Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Arche]

Witam,

Zaczynam nowy wątek w którym pokażę palmy jak w tytule.
Dlaczego w jednym wątku? Bo obie palmy łączy sposób w jaki zostały posadzone.

Na początek palma Jubea Chilensis którą kupiłem wracając z pierwszego zlotu w centrum ogrodniczym Primaflora.
Poniżej przymiarka w miejscu sadzenia.



Dół pod palmę został wykopany na głębokość ok 55cm. Nie obyło się bez problemów, musiałem rozbić i wynieść dosyć sporych rozmiarów bryłę zbitego wapna.



Następnie zrobiłem styrodonice ze ścianą o grubości 20cm. Do styrodonicy trafił też kabel grzewczy dlatego zdecydowałem się również na położenie 4cm styropianu na ziemi aby ograniczyć straty ciepła. W dnie wykroiłem 5 otworów aby woda mogła spokojnie spływać w głąb ziemi. Wymiary wewnętrzne styrodonicy: 90cm x 90cm.



Ściany zostały wyłożone grubą folią do oczka wodnego aby zapobiec przerastaniu korzeni przez styropian. Na ziemi nie rozkładałem foli, także palma ma możliwość swobodnego wzrostu korzeni w głąb bez ograniczeń.





Ułożenie 8m kabla grzewczego o mocy 160W.



Palma po wyciągnięciu z donicy



Najwyższy czas na przesadzenie





Pod palmą nie mogło oczywiście zabraknąć rury drenarskiej. Ziemia została zmieszana z ok 10kg obornika.







Palma trafiła do gruntu 24 Maja 2014r.



Potem przyszedł czas na podsadzenie Brahea Armata

Miejsce sadzenia



Przy sadzeniu tej palmy miałem pomocnika w osobie Wooli-ego który był u mnie na urlopie i któremu za pomoc bardzo dziękuje



Palma została posadzona w ten sam sposób co Jubea

\







Ostatnie zdjęcia palmy w donicy











Palma została posadzona do gruntu 24 Czerwca 2014r.

I na koniec zdjęcie porównawcze z czynnikiem ludzkim

[greg]

Ciekawa fotorelacja.

Nie jestem przekonany co do styropianowego dna jak i sposobu ułożenia kabla.
Już tłumaczę dlaczego.
Kabel został ułożony na dole, a przecież zimno wnika przez boki. Sama palma jest chroniona budką. Zimno będzie wnikać przez wierzchnie warstwy gleby ku głębszym, atakując styrodonicę po bokach, a nie od dołu. No chyba, że po bokach kabel też ułożyłeś, czego na zdjęciach nie widać.

Kabel 160 W wydaje mi się za mocny. Z kablem o mocy 50 W w styrodonicy o wymiarach wew. 70 cm x 70 cm x 50 cm (bez sytropianowego dna) udaje mi się wobec zewnętrznego gruntu osiągnąć różnicę od 5 do 9 stopni (w zależności od pory dnia, nasłonecznienia itp.).

Piszesz, że było tam wapno. Nie boisz się, że grunt był silnie zalkalizowany? W ziemi siedzi bryła, pada deszcz, woda spływa w dół, omywając bryłę i alkalizując leżące pod bryłą warstwy gleby.
Pewnie pH nie mierzyłeś? Ja też musiałem się zmierzyć z problemem wapna, choć było go więcej niż bryła, bo całe pokłady. Natomiast ziemia w bezpośrednim sąsiedztwie była tak silnie zalkalizowana, że przekroczyło skalę mojego phametru co oznacza pH > 9. Tylko w jednej z badanych próbek pokazało pH = 8.5 co i tak oznacza śmierć dla każdej rośliny. Zaś palmy powinny mieć ziemię obojętną lub lekko kwaśną.

[andres]

Warto gościć Wooliego w czasie wakacji
Chyba dobrze bawiliście się...

Jubea wygląda na gotową do posadzenia. Takie korzenie to dobry początek.
Będzie na co popatrzeć przez kolejne lata.

O osłonach gruntowych nie wypowiadam się (bo jak wiecie ich nie stosuję).
Natomiast stare wapno w ogrodach polskich palmiarzy to jakiś koszmar.

[Arche]

Wapno było w samym narożniku styrodonicy na głębokości ok 40cm, także mam nadzieje że nie wpłynie to na rozwój palmy Póki co wypuszcza 2 i 3 liścia w tym sezonie. Widać że z tygodnia na tydzien zaczyna rosnąć coraz szybciej.

