Tradycyjnie jesienne figi na Borku mimo sprzyjającego roku nie dojrzały. Spróbowałem kilka sztuk ze szczytu krzaka. Dla reszty brakło ciepła.
Ale jest światełko w tunelu bo wyselekcjonowałem figowca który znosi temperatury na minusie nie tracąc przy tym liści
Otóż mój kolega z forum niezwłocznie mi zameldował że we Wrocławiu zanotowano jedną z najniższych temperatur w Polsce jakie wystąpiły w nocy 18 listopada.
Zdjęcie zrobione 21 XI i co ciekawe liście są zielone nie ścięte srogim mrozem