Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Autor Wątek: Palmy i inne rośliny Czytelnika  (Przeczytany 13250 razy)

czytelnik22

  • G2
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
Palmy i inne rośliny Czytelnika
« dnia: Maj 27, 2014, 12:23:56 »

Witam po tak długim czasie od rejestracji w końcu zmusiłem się do wstawienia kilu fotek obrazujących jak wygląda obecnie mój skwerek. Swego czasu (...i zdjęć na innym forum)  obsadzany głównie bananowcami ;-).
Obecnie od kilku lat rośnie też figa w gruncie  przybyło w nim trochę palm (wszystkie starsze małe niestety już nie przetrwały zim). Ale przyznaję, że  bananowce zawsze mają u mnie największy sentyment. Do tego tam gdzie były kiedyś są dalej kaktusy i różne  juki w standarcie. Wszystko jest teraz posadzone razem, nie będę wiec zakładał kolejnego wątku o samych bananowcach tylko całość będzie tutaj.
Dwa największe Trachy zasadzone były  rok temu. W maju zrobiłem im sporą wycinkę liści -  większemu po lewej obciąłem 9 (zostało 14),  mniejszemu po prawej 5 (zostało 11). Źle  je zsadziłem ponieważ wyglądają jakby były równe a jest między nimi około 30 cm różnicy wysokości.





Po lewej stronie basjoo, który zimował w gruncie , po prawej helens hybrid i basjoo dosadzone wiosną z tym, że basjoo był podpędzony w domu - to wszystko razem w planach razem z karłatką , po lewej ma zostać w gruncie  w jednej styrobudzie, ale bananowce będą przycięte może do pół metra. 


Dwa ensete maurelli ze starkla. To ich 3 sezon.  Obydwa były w zeszłym roku identyczne i zostały zasadzone w gruncie,  ten chudziak  w miejscu większą część dnia zacienionym  - tam gdzie większe bananowce na ostatnim zdjęciu, ten drugi gruby miał kilka godzin więcej słońca  przez cały poprzedni  sezon.




Kaktusy,juki.




A tutaj mój tegoroczny nabytek (bardzo okazyjny). Miała być w tym miejscu niebieska karłatka, której sklep przez pomyłkę nie przysłał a jako, że  trafiła się okazyjna aukcja, wiec jest rostrata. Zastanawiam się nad zimowaniem tej rostraty , od góry ma nawis z dachu, więc  jest w miejscu gdzie opady zdarzają się sporadycznie, kilka razy w ciągu roku parę kropel - miejscówka jest zatem bardzo sucha z piaskową glebą i dodatkowo drenażem do kaktusów, tym niemniej zasadzona w tym samym miejscu od kilku lat mała rostrata (lub thomsoniana), którą u stóp większej koleżanki widać na fotce,   ginęła kilkukrotnie po zimie i odrastała z korzeni więc chyba jednak jakieś dogrzewanie musiałbym zastosować.



Pomiędzy kaktusami zasadziłem wagnerianusa i wygląda na to, że będzie to jego pierwszy i ostatni rok łodygi czarnieją, liście dostają plam jakby je coś wypalało. Póki co potraktowałem je topsinem i miedzianem , dziś jeszcze je tym podlałem ale na razie bez większych efektów. Palma po kupieniu była w idealnym stanie.



« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2014, 12:28:04 wysłana przez czytelnik22 »
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Palmy i inne rośliny Czytelnika
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 27, 2014, 13:19:59 »

Pamiętam kępy Twoich bananowców, pnie zimowane w domu :)
Fajnie, że pokazałeś ogród.
U nas banany też mają wzięcie, w końcu to czysta egzotyka.

Polish king bamboo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1690
  • Wrocław kiedyś strefa 7A teraz zdegradowany do 6B
Odp: Palmy i inne rośliny Czytelnika
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 27, 2014, 14:06:34 »

Czytelniku wspomniałeś coś o figowcu ale go nie dostrzegam. Czy owocuje ? Jak znosi nasze zimy ?
Zapisane
Pozdrowienia z Wrocławia

czytelnik22

  • G2
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Palmy i inne rośliny Czytelnika
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 27, 2014, 14:47:22 »

Czytelniku wspomniałeś coś o figowcu ale go nie dostrzegam. Czy owocuje ? Jak znosi nasze zimy ?

