WASHI nie pokwapił by się by założyć wątek o wczesnym lecie. Trzeba zatem chyżo naprawić to niedopatrzenie. Okazja ku temu wyborna, bo mamy 5 czerwiec. Temperatura za oknem 12.7 C. Niebo idealnie zachmurzone. Szaro, buro, leje i wieje. Zapaliłem w centralnym. Słowem: wczesne lato wypisz i wymaluj (polskie).
W niedzielę byłem w Wojsławicach. Za to w sobotę byłem w Sokołowsku, które jak wiecie co jakiś czas odwiedzam. To miejscowość górska. Wegetacja opóźniona jest o około 2-3 tygodnie. Lubię chodzić po tamtejszych górach. Mam stałe trasy, które przemierzam wiosną, latem, jesienią jak i zimą.
Zwracam uwagę na gunnery. Andres narzekał, że w arboretach podmarzły. A tu proszę. Mają się świetnie. Pewnie to jakaś górska odmiana (
gunnera montanum).
Te akurat rosły na zachodnim stoku (specjalnie sprawdziłem).
Jeśli już jesteśmy przy stokach to proszę porównać zdjęcia łubinów ze stoku południowego i północnego. Generalnie wniosek z tego taki, że północne stoki są do bani.
Galeria:
Wczesne lato w Sudetach