Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 ... 19

Autor Wątek: Palma w Oświęcimiu  (Przeczytany 157511 razy)

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #90 dnia: Czerwiec 23, 2014, 18:54:34 »

Nic nie rób . Sytuacja sama się ułoży. Mój trach jak śmigał w donicy to miał różnie z swoimi liściorkami. Do póki w wielkiej donicy starczało jedzonka to miewał się dobrze. Potem pomimo dostarczania jedzonka w postaci różnych dokorzennych specjałów roślina zaczęła zmieniać swoje gabaryty. Zauważył to mój brat w zeszłym sezonie ( przyjeżdża raz w roku) . Stwierdził ,że liście ma coraz mniejsze, patrz długość promieni świeżych liści
itp. Ta ocena mojego brata była też bezpośrednim bodźcem do podjęcia męskiej decyzji w kwestii zadołowania tracha na stałe w polskim gruncie. Teraz roślina ma dużo krótsze promienie, ale poszczególne są dużo szersze od tych wytworzonych  w donicy . Ma to bezpośrednie przełożenie na jej kondycję , jest silniejsza i mniej podatna na wichury i gradobicia.
Zapisane

Robert

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 542
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #91 dnia: Czerwiec 23, 2014, 19:06:22 »

Myślałem już nawet o taśmie klejącej  ;)
:rotft2: :rotft2: :rotft2: :rotft2: :rotft2: :rotft2: :rotft2:
Kolego musisz traktować palmy jak żywe rośliny ze wszystkimi "niedociągnięciami" i niedoskonałościami. W swoich naturalnych warunkach też nie są idealne ;)

PVpower

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 180
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #92 dnia: Czerwiec 23, 2014, 19:23:29 »

Ok  :)

W takim razie pozostaje mi przyzwyczaić się do tego, zwłaszcza że palma w jest wsadzona w miejscu, które do bezwietrznych nie należy i niestety liście tak będą wyglądały.

Tylko zastanawia mnie fakt, ze jak przyszła do mnie mała palma od BM to siłą rzeczy miała mocno pomiętolone liście, nic nie robiłem i same się jakoś wyprostowały. Czyżby Pakistańczyk miał mocniejsze liście od Chińczyka?
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #93 dnia: Czerwiec 23, 2014, 21:49:29 »

O trachycarpusie fortunie myśl jak np. ludziach lub o psach
To zawsze ten sam gatunek, ale różnorodność wyglądów ogromna.
Bierze się to z tego, że ta palma jest obecna w Europie już od XIX wieku (1830 r.)
Trafiła tu z różnych źródeł, możliwe, że już wtedy był wśród trachów np. t. takil lub inny szorstkowiec.
Lata mieszania w genach sprawiły, że jedne mają krótkie ogonki, drugie długie, jedne sztywne liście, drugie łamiące się w połowie.

O co chodzi z tym Pakistanem ?
Trachycarpus fortunei nie występuje naturalnie w Pakistanie...

PVpower

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 180
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #94 dnia: Czerwiec 23, 2014, 21:58:01 »

O co chodzi z tym Pakistanem ?
Trachycarpus fortunei nie występuje naturalnie w Pakistanie...

Myśałem, że BM ściąga palmy z plantacji z Pakistanu... W takim razie nie wiem skąd jest ta mała ;)
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #95 dnia: Czerwiec 24, 2014, 02:35:30 »

 ;) ;) ;) BM miał Pakistan na swojej stronie z ofertą. Obojętne czy z Europy czy z innych stron ja jestem z Alfa bardzo zadowolony, grubasek i przetrwał braki prądu zimowe i pożar ;)
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #96 dnia: Czerwiec 24, 2014, 10:35:05 »

Robert, myślę, że możemy już zdradzić naszą tajemnicę. ;)
Palmplast - rewelacyjny plaster opracowany specjalnie z myślą o naprawie palmowych liści uszkodzonych przez wiatr. :chichot:
W przygotowaniu jest też kolejny, nie mniej rewelacyjny produkt: lakier w odcieniach palmowych liści różnych gatunków do renowacji suchych lub zażółconych końcówek. :chichot:
Z tymi produktami każda palma będzie jak nowa. :chichot:

PV, jak będziesz w okolicy to przyjedź zobacz moje palmy. Możemy podebatować o podłamanych końcówkach.