Jest na zdjęciu pomiędzy ensete a dwoma suchymi kikutami helens hybrid (przed tym świerkiem za płotem), w gruncie ze 4 lata może,  nie okrywany niczym na zimę poza podgarnięciem  kory. Wstawię przy okazji jakieś zbliżenie.  Mam w innym miejscu jeszcze dwie zeszłoroczne sadzonki tych -36 ;-) z allegro. Startują wszystkie bardzo późno. Pierwsze liście się pojawiły dopiero po ostatnich upałach. Owoców z gruntu nie doczekałem się nigdy nie dojrzewają. Za to z doniczkowych trzymanych w piwnicy były. 

No to jeszcze tak jak obiecałem uzupełniam zdjęcia :-)
Najpierw figa - 36 z allegro z zeszłorocznego sadzenia.

Zasadzona jest w szczelinie między ścianą piwnicy pod tarasem a ścianą sąsiada (głębokości 50cm i szerokości około 40 cm).  Obok fig  zasadzone są bananowce.  Jedna kępa od  3 lat w gruncie ale i tak pomimo sprzyjającego miejsca jeśli  chodzi o temp główny nibypień co roku gnije.
Na zdjeciu pierwszy po lewej jest odrost z tego gruntowego i następnie basjoo i helens hybrid z piwnicy. Widać jaki potencjał mają te z gruntu, ten roczny nibypień zimowany w piwnicy zostanie za tydzień przerośnięty przez ten zeszłoroczny odrost, który zaczął w sezonie 2013 r. rosnąć w okolicy lipca.


I teraz wracając do palm tu całkiem po prawej mam waszyngtonię w donicy.

3 Rośliny uprawiane od malutkiego chyba z 8 lat (kiedyś było ich 5 w tej doniczce). Męczy mnie przestawianie ich corocznie do domu w ogromnej donicy, gdyż po zimie i wystawieniu na taras corocznie tracą wszystkie liście.

Zastanawiam się więc nad skazaniem palmy na zagładę z ewentualną szansą na przeżycie poprzez wkopanie jej do tej szczeliny wyżej obok fig i bananowców. Będzie to wymagało przycięcia korzeni z boku o około 15 cm i z dołu minimum 20 cm. Pomyślałem, że całość okryłbym pół styrobudą , ewentualnie jeszcze czymś nakrytą. Do środka jakieś ogrzewanie. Wysokość wystającego styropianu to byłoby góra z  50 cm ponad poziom tarasu. Więc tak figi jak i bananowce  przycinałbym do tej wysokości. Ścianka byłaby tylko boczna oparta na płycie tarasu i górna dochodząca do ściany sąsiada. Wiec najprościej jak się da. Wymagałoby to jednak ogołocenia palmy z liści i zimowania tylko pni z najnowszą dzidą,  co widziałem na jakichś forach chyba francuskich i niby było skuteczne.Jeśli Waszyngtonia  nie przeżyje to dosadzę basjoo na całą długość ściany bo też mnie męczy ich ciągłe wykopywanie lub noszenie donic.

 Temperatura ze względu na bananowce musi być powyżej zera, do tego jakiś mały wywietrznik. Zastanawiałem się nad tym czy żeby nie uprościć  maksymalnie ogrzewania takiej szczeliny nie wstawić tam  po prostu grzejnika 750 w z wentylatorem. Taki podgrzewał mi piwnicę z bananowcami a w marketach można kupić je pewnie taniej niż zestaw w postaci węża czy kabla grzewczego i regulatora temperatury. A mam w tym konwektorze jeszcze dmuchawkę w jednym urządzeniu. 

 Próbował ktoś takiego ogrzewania ????

I jeszcze jedna palma Robellini.

Ja jak dotąd nie mam jakichś ogromnych kłopotów z nią. Choć przyznam, że przez zimę zawsze prawie się wykończy w mocno nagrzanym salonie, atakują ją wszelkie możliwe szkodniki liście się wyciągają na potęgę więc po wyciągnięciu na taras jest jej rehabilitacja i coroczne cięcie pewnie z 15 liści. Dopiero nowe jakoś wyglądają. Tam jeszcze obok granat i figa, które przymarzły sporo na wiosnę i są mocno spóźnione z puszczaniem liści.

« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2014, 19:27:14 wysłana przez czytelnik22 »
Zapisane

czytelnik22

  • G2
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Palmy i inne rośliny Czytelnika
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 21, 2015, 18:34:46 »

Dzisiaj zdjąłem osłony zimowe, zatem sezon 2015 można uznać za rozpoczęty  :).

Ale na początek może jeszcze fotki z końca poprzedniego.












Tegoroczne osłony , standard - Big Bagi tylko rusztowanie nieco inne. W czasie huraganów trochę nimi targało, kamloty na brzegu big bagów latały po ogródku.



bez big bagów



rozbieramy dalej :-)
nie widać uszkodzeń, bez osłon przeżyły kilka nocy z mrozami do -9 w listopadzie, na pierwszym planie Wagnerianus, który po zasadzeniu chorował mocno i obcinałem mu sukcesywnie większość liści - zostały praktycznie tylko zeszłoroczne.



Rostrata też w idealnym stanie póki co  zobaczymy co będzie dalej bo malutka u jej stóp traciła liście zwykle dopiero wiosną.


A tu budka bananowców, coś tam poszło nie tak bo Helens Hybrid zgniły, co do 2 basjoo nie mam pewności, okaże się
za miesiąc, ale też nie wyglądają zbyt dobrze porównując do zimowanych w drugim miejscu w identyczny sposób - prawdopodobnie nibypnie mogły zgnić bo nic nie rośnie od góry. Tu temperatura wynosiła około 3,6 stopnia w tej drugiej 5-7 ogrzewane były farelkami. W tej budce była też chameorops humilis (darmowa bo przesłano mi zwykłą zamiast Cer. i dostałem zwrot pieniędzy - poszła wtedy od razu do gruntu). 





No to jeszcze ostatnia osłona szczeliny  przy tarasie.



Bananowce w dobrym stanie :-)



No i coś odpowiedniego do wątku. Skazana na śmierć waszyngtonia, która dopiero pod koniec sezonu zaczęła wypuszczać na razie się chyba nie poddaje, wygląda jak w czasie zakładania osłony. Zobaczymy wiosną.


A w zeszłym sezonie to miejsce wyglądało tak:





i phoenix, który kwitnie zawsze jesienią




« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2015, 19:14:07 wysłana przez czytelnik22 »
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy i inne rośliny Czytelnika
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 26, 2015, 16:14:03 »

Takie stosowanie folii aluminiowej jak na zdjęciu poniżej nie ma najmniejszego sensu.
Budka powinna zostać nią wyłożona od wewnątrz.
Dlaczego?

Za wikipedią:

Cytuj
Wymiana ciepła zachodzi na jeden z trzech sposobów:

- przewodzenie ciepła polega na przekazywaniu energii przez bezładny ruch cząsteczek i ich zderzenia,
- konwekcja (unoszenie ciepła) na skutek przemieszczania się masy płynu (cieczy lub gazu):
  * naturalna (swobodna) – samoczynny ruch płynu wskutek różnicy gęstości wynikającej z różnicy temperatury
  * wymuszona – ruch płynu wywołany jest czynnikami zewnętrznymi (pompa, wentylator itp.)
- promieniowanie cieplne polega na przenoszeniu energii przez promieniowanie elektromagnetyczne emitowane w wyniku cieplnego ruchu cząsteczek. Wymiana ciepła przez promieniowanie nie wymaga obecności ośrodka pomiędzy ciałami, między którymi ciepło jest wymieniane, czyli może zachodzić przez próżnię.

Zadaniem folii aluminiowej jest „odbijanie” do wnętrza budki promieniowania cieplnego. Za warstwą styropianu, nie ma już czego odbijać, a ponieważ aluminium (jako metal) świetnie przewodzi ciepło, to folia zastosowana na zewnątrz nie spełnia żadnej funkcji.

« Ostatnia zmiana: Luty 26, 2015, 17:42:23 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Robert

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 542
Odp: Palmy i inne rośliny Czytelnika
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 26, 2015, 17:36:54 »

A ja się nie zgadzam >:( Bo z tą folią osłony wyglądają kosmicznie ;)

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Palmy i inne rośliny Czytelnika
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 26, 2015, 17:58:36 »

Rozbawiłeś mnie Robercie do łezów :smiech:
Zapisane

czytelnik22

  • G2
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Palmy i inne rośliny Czytelnika
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 26, 2015, 21:16:50 »

Takie stosowanie folii aluminiowej jak na zdjęciu poniżej nie ma najmniejszego sensu.
Budka powinna zostać nią wyłożona od wewnątrz.
Dlaczego?

