Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. > Różne palmy i palemki

Washingtonia Lewiatana

<< < (2/40) > >>

lewiatan1975:
Pewnie ostatni ósmy liść w tym sezonie się rozłożył.


lewiatan1975:
Z okazji pięknej pogody jaką miałem dzisiaj postanowiłem zajrzeć jak sobie radzi moja washingtonia w mojej slamsowej budce  ;)

Po 2 miesiącach zamknięcia chyba wszystko z nią w porządku.









A tak wygląda sama "slamsobuda"  ;D ciągle niedokończona (bo ciągle jakiś pomysł usprawnienia się pojawia)



Polish king bamboo:
Lewiatan czym pryskałeś palmę bo zauwążyłem niebieski osad na liściach. Zapobiegawczo czy zauażyłeś jakieś objawy ?

lewiatan1975:
Jesienią zapobiegawczo zaaplikowałem Miedzian. Miałem mokrą deszczową jesień i wolałem dmuchać na zimne. Żadnych niepokojących objawów nie było. Były za to dwie aplikacje w odstępie jednego tygodnia Topsin i miedzian

lewiatan1975:
Takie temperatury mam w slamsobudzie jak świeci słońce około godziny 11:00



a sama slamsobuda wygląda tak (zainstalowałem odciągi po ostatnich wiatrach  :) )



A teraz słońce będzie na niebie tylko wyżej  :D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej