Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 19

Autor Wątek: Palma w Oświęcimiu  (Przeczytany 157389 razy)

Robert

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 542
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #45 dnia: Maj 13, 2014, 03:30:56 »

Na tym nowym tle widzisz chyba brak trzeciego tracha? ;)
Jeśli chodzi o sagowce to jak najbardziej Tropiart.
Koledzy przyczepili się do tego płotu... Najprostszym i najszybszym będzie przysłonięcie go wikliną. Ja zastosowałem u siebie, Andres też dużo zamaskował matą wiklinową. Przymiarka nie zawadzi. Pomyśl o jukach i kordylinach albo jakichś ozdobnych kępach traw ;) na takim podłożu będą fajnie wyeksponowane. Sadząc przy tej krawędzi możesz jej geometryczną linię trochę złamać.
ps.
masz u mnie przechlapane!
....żeby taki zwykły piach wygrał z moim szacownym podłożem Rosso Verona?! :a_120:
« Ostatnia zmiana: Maj 13, 2014, 03:46:23 wysłana przez Robert »
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #46 dnia: Maj 13, 2014, 08:08:58 »

Żwirkowane podłoże to z pewnością nie jest najlepsze możliwe otoczenie dla sagowca ;), bo to nie juka, ale u Roberta jakoś na razie działa.
Trzeba przygotować dół (wyłożyć warstwę żwiru), aby woda mogła swobodnie wypływać z donicy. W przeciwnym razie korzenie szybko zgniją.
W firmie, o której piszesz mają duże sagowce (patrz wątek Roberta) po ok. 800 pln. Nie wiem, czy są też mniejsze.

PVpower

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 180
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #47 dnia: Maj 13, 2014, 19:58:26 »

Robert: No dokłądnie tak jak pisałem wcześniej teraz widać to co mówiliście i ten trzeci trach chyba uratuje sytuację  ;)
Z tym płotem to chyba na początek faktycznie jakaś mata i sprawdzę jak to będzie wyglądało.
Ja nie powiedziałem złego słowa o Twoim podłożu  ;) bardzo mi się podobało, ale niestety finanse wzięły górę i taniej wyszedł żwir, a też wygląda nieźle choć ustępuje Rosso Verona  ;D

andres: Dołowanie z donicą ma tą zaletę że jak nie będzie pasowało do tego podłoża to zawsze będę mógł przenieść w inne miejsce. Można będzie też wydzielić jakimiś przegrodami miejsce dla sagowców i dać inne podłoże tylko nie wiem co nalepiej będzie pasowało. Jak gruba warstwa żwiru musi być żeby bezpiecznie woda mogła odpływać (mam średnio gliniastą ziemię) ??
Na stronie TropiArt jest informacja, że posiadają inne rozmiary co zresztą widać na zdjęciach.


Pozdrawiam
Zapisane

PVpower

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 180
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 05, 2014, 11:19:13 »

Mała aktualizacja.

Duża palma wypuszcza kolejne liście :)

Ten w czasie wsadzania do ziemi miał ok. 15cm a teraz zaczyna się rozkładać:



Ten natomiast nie wiem nawet kiedy zaczął wychodzić ze stożka:


Tak więc palma pomimo, że licho wyglądała ale się przyjęła i optymistycznie liczę w sumie na 8 - 10 liści do końca sezonu więc nie będzie taka łysa a i zimę powinna przeżyć.

A tak wygląda to teraz:


W przyszłym tygodniu będą tam jeszcze jakieś trzy juki i sagowiec (oczywiście dołowany z donicą).
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 05, 2014, 16:07:12 »

Kolego rada starego palmiarza. Te kamyczki może są fajne i bardzo praktyczne ( zaraz powiesz że gromadzą ciepło itp.) , przynajmniej po 30 cm od pnia je usuń i tak zostaw do późnej jesieni.
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #50 dnia: Czerwiec 07, 2014, 09:02:42 »

8 - 10 to rzeczywiście optymistyczne założenie.
Policz je jednak dla potomności ;) Powodzenia.
Pamiętaj o mocnym podlewaniu tracha (na razie przy pniu, bo korzenie nie rozeszły się na boki).
Nie wiem jaką masz gęstość ziemi dookoła, a jaka była w donicy.
Może zdarzyć się, że polejesz np. z wiadra i cała woda spłynie po ziemi z donicy, nie wnikając do środka.
Dobrze jest lać powoli przy pniu (obszar starej doniczki + kilkanaście cm dookoła, gdzie będą rosły nowe korzenie).

Liści jest niewiele, więc ile to jest "mocne podlewanie"? Powiedziałbym, że najpierw 10 litrów (powoli wsączone w grunt), a potem co drugi dzień 5 litrów, aż nie skończą się upały. Z czasem coraz rzadziej, ale w większych ilościach.
Ja moje trachy podlewam w ten sposób, że zostawiam wąż na kilka/kilkanaście minut, ale one są już dobrze ukorzenione i mają więcej liści.

