Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 10

Autor Wątek: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis  (Przeczytany 134435 razy)

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 15, 2011, 08:14:21 »

Owszem, wystarczy na kilka lat. Tylko po co za kilka lat fundować roślinie duży stres w postaci ucięcia większości korzeni? Pewnie, że palma to zniesie, ale po co? Za te kilka lat będzie miała dużo większą i... dużo cięższą bryłę korzeniową. Jeśli naprawdę chcesz uprawiać tam tego phoenixa to dno trzeba usunąć prędzej czy później. Moim zdaniem: im wcześniej, tym lepiej.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

wooli

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 480
  • Bieleckie Młyny gm.Morawica
Odp: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 10, 2011, 21:19:54 »

Witam po przerwie. Postaram sie mniej pisać, a wiecej pokazać. Dla przpomnienia mój daktylowiec z dnia 27 maja  2011



 
10.10.2011



Na zdjeciach może nie widać wielkiej różnicy, ale na "żywo" jest duża. Urosło 10 liści i mogę je policzyć tylko dzięki temu, że tym który sie zaczął rozwijać w maju zawiazałem wstążkę. Podadto palma miała około 125 cm, obecnie ok 170 cm.


A oto moje zabezpieczenie na zimę.



---

Poprawiłem linki do zdjęć, trochę posprzątałem.
Panowie, forum to nie czat, proszę mieć to na uwadze.
greg
« Ostatnia zmiana: Październik 10, 2011, 22:53:39 wysłana przez greg »
Zapisane

wooli

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 480
  • Bieleckie Młyny gm.Morawica
Odp: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 10, 2011, 23:04:50 »

Nie mam zdjęcia samego przedłużenia, ale jest odciete od dołu tej konstrukcji





Po odcięciu z każdego boku fgragmentu o wyskości dokładnie 1 metra dorobiłem szkielet dachu





Po zrobieniu szkieletu wstawiłem styropian





Całość oobiłem z zewnątrz i wewnątrz folią aluminiowa zbrojoną, na zewnątrz przybiłem panele PCV. Konstrkcje rozmontowałem do montażu na właściwym miejscu





przed montażem zebrałem żwir z konstrukcji podziemnej, odkryłem też rury grzewcze





nastepnie wstawiwłem po kolei ściany;







---

Poprawiłem formatowanie.
greg
« Ostatnia zmiana: Październik 11, 2011, 08:31:35 wysłana przez greg »
Zapisane

Miamian

  • G0
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 331
  • Strefa 7a
Odp: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 10, 2011, 23:42:51 »

Moim zdaniem przydało by sie trochę jakies okno w tym domku na górze, aby promienie słońca w pogodne dni mogły podnieść temperaturę, a palma miała by przy okazji światło i nie przeżywała by takiego szoku na wiosnę.
A jakie dogrzewanie proponujesz ?
Zapisane
Strefa 7a

Enjoy this beautiful day we get so few of them.

wooli

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 480
  • Bieleckie Młyny gm.Morawica
Odp: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 10, 2011, 23:51:50 »

patrykgiel, proszę bardzo;





a jeśli potrzeba wyjmuję tylko panel z podwójna folią



Co do ogrzewania to cofnij sie do początku tematu.Będzie też ogrzewanie ciepłym powietrzem i wentylacja w jednym, ale o tym wkrótce.

---

Poprawiłem formatowanie.
greg
« Ostatnia zmiana: Październik 11, 2011, 08:45:23 wysłana przez greg »
Zapisane

Marcin D

  • Gość
Odp: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 11, 2011, 07:17:24 »

Świetna robota. Jestem pod wrażeniem zarówno twojej osłony zimowej jak i przyrostu Phoenixa. Czy ty mu grzałeś grunt podczas tego lata ,że takie efekty osiągnął? Przyrost jest niesamowity. Miałbym prośbę o fotografię rośliny z jakimś obiektem porównawczym.

Jesteś chyba typem człowieka złotej rączki. Dla Was ciesząca oko palma w okresie ciepłym to jedno, ale zapewnienie jej odpowiednich warunków zimą to także wspaniała zabawa jak widać. Widać, że domek był zrobiony z radością. Czy się mylę?
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 11, 2011, 08:06:24 »

Gdzie jest emotikonka z opadniętą szczęką? :o

Zbudowałeś naprawdę ładny domek ;)
Gratuluję, wyszło znakomicie.

