jej zabić to chyba nic jej nie będzie w stanie zabić na naszym paskudnawym klimacie.

[lewiatan1975]

Witam ,
Moje BT i "-36" poszły z doniczek do gruntu. Teraz słońce praży je niemiłosiernie... Na pewno trochę to odchorują ale co tam... Peretta która doszła do mnie początkiem kwietnia poszła zaraz do gruntu i muszę powiedzieć że nie jest tak zaawansowana jak u Grega... Może  na Węgrzech skąd przyjechała było dużo chłodniej, może to kwestia odmiany a może po prostu różny klimat u mnie i w Będzinie?

Jutro dodam zdjęcia

[greg]

Słuchajcie pozostali. W Będzinie jest lepszy klimat niż na Węgrzech i w Rumunii czyli w krajach leżących zdecydowanie bardziej na południe.
Czy ten w Ustce też usłyszał?
Tymczasem moja figa nieomal w oczach rozwija listeczki.

[Bartuś]

Cześć. Jestem tu nowy. Mam jedną figę bodajże "5" czy "6" letnią. Kupiłem ją, gdyż zawsze fascynowały mnie te rośliny. Owocuje mi co roku. W zeszłym roku obciąłem pierwszy raz figę i dała mi takie owoce, że byłem zszokowany, że w ogóle w Polsce mogą takie wyrosnąć. Drugą figę kupiłem w grudniu roku poprzedniego. Pytanie moje jest takie. Kiedy wsadzać do gruntu figę i jakie podłoże użyć by przyjęła i się i rosła dalej.

[lewiatan1975]

Cześć Bartusiu,

ja nie mam za dużego doświadczenia z figami - mam je raptem drugi sezon - ale ja ją posadziłem w ten sposób:
1. Wykopałem dół o średnicy jakieś 50 cm i głęboki na 50 cm.
2 Na dno nasypałem trochę ziemi i obornika - wymieszałem
3. Wsadziłem figę i obsypałem rodzimą ziemią - u mnie jest to ciężka ziemia gliniasta
4. Podlałem

Tak postąpiłem w zeszłym roku i nie narzekałem. W tym roku zrobiłem identycznie

A moje zdjęcia fig w tym momencie:

'-36stopni'


Brown Turkey:


Peretta




Ostatnie zdjęcie robione telefonem więc trochę niewyraźne.

Greg, od teraz możemy porównywać szybkość wzrostu roślin.

P.S. Proszę zwrócić uwagę na piękny trawnik otaczający moje drzewka 

[marcinxl]

Widzę że u Ciebie już wiosną bardzo zaawansowana mniszek już kwitnie. U mnie to na mniszki jeszcze trochę poczekam.

[seedkris]

Też nabyłem tą -36. Przesadziłem do większej doniczki. Stoi w foliaku. Ma 5 liści i kilka owoców.

[greg]

Kiedy posadzić? Im wcześniej tym lepiej. Ja bym posadził już teraz. Gdyby zdarzył się jeszcze jakiś przymrozek to roślinę można okryć.

Ja moją figę posadziłem w ten sposób, że wykopałem dołek niewiele większy niż doniczka. Podsypałem na start trochę lepszej ziemi i tyle. U mnie w ogrodzie gleba jest bardzo nieurodzajna, a figa rośnie bez problemu. To naprawdę nie jest wymagająca roślina. Jeśli tylko nie przemarznie zimą to będzie rosła jak np. brzoza. Czy ktoś się zastanawia nad specjalnym podłożem dla brzozy?


Stan mojej figi w gruncie na 29 kwietnia.

[lewiatan1975]

Moja peretta na dzisiaj rano:







O innych nie ma sensu pisać bo były w doniczce

p.s wyścig trwa... 

[Polish king bamboo]

Porównałem fotki z moim okazem i stwierdzam że jestem około tygodnia zapóźniony w stosunku do Będzina

[lewiatan1975]

U mnie słońce strasznie praży. Tak jak przypuszczałem odbiło się to na chwilowym przystopowaniu wzrostu po wsadzeniu do gruntu ale już zaczynają startować ponownie.

BT widać ma "nadpalone" liście:


Peretta rozwija się coraz szybciej:



a "-36" jak pisałem zaczyna wzrost . Miałem ją prowadzić w formie drzewa z wyższym pniem, ale ma chęć się rozkrzewić więc pozwolę jej wypuścić po kilka bocznych gałązek i najwyżej później je wytnę:

[martin79]

Przepraszam że się tak długo nie odzywałem, ale za dużo obowiązków. Niestety moja "-36"  przemarzła do wysokości kopczyka z trocin, odbija z jednego pędu który był okryty. Na podstawie tego jednego przypadku niemożna jeszcze stanowczo stwierdzić jaka jest jej mrozoodporność. Być może gdyby była to roślina starsza, wytrzymała by więcej. Na następną zimę planuję okryć ją porządnie, już dosyć eksperymentów. Jutro postaram się zamieścić zdjęcie.

[Araukar]

Kolego Martinie 79 mrozoodporności rzędu - 36 C dla figi można sobie miedzy bajki włożyć . Oczywiście mogło być tak ,że maleńka figa przysypana metrem śniegu wytrzymała temperaturę zewnętrzną - 36 C , ale faktycznie tam pod śniegiem było ledwo - 10 C .

[lewiatan1975]

Mam nadzieję, że z tych -36 nie zrobi się -6 bo będzie dupa zbita nawet u mnie w Rumunii    W zależności jak bardzo mi się rozrośnie moja figa w tym roku, zaryzykuję bądź nie jej zimowanie w gruncie. Będzie miała 3 lata w tym 2 sezony u mnie. Jeżeli uda mi się pobrać i zachować sadzonkę to będzie w zimie w gruncie. W przeciwnym wypadku pójdzie znowu do garażu. Dlatego pozwoliłem jej się rozkrzewić wbrew pierwszym planom.

[Maris]

Witam
Widzę, że wszyscy macie piękny, równy, pieniek przy fidze, moje sadzonki wyglądają tak:

Z drugą sadzonką, która wyglądała identycznie postąpiłem tak:

Zakopałem ten niszy pieniek i w sumie z tej małej doniczki do większej bryła korzeniowa poszła pod kontem około 80°.
Dobrze zrobiłem? Czy pozwolić rosnąć im tak jak są? Chciałbym uzyskać z nich drzewka, nie krzewy.