Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Autor Wątek: Milin amerykański  (Przeczytany 51521 razy)

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Milin amerykański
« dnia: Maj 21, 2011, 14:31:29 »

Mam te pnącze już od paru lat i każdego roku czekam kiedy zacznie kwitnąć . Od zeszłego sezonu jednego milina przesadziłem w miejsce osłonięte , słoneczne i przede wszystkim przy ścianie , która oddaje dużo ciepła po zachodzie słońca . Jaka jest różnica można zobaczyć na poniższych zjęciach . Dodam że rośliny oddalone są od siebie o niecałe 8 metrów  , a różnica w wegetacji to jakieś 2 do 3 tygodni lub 8 do 10 stopni szerokości geograficznej na południe od miejsca w którym mieszkam .

roślina praktycznie startująca dopiero do wzrostu



Uploaded with ImageShack.us


i roślina z dobrze już wykształconymi pędami na których niedługo będą   grona kwiatów



Uploaded with ImageShack.us
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2011, 16:20:52 wysłana przez Araukar »
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Milin amerykański
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 22, 2011, 09:54:14 »

Bardzo fajne zdjęcia porównawcze.

Mój milin też jeszcze nie kwitł. Myślałem, że uda mu się w ubiegłym roku, bo pod koniec sierpnia miał kilka pąków, ale przyszło gwałtowne ochłodzenie i pąki odpadły. Obecnie wygląda bardzo podobnie jak ten z pierwszego zdjęcia. Niestety nie mam żadnego miejsca pod ścianą, gdzie mógłbym go przesadzić.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

sev

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 568
Odp: Milin amerykański
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 19, 2011, 19:21:58 »

Mój milin właśnie zakwitł

Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Milin amerykański
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 20, 2011, 11:32:25 »

Tak się prezentował mój milin wczoraj.




Od jakiegoś czasu zauważyłem, że na kilkunastu gałązkach są pąki. Jeśli uda mu się zakwitnąć to będzie to jego pierwszy raz. Ubiegłego roku pąki miał dopiero pod koniec sierpnia i kwiaty niestety się nie rozwinęły.




A to zdziwiło mnie najbardziej. Odrost. Nie sądziłem, że milin wypuszcza odrosty. Jak jeszcze trochę podrośnie to go oddzielę i będę miał drugiego milina. :)



« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2012, 00:02:43 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Milin amerykański
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 12, 2011, 23:02:20 »

Mój milin po raz pierwszy odkąd go posadziłem w 2008 roku doczekał się kwiatów. Ma około dwadzieścia pędów, które już kwitną lub też zakwitną lada chwila. Niestety moja radość z tego powodu została zmącona faktem, że wszystkie kwiaty zostały przez coś nadjedzone. Dokładne oględziny nie wykazały obecności żadnych szkodników. Miałem po ostatnich deszczach małą inwazję mszyc w ogrodzie, ale na milinie ich nie widziałem. Wie ktoś może jaki szkodnik objada się milinami i zostawia takie ślady swojej działalności? Na ostatnim zdjęciu uszkodzony pąk. Już teraz widać, że nie będzie z niego pociechy.





« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2012, 00:03:24 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Milin amerykański
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 13, 2011, 01:16:52 »

Mam starego  już (ok 17 lat) Milina opartego na domu i zakwitł po raz pierwszy podręcznikowo po 7 latach. Gratuluję kwiatów na tak młodej roślinie, może była szczepiona. Znam również przypadek wykarczowania Milina po kilkudziesięciu latach bez singlowego kwiatka u mojej znajomej. Jest to roślina bardziej ekspansywna w naszym klimacie niż bambusy, uwaga na odrosty! z czasem herbicydy mogą nie pomóc.
Greg, czy zauważyłeś na swoich kwiatostanach osy? Kochają kwiaty milina, myślę, że im smakują. Co roku mrówki plantują na pąkach mszyce ale wystarczy jedno, dwa pryśnięcia roztworem "Ludwika" i po problemie ale osa to "FRANCA"
pozdro arundo
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Milin amerykański
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 04, 2012, 23:59:15 »

Ostatnie ciepłe dni obudziły mojego milina. Ku mojemu zdumieniu nieokrywana roślina całkiem dobrze przetrwała wściekły atak Syberii tego roku. Wciąż rozpaczliwie czekam jakieś znaki życia ze strony figi oraz akebii.

Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Milin amerykański
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 12, 2012, 13:58:11 »

Mój milin prawie się już otrząsnął po przymrozku z 18 maja. W międzyczasie oblazły go tarczniki, które zwalczyłem karate. Zastanawiam się czy zakwitnie w tym roku.

Jestem pełen podziwu, że bez żadnego zabezpieczenia przetrwał ostatnią zimę praktycznie bez większych strat.

Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Milin amerykański
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 16, 2012, 03:12:26 »

To chwast, który potrafi jak perz wejść wszędzie i jest nie do zniszczenia nawet mocnymi herbicydami :o proponuję duży dystans do tej rośliny zanim "zje" ogródek razem z domem





Kwiatostany usuwam na bieżąco mimo, że ładne aby nie mieć inwazji os ;D
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2012, 03:17:27 wysłana przez arundo »
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Milin amerykański
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 28, 2012, 14:39:26 »

Mój w pełni kwitnienia i zero os .  Miliny z mojego odchowu zakwitają w tym samym sezonie lub w sezonie następnym. Przypuszczam ,że nie jest to typowy milin amerykański tylko jego krzyżówka z milinem chińskim.Po czym to wnioskuję ?  a po tym że jest on dużo wrażliwszy na przemarzanie pędów aniżeli amerykański i ma inne większe kwiaty . Jednego miałem w minioną zimę w slumsie i przemarzł do poziomu gruntu , natomiast drugi rósł przy ścianie garażu , był obłożony workami wypełnionymi liśćmi  i jego pędy przeżyły. Nawet dobrze że roślina będzie systematycznie korygowana przez mróz gdyż , jak to pisał Arundo , nie pożre mi garażu.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 28, 2012, 15:24:44 wysłana przez Araukar »
Zapisane

sev

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 568
Odp: Milin amerykański
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 28, 2012, 17:23:11 »

Widze Araukarze ze masz milin pośredni, tez mam ochote na ten gatunek ale juz chyba nie mam gdzie go ulokować.
Greg dopiero zauwazyłem twój zeszłoroczny problem z kwiatami - u mnie tak kwaity objadały skorki, robiły to zawsze nocą, ale od 2 lat nie mam tego problemu (nie wiedziec czemu)
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Milin amerykański
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 02, 2012, 07:16:04 »

Zrobiłem jeszcze jedno ujęcie w porównaniu do wielkości swojej ręki.
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Milin amerykański
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 02, 2012, 18:47:07 »

A jakiego gatunku jest mój milin?
W tym roku wypuścił pierwsze kwiaty

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Milin amerykański
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 07, 2012, 09:27:12 »

Twój to typowy jankes , ale co do odmiany ,, wybacz jest ich tak dużo że naprawdę ciężko na podstawie kwiecia cokolwiek wyrokować . Mój tak jak pisałem wyżej to mieszanka amerykańskiego i chińskiego campsis tagliabuana. On nie rośnie tak bujnie jak amerykański , jest niższy i bardziej krzaczasty . Niemniej ma zalety takie jak ładniejsze kwiaty zebrane w większe grona i to że sadzonki wchodzą w kwitnienie bardzo szybko.
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Milin amerykański
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 09, 2012, 01:52:03 »

Andrzeju, to, :sc106: to samo co zjada mi budynek, bądź dzielny i walcz :h37:
Zapisane