Oto moje bambusy przed zimą, jest ich na razie 18 rodzajów i z pewnością jeszcze kilka sztuk zdołam upchnąć.
Shanghai 3 okazał się tym który ma obecnie najgrubsze tyczki,Glauca po przesadzeniu stracił co najmniej połowę liści ,ale już się chyba zaaklimatyzował w nowym miejscu
Phyllostachys aurea stracił zimą przewodnią ,najwyższą tyczkę i chyba nie widzi potrzeby aby rosnąć wzwyż
Phyllostachys aureosulcata aureocaulis został poszatkowany przy przesadzaniu,w wyniku czego połowa tyczek w głównej karpie uschła
Semiarudinardia yashdake u tego bambusa najbardziej podobają mi się osłonki,które są zielone w białe paski.
Phyllostachys bisetti na nowym miejscu.
Pleioblastsus simonii nadal utrzymuje osłonki,w dodatku zaczął zygzakować
Fargesia 'black pearl' i Fargesia 'green dragon' obie są o pokroju przewieszającym się,więc zostały spięte drutem
Phyllostachys Huangwenzu-inversa nie ma żadnej pionowej tyczki,wszystkie idą pod skosem
Phyllostachys vivax aureocaulis ten z kolei ma skośne tyczki z powodu niedoboru słońca,ale teraz jest już na nowym miejscu,więc powinien się wyprostować
Sasa palmata latem trochę przyciąłem jej kłącza, które oddaliły się już ze 2 metry od karpy.
Pseudosasa japonica jak dobrze przezimuje,to całe jej podszycie zastanie wystrzyżone
Phyllostachys nuda i Phyllostachys aureosulcata 'zielony'
Indocalamus latifolius i Indocalamus tesselatus
Fargesia jiu