W kwestii psów muszę zaprotestować.
Formalnie taki np. chihuahua i dog niemiecki są innym gatunkiem.
Dlaczego? Zacznijmy od tego, że pojęcie gatunku jest pojęciem... hmm... umownym? Lubimy sobie wszystko sklasyfikować, poukładać. Natomiast procesy ewolucyjne są zbyt wolne by można było je zaobserwować. Widzimy tylko kadr filmu. Zaś o tym, że pojęcie gatunku nie jest czymś ścisłym świadczą gatunki pierścieniowe.
Umówiliśmy się zatem, że o innym gatunku mówimy w przypadku istnienia bariery rozrodczej. Na poziomie genetycznym lub morfologicznym. Trudno zaprzeczyć, że oba wskazane psy są pod tym względem słabo kompatybilne. Naturalnie stosując inseminację możemy je skrzyżować, ale pieski same rady by nie dały.
Można jeszcze dodać, że wszystkie istniejące psy wywodzą się od wilka.
To tyle OT. ;)
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

PVpower

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 180
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #97 dnia: Czerwiec 24, 2014, 21:14:14 »

Nie chciałbym żebyście pomyśleli sobie że jestem jakiś psychiczny z tymi liśćmi  ;)
Po prostu wynika to z tego, że mam ich raptem całe pięć sztuk na palmie i chciałem nadrobić jakością idealnie prostych listków.
Dobra nie męczę dalej tematu prostowania  ;) Muszę olać sprawę i najlepiej nie zwracać na to uwagi, zwłaszcza, że na dniach będzie się otwierał kolejny.

Co do "gatunków" to przyjrzałem się dokładnie liściom obu palm i mniejsza ma faktycznie bardziej zwarte ku sobie blaszki na kształt litery "V", ciemno zielone i bardzo sztywne, natomiast duża palma ma blaszki bardzo rozłożone przez co są bardziej podatne na złamania i jej liście są wyraźnie jaśniejsze. Co do długości najdłuższych środkowych blaszek największych liści to w obu palmach mają ok. 48cm.
Zapisane

Robert

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 542
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #98 dnia: Czerwiec 25, 2014, 03:35:57 »

To raczej normalne zachowanie początkującego palmiarza ;) a inwentaryzacja też nie zaszkodzi.

Greg, jak będziesz znowu zamawiał palmplast to daj znać- grupowo będzie taniej :chichot:

PVpower

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 180
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #99 dnia: Sierpień 10, 2014, 22:06:54 »

Witam wszystkich,

Nie odzywałem się dość długo bo nie dałem rady, ale teraz aktualizuję.

Tak więc palma wypuściła już 5 pełnych liści (a idą kolejne dwa) więc jak na takiego chudzielca całkiem nieźle się zadomowiła.
Kret atakował ją jeszcze dwa razy ale chyba już odpuścił  ;)



A tak wygląda to z poziomu tarasu:



Obecnie czekam na 15m maty wiklinowej na ten nieszczęsny płot. Jak dojdzie i zainstaluje nie omieszkam się pochwalić  :)
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #100 dnia: Sierpień 12, 2014, 17:05:18 »

Jest dobrze. Czas myśleć o zimie  :smiech:

PVpower

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 180
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #101 dnia: Sierpień 14, 2014, 06:51:35 »

Jest dobrze. Czas myśleć o zimie  :smiech:

Właśnie zaczynam myśleć  ;) Aktualnie programowany jest sterownik ogrzewania. Mam zamiar kupić kabel grzewczy przemysłowy samoregulujący (pomarańczowy) a do tego dwa komplety lampek.
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #102 dnia: Sierpień 14, 2014, 13:36:29 »

A czy mógłbyś więcej szczegółów co jak i do czego?
Dlaczego akurat kabel samoregulujacy?
Sterownik ogrzewania? Na jakiej zasadzie?
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

PVpower

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 180
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #103 dnia: Sierpień 14, 2014, 20:37:36 »

Wybrałem kabel samoregulujący z uwagi na to, że u mnie w pracy stosujemy takie na rurociągach już od 4 lat. Kable działają praktycznie cały czas i są bezawaryjne a środowisko w którym pracują do łagodnych nie należy. Samoregulacja polega na tym, że powyżej pewnych temperatur (miejscowe przegrzanie wynikające z np styku dwóch warstw kabla) rośnie opór a tym samym maleje prąd w danym odcinku kabla. Taki kabel jest dość drogi ale ja mam przecież tylko dwie palmy  ;)
Co do sterowania to będzie zwykły układ regulacji na PT100 jednak oparty na mikrokontrolerze i musi zostać zaprogramowany na odpowiednie temperatury z histerezami. Chciałbym aby mógł niezależnie załączać kabel i lampki w zależności od temperatur.

Dla obu palm ogrzewanie takie samo czyli kabel + lampki, natomiast PT100 tylko będzie w koronie jednej z nich, ponieważ sterownik może obsłużyć tylko jeden czujnik.
Zapisane

PVpower

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 180
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #104 dnia: Sierpień 16, 2014, 20:30:21 »

No i wreszcie płot zamaskowany  ;) Wg mnie wygląda to o wiele lepiej, z resztą oceńcie sami:





Zapisane
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 ... 19