Przedłużkę zachowałeś na kolejne lata, tak?

Nie myślałeś o zrobieniu czegoś węższego ? (liście phoenixa można w miarę łatwo złożyć)

PS. Pokaż tego sagowca, może coś pomogę
« Ostatnia zmiana: Październik 11, 2011, 08:12:10 wysłana przez Andres74 »
Zapisane

Miamian

  • G0
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 331
  • Strefa 7a
Odp: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 11, 2011, 08:24:15 »

Wooli naprawdę wyrazy uznania, że chciało Ci się budować takie coś dla Phoenixa, teraz to chyba za bardzo nie przejmował bym się przetrwaniem tej palmy przez zimę, bardzo podoba mi się rozwiązanie z tym dachem, ponieważ sam decydujesz kiedy światło ma docierać do rośliny, ja mam tylko jeszcze jedno pytanie, jak rozwiazałeś problem z wentylacją domku ?
Zapisane
Strefa 7a

Enjoy this beautiful day we get so few of them.

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis
« Odpowiedź #38 dnia: Październik 11, 2011, 09:03:40 »

Wolli

Teraz wiem,czemu tak długo nie pisałeś. Jak zobaczyłem rano to cudo to dosłownie szczeka mi opadła. wielkie gratulacje. Pomysł pierwsza klasa. Rzeczywiście tak jak mówi Patryk, teraz się nie musisz martwic o zimę. Żałuje,ze ja nie mam tyle umiejętności i przede wszystkim chęci do tego typu przedsięwzięć. Bardzo miło na to popatrzeć. A pomysł z odchylanym dachem po prostu mnie powalił z nóg. jeszcze raz wielki szacunek.
Zapisane

WASHI

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 804
  • 7a/7b
Odp: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis
« Odpowiedź #39 dnia: Październik 11, 2011, 10:55:45 »

Wolli

Ożesz ty ................. :o


Przyłaczam się do pochwał.
Wygląda super.Estetyka w skali 0-10 daję całe 10.
Od razu widać że będze służyło lata.

Co mi się szczególnie spodobało to pomysł aby obłożyć panele wewnątrz folią aluminiową co powoduje między innymi to ,że jak uchylisz okno to promienie światła wpadają nie tylko bezpośrednio przez uchył ale również wpadają odbijając się od tych aluminiowych powierzchni szczególnie z góry(Słońce zimą jest niżej).Bomba.

« Ostatnia zmiana: Październik 11, 2011, 11:05:03 wysłana przez WASHI »
Zapisane

wooli

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 480
  • Bieleckie Młyny gm.Morawica
Odp: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis
« Odpowiedź #40 dnia: Październik 11, 2011, 14:34:26 »

Witam. Dziekuję wszystkim za słowa uznania. Przynam, miło mi się je czyta, zwłaszcza jak pomyślę ile mnie to pracy kosztowało.
Marcin D.
Masz rację domek robiłem z radością, żeby nie powiedzieć z pasją,  choć nie raz się denerwowałem jak coś nie szło jak należy.
Co do ogrzewania gruntu, to tak dogrzewałem. Temperaturę utrzemywałem około 23-25 stopni - mierzna w rurze nawadniejącej na głębokosci 60 cm. Gdy termometr teraz wetknąłem bezpośredni w ziemię do okazało sie że jest 3' więcej, także faktycznie było 25-28m stopni. Ogrzewanie - to dolne na dnie uruchamiałem na 3-5 godzin raz na tydzień lub dwa tygodnie. Zwłaszcza dogrzewałem po deszczach i przed spodziewanymi upałami. Aktualnie juz nie bedę grzał spodu aby temparatura spadła stopniowo do 10-12 stopni. co do zjęcia z obiektem - niestety nie robiłem sobie zdjęć z palmą, ale dla porównania poatrz na widoczny kwadrat wokół palmy - to płyty ogredzeniowe betonowe dłygości dokładnie 2 metry a widoczne ogrodznie betonowe ma wysokość 1,60 metra.

