Maris jesteś szczęściarzem, ja za rok będę z okien obserwował halę magazynową
Roberto dziękuję, wiem że klimat mało polski. U Ciebie też brzeziną nie pachnie
Myślę, że u mnie wschodnia ściana brzóz i jodeł,samosiejka Olchy szarej oraz dorodny dąb maluje klimat polskiej jesieni. Ale gór Marisa nic nie zastąpi, po takie widoki muszę zrobić kilka km spaceru, może to i dobrze bo mobilizuje do niego
Widok ogródka z okna w promieniach zachodzącego słońca.