Za wikipedią:

Cytuj
Wymiana ciepła zachodzi na jeden z trzech sposobów:

- przewodzenie ciepła polega na przekazywaniu energii przez bezładny ruch cząsteczek i ich zderzenia,
- konwekcja (unoszenie ciepła) na skutek przemieszczania się masy płynu (cieczy lub gazu):
  * naturalna (swobodna) – samoczynny ruch płynu wskutek różnicy gęstości wynikającej z różnicy temperatury
  * wymuszona – ruch płynu wywołany jest czynnikami zewnętrznymi (pompa, wentylator itp.)
- promieniowanie cieplne polega na przenoszeniu energii przez promieniowanie elektromagnetyczne emitowane w wyniku cieplnego ruchu cząsteczek. Wymiana ciepła przez promieniowanie nie wymaga obecności ośrodka pomiędzy ciałami, między którymi ciepło jest wymieniane, czyli może zachodzić przez próżnię.




Hey,  ;) ale ona nic nie ma odbijać tylko izolować, to jest folia izolacyjna chyba do podłóg wg producenta równoważna o ile pamiętam 10 cm styropianu. Mi się nie chce wkładać jakiegoś dużego nakładu pracy, budki są totalnie prowizoryczne -  styropianowe płyty połączone tasiemkami zaciskowymi plus 4 stare pręty w środku, tasiemki  rozetnę wiosną ponumeruję płyty i będę składował je luzem , dlatego musiało to być uszczelnione jakoś gdyby szczeliny się zrobiły. Z oczywistych względów, folia, której położenie zajęło mi 2 minuty nie mogłaby być wewnątrz bo wtedy wszystko by mi się pewnie zawaliło :-)

Ale ta folia tak mega wszystko uszczelniła, że Helens Hybrid zgniły, ale trudno bo u mnie to musi stać od jesieni do wiosny bez wietrzenia, na które nie mam czasu no i zapału też pewnie nie.
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy i inne rośliny Czytelnika
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 26, 2015, 22:08:16 »

A podał producent w jakim względzie równoważna 10 cm styropianu?
Może tylko jeśli chodzi o promieniowanie?
Bo na pewno nie jeśli chodzi o przewodzenie.

Folia użyta tak jak Ty ją użyłeś nie jest żadnym izolatorem, bo aluminium doskonale ciepło przewodzi (wszak robi się z niego radiatory), a nie sądzisz chyba, że milimetrowa podbitka ze styropianu czy pianki PE stanowi ekwiwalent 10 cm styropianu.
I owszem, taką folię daje się właśnie tylko po to by odbijała promieniowanie, bo izolować to ona za bardzo nie potrafi.
Dlatego też powinna być w środku, a nie na zewnątrz.
Zatem Twoja folia (poza kosmicznym wyglądem ;) ) kompletnie nic nie daje. Równie dobrze mógłbyś położyć np. folię malarską.

Prowizorka czy jej brak nie ma tu nic do rzeczy. Można zrobić budkę prowizoryczną, ale zgodnie zasadami prawidłowego budowania.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Palmy i inne rośliny Czytelnika
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 27, 2015, 11:02:17 »

Gratuluję kwiatostanów na phoenixach robelleni.
Mój jeszcze nie kwitł.


Yucca rostrata nie wymaga takiego pełnego opatulenia.
Najlepiej jest zabezpieczyć koronę liści przed deszczem, a podłoże przed nadmierną wilgocią.
Od dawna ją masz?

czytelnik22

  • G2
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Palmy i inne rośliny Czytelnika
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 27, 2015, 14:21:32 »

A podał producent w jakim względzie równoważna 10 cm styropianu?
Może tylko jeśli chodzi o promieniowanie?
Bo na pewno nie jeśli chodzi o przewodzenie.