Kabel grzewczy jest ulożony na ziemi oraz ok 10cm pod górna warstwą ziemi w około donicy na bokach, czego nie widać na zdjęciu. Także mróz nie bedzie miał dostępu z żadnej strony. Zimą chcę utrzymywać temperaturę ziemi na poziomie 10-12 stopni tak jak Wooli u swojego phoenixa, a od początku marca podnieść do 25 stopni. Mam ogromną nadzieje że przyspieszy to bardzo wzrost obu palm i wypuszczą w przyszłym sezonie około 10 liści. Kabel o mocy 50W by mi raczej na to nie pozwolił. Należy tu pamiętać że u mnie ogród nie jest tak nasłoneczniony jak u Greg-a, a zimą od listopada do końca lutego słońca w ogrodzie nie mam wcale - mieszkam na północnym stoku góry.

Dno ze styropianu nie zrobi palmie raczej kłopotu. Ten kto ma styrodonice u swoich palm to wie że dla korzeni to żadna bariera i bez problemu go przerastają

W obydwu palmach utrzymuje temperaturę gruntu na poziomie 24-31 stopni. Muszę jeszcze kupić termostaty które będą sterować ogrzewnaiem gruntu. Mam zamiar ustawić stałą temp 26 stopni.

Jubea ostatnio dostała obwódkę z kostki brukowej, jestem też w trakcie zbierania kamieni które rozsypie pod palmą. Kamienie będa oczywiście z plaży z nad naszego morza Bałtyckiego

[wooli]

Arche niech Ci palmy szybko i pięknie rosną. Z przyjemnością brałem udział w sadzeniu palm. Udział był raczej symboliczny, choć kilka razy machnąłem łopatą . Te dwie palmy, które sadziliśmy będę szczególnie obserwował, pozostałe palmy również a jak wiadomo jest ich co niemiara. Jedyne nieegzotyczne rośliny u Archego to trawa na trawniku i klon obok dużego phoenixa- innych nie pamiętam .
Zdjęcia zdjęciami ale nie ma to jak na żywo obejrzeć palmy. Tymbardziej, że Arche i jego Żona/pozdrawiam/ to bardzo miłe osoby.

[Arche]

Jubea dostała obwódkę z kostki brukowej, brakuję jeszcze kamieni ale to już na przyszły rok. Palma wypuściła w tym roku w pełni 2 liście, 3 jest na ukończeniu.









Poniżej Brahea Armata z innymi roślinami. Palma wypuściła w tym roku 5 liści.

[andres]

Arche, jak ma się Twoja jubaea?

[Arche]

Jubea ma się bardzo dobrze. Wypuściła w tym roku 5 liści. Zdjęcia wrzucę w styczniu.

[Arche]

Jubea Chilensis. Tak jak pisałem wyżej wypuściła 5 liści. Cieszę się że zbudowałem dla niej duży domek bo ma bardzo sztywne łodygi (bardziej sztywne od phoenixa) i delikatne blaszki liściowe. Jest ją trudno związać aby nie uszkodzić liści.










Poniżej Brahea Armata. Wypuściła w sezonie 6 liści. Wyraźnie przechyliła się w strone wschodnią kiedy to ma najwięcej słońca. Od 3 lat co roku wypuszcza mi o jeden liść więcej, także teoretycznie w sezonie 2016 powinno być ich 7 szt. Tym tempem będzie z niej szybko duża palma

[andres]

Widać, że armacie brakuje słońca, za to jubaea wygląda zdrowo i ma sporo miejsca dookoła, co dobrze wróży na przyszłość.

[Arche]

Poniżej zamieszczam zdjęcia palm z 2016 roku.

LIPIEC









SIERPIEŃ











Jubea Chilensis wypuściła w 2016 roku 6 liści a Brahea armata 7 liści. Także póki co palmy wypuszczają co roku o jeden liść więcej.

[andres]

Urosły. Szczególnie jubaea wygląda korzystnie.

Cały czas grzejesz im ziemię?

[Arche]

Jubea miała ogrzewany grunt od kwietnia do grudnia 2016 roku. W tym roku jeszcze nie grzeje gruntu ale chyba zacznę od marca.
Palmie Brahea w 2016 roku nie ogrzewałem gruntu ale w tym roku mam zamiar zacząć również od marca.

Zależy mi na tych dwóch palmach żeby je trochę podpędzić przez parę sezonów póki nie podrosną do wysokości mojego wzrostu 

[andres]

Chciałbym przeskoczyć ten etap jubei sięgającej do kolan (Twoja na pewno jest większa), ale jeszcze nie wiem co mi zaproponują.

[Arche]

Palmy rosną i za parę lat mnie przerosną













Na poniższym zdjęciu na pierwszym planie są pnie musa basjo ale za nimi widać palmę jubea w osłonie oraz z tyłu po drugiej stronie palmę Brahea. Jubea ma w tej chwili 1,7m wzrostu.