Andres 74

Co do przedłużki, a właściwie podstawki, to zrobiłem ją, gdyż; po pierwsze przy robieniu całej konstrukcji nie kosztowało mnie to wiele pracy, o niebo wiecej zachodu byłoby ja robić za dwa trzy lata. A tak jest wzór na kolejne przedłuzki, a oto i ona;


Dzieki za ofertę pomycy i za pamięć. Cykasowi mógł pomóc tylko czas. Udało się wyrosło 11 liści i po raz pierwszy nie dostały zóltych palm. Trochę poza tematem, ale wstawię zdjęcie;
 

Jak na 14 letni to nie wyglada okazale. Te podeschnięte liście są stare.
Wracając do tematu. Póki co to myślę, zże wymiary wewnatrz 2x2 metry sa odpowiednie. Po pierwsze mam wiele innych roślin, zwłaszcza cytrusów które będą zimowały z palmą. Jeśli palma urośnie to z pewnoscią liście trzeba bedzie podwiązywać.

Patrykgiel
 Co do wentylacji to jest w trakcie realizacji. Obecnie w samym rogu jest wentylator, za nim na zewnątrz będzie zawór zwrotny, aby powietrze z zewnątrz nie wpadało do środka. Wkopałem też rurę do czerpania powietrz z kotłowni. Rura kanalizacyjna 75 mm umieszczona jest w 110m całość owinięta folią , folia aluminiową i pianką 3 mm tą pod podłogi, wyszły trzy warstwy.
 
Rura jest 30 cm pod poziomem gruntu. Dalsza część czeka na wykonanie, ale do dłuższa historia. Opisałem to w temacie o wentylacji i ogrzewaniu.

Biedny Miś
Napewno dałbyś radę coś takiego zrobić. W gruncie rzeczy nie jest to zbyt skomplikowane, Wprawdzie plan domku w głowie układałem od bardzo dawna, ale gdy już się wie co się chce zrobić, to już sama przyjemność tworzenia. Trzymam kciuki za Twojego daktylowca.

Washi
Świetnie zauważyłeś, jak tylko słońce zaświeci promienie odbijają się po ścianach i od podniesionego dachu. Zresztą dach kosztował mnie najwięcej czasu, ale jestem z niego bardzo zadowolony. Tym bardziej, że dzięki zamontowanym siłownikom otwarcie dachy jest tak proste jak otwarcie bagażnika samochodu – stąd pomysł a i siłowniki od samochodu, z tym, że podwójne z każdej strony.

Znowu się zbyt rozpisałem. Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś pytania, wątpliwości, uwagi chętnie odpowiem.
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2011, 00:43:33 wysłana przez wooli »
Zapisane

Marcin D

  • Gość
Odp: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis
« Odpowiedź #41 dnia: Październik 11, 2011, 16:23:19 »

Interesują mnie koszty takiej budowy. Mógłbyś coś przybliżyć orientacyjnie?
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis
« Odpowiedź #42 dnia: Październik 11, 2011, 18:42:06 »

Mechanizacja postępuje.
Osobiście pozostałbym jedynie przy domku (bez takich fundamentów i orurowania), ale każdy robi po swojemu  :P

Marcin D

  • Gość
Odp: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis
« Odpowiedź #43 dnia: Październik 11, 2011, 19:03:46 »

Andres

Tylko to orurowanie zapewniło niezły przyrost. Nie chce pisać bajek, ale wydaje mi się, że bez ogrzewania gruntu phoenix by tak ładnie nie urósł. Jak jestem w błędzie to zweryfikujcie, bo co prawda ekspertem od wzrostu tych palm nie jestem.
Zapisane

Miamian

  • G0
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 331
  • Strefa 7a
Odp: Zimowe zabezpieczenie dla palmy Phoenix Canariensis
« Odpowiedź #44 dnia: Październik 11, 2011, 19:10:24 »

Także nie wiem ale, mi się wydaje, że korzenie phoenixów rosną bardzo szybko, a jak mają 'wolne' to i szybciej palma rośnie.
Dogrzewanie gruntu na pewno dało dużo, choćby to, że grunt wokół palmy był już cieplejszy, przez co palma mogła rozpocząć szybciej wegatację.
Tak mi się wydaje przynajmniej, ale czy to prawda to nich kto inny oceni.
Zapisane
Strefa 7a

Enjoy this beautiful day we get so few of them.
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 10