Folia użyta tak jak Ty ją użyłeś nie jest żadnym izolatorem, bo aluminium doskonale ciepło przewodzi (wszak robi się z niego radiatory), a nie sądzisz chyba, że milimetrowa podbitka ze styropianu czy pianki PE stanowi ekwiwalent 10 cm styropianu.
I owszem, taką folię daje się właśnie tylko po to by odbijała promieniowanie, bo izolować to ona za bardzo nie potrafi.
Dlatego też powinna być w środku, a nie na zewnątrz.
Zatem Twoja folia (poza kosmicznym wyglądem ;) ) kompletnie nic nie daje. Równie dobrze mógłbyś położyć np. folię malarską.

Prowizorka czy jej brak nie ma tu nic do rzeczy. Można zrobić budkę prowizoryczną, ale zgodnie zasadami prawidłowego budowania.

Nie wczytywałem się niestety w dokumentację ponieważ nie podchodzę do tego tak naukowo. Zauważyłem w sklepie te folię wieć kupiłem aby uszczelnić, zakładałem, że poduszka powietrzna między styropianem a folią izolacyjną tez coś tam daje, plus kolejna między tą folią i grubą folią przeciwdeszczową. W przyszłym roku jeśli okaże się, że robienie tej budki w ogóle dało jakieś zauważalne efekty przy wzroście bananowców wezmę sobie Twoje uwagi do serca, ale wtedy tą folią wyłożę najwyżej boki bo wierzch stanowią też luźne płyty ściśnięte opaskami, nic nie będę podklejał.  W rachunkach za prąd w stosunku do zeszłego roku nie widzę  praktycznie żadnych różnic zauważalnych pomimo dwóch dodatkowych budek i jednej dodatkowej palmy dogrzewanej wężem świetlnym. Rostraty nawet nie liczę bo  była dogrzewana lampkami za 10 zł z jakąś  nikłą mocą  i owinięta tą samą folią i nigdy temperatura nie była niższa niż założony -1 stopień.
Zapisane

czytelnik22

  • G2
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Palmy i inne rośliny Czytelnika
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 27, 2015, 14:33:19 »

Gratuluję kwiatostanów na phoenixach robelleni.
Mój jeszcze nie kwitł.


Yucca rostrata nie wymaga takiego pełnego opatulenia.
Najlepiej jest zabezpieczyć koronę liści przed deszczem, a podłoże przed nadmierną wilgocią.
Od dawna ją masz?

Rostrata ta mała pochodzi z siewu z 2004 r. o ile to jest rostrata bo miałem wtedy rostraty, elaty, i thomosoniana - nie wiem co to jest bo co chwila ginęły i nie wiem czy od wilgoci (prawdopodobnie) czy od mrozu i odrastały wiosną od korzeni. Ta jest najsilniejsza i ostatnia. Ta duża była kupiona na aukcji w zeszłym roku na ebayu i wsadzona od razu więc to jej pierwsza zima. Zaczęła rosnąć dopiero gdzieś w sierpniu. W zasadzie to jest ona z reklamacji   ponieważ pierwsza miała całe korzenie zgniłe. Tamtą jeszcze wyższą rok temu odratowałem jednak, robiąc jej kąpiel przez kilka dni w fungicydzie jakimś -  zakwitła, zaczęła delikatnie wypuszczać liście. Zimowana w domu, w raczej chłodnym pokoju, straciła w styczniu wszystkie liście   i chyba będzie po niej. Za to zdążyła wypuścić już odrost tej wielkości co ten 10 letni z nasion, który widać  przed tą gruntową.

A Robellini kwitnie co roku, i zimą wypuszcza masę liści, które później prawie wszystkie obcinam na wiosnę bo są wiotkie i się przypalają. 
Zapisane

czytelnik22

  • G2
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Palmy i inne rośliny Czytelnika
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 29, 2019, 09:49:35 »

Temat skończyłem  jakiś czas temu ;-)  odpowiadając o rostracie zatem mała aktualizacja zdjęciowa dotycząca tej części wątku.

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 29, 2019, 16:42:14 wysłana przez czytelnik22 »
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Palmy i inne rośliny Czytelnika
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 29, 2019, 10:08:37 »

Zdjęcia nie widać.
Trzeba zmienić ustawienia fotki, album musi być udostępniony.
Poczytaj tutaj, zwłaszcza ostatnie wpisy
http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=1215.0