PVpower

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 180
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #51 dnia: Czerwiec 08, 2014, 17:18:46 »

Araukar: Dlaczego kamyczki nie mogą stykać się z pniem? Przecież takie rozwiązanie ma Greg, Robert i inni i nigdy nie czytałem na tym forum żeby kamyki mogły w jakikolwiek sposób zaszkodzić...

andres: Ja liczyłem 8-10 ale razem z tymi co już są  ;)
Co do podlewania to ziemia nie jest mocno zbita i bez problemu woda wsiąka ale mimo to robie tak jak pisałeś czyli leje bardzo powoli w okolice pnia.
Upały mają być do środy więc nie wiem czy nie podlewać nawet codziennie??
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #52 dnia: Czerwiec 08, 2014, 17:52:13 »

Bez wątpienia , takie jasne tło ma pozytywne znaczenie dla oka ( ładnie się to prezentuje).Zapomniałeś jeszcze o forumowiczu Washim  :smiech:, on też zastosował  ściółkowanie białym żwirem . Niemniej  będę przy swoim . Ja swojego trzymam w czarnym ugorze. Uważam ,że takie prowadzenie palmy nieco podwyższa temperaturę bryły korzeniowej i poprawia tym samym komfort roślinie .Tak na marginesie gdy moja palma była w donicy , wypuściła w jednym sezonie 13 liściorów. Chyba kupię dwa termometry i zakopię je na tej samej głębokości w czarnym ugorze i w wyściółkowanej białymi kamieniami rabatce przed domem. Wtedy będę miał pewność co do moich przypuszczeń.
W kwestii podlewania to bardzo dobrze podpowiada Tobie intuicja, jak najbardziej codziennie po 10 - 20 litrów.
Zapisane

PVpower

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 180
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #53 dnia: Czerwiec 08, 2014, 22:46:16 »

No miałem pisać właśnie o Washim bo on ma biały grys  ;)
Powiem szczerze że miałem też takie obiekcje, że jasny kamień nie ściąga promieni słonecznych i że korzeń nie będzie miał odpowiedniej temperatury. Dziś jednak sprawdziłem i włożyłem rękę pod kamienie które w ogóle ciężko było dotknąć bo były tak nagrzane. Pod kamieniami agrowłóknina prawie się gotowała wiec ziemia też przejmuje to ciepło. Teraz tylko pytanie czy temperatura w okolicy bryły korzenia jest zależna od rodzaju ściółkowania...?
Jak byś faktycznie zrobił eksperyment to daj znać jakie są wyniki.

Póki co liście rosną jak na drożdżach praktycznie z dnia na dzień widać postęp  :) Co ciekawe ta licha palma wypuszcza liście szybciej niż mała od BM.
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #54 dnia: Czerwiec 09, 2014, 01:11:31 »

sorry, ja nie o palmach, a o użyciu żwirków. Właśnie dzisiaj przekląłem mój grys marmurowy. Po wysypaniu bajer, w trakcie "używania" zabrudzenie, które wymaga detergentów >:( Już nigdy nie użyję jasnych i pewnie moja glina będzie się swobodniej wypalać jak trafi się słońce ;D
Kiedyś kląłem na korę ale do niej wrócę. Oczywiście dekorację żwirową można umyć karcherem ;)
A trach, jak to trach, nie zwróci na to uwagi :P Jak nie przemarznie będzie żył ;)
Chyba podjadę i coś Ci na ten płot zasadzę :P ;)
Pozdrawiam A
Zapisane

PVpower

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 180
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #55 dnia: Czerwiec 09, 2014, 06:56:55 »

U mnie przed "wejściem" do palm będzie trawa więc możliwość zabrudzenia będzie mała ale fakt tak jak piszesz zawsze można umyć karcherem.
Za płot wezmę się niebawem, bo jeszcze mam kilka innych prac  ;)
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #56 dnia: Czerwiec 09, 2014, 08:30:50 »

Jak na teren po niedawno ukończonej budowie to i tak szybko działasz.
Nie można takiej działki porównywać z kilkunastoletnim ogrodem.
Sam zobaczysz, że z czasem wiele jeszcze w ogrodzie pozmieniasz.

Co do żwirku to cóż, jest to kwestia podejścia do ogrodnictwa.
Palma w polskim ogródku to i tak twór, można powiedzieć, sztuczny
Jedni wolą ugłaskaną rabatkę, inni egzotyczne chaszcze ;)
Osobiście uważam, że żwir to nie podłoże dla roślin takich, jak palmy i wolę ściółkę z próchnicą lub trawę.
Mam jedną palmę obsypaną żwirkiem, ale na małej powierzchni.
Z kolei przy t. princepsach położyłem trochę kamieni o odczynie zasadowym.
Nie są to jednak wielkie wyżwirowane place.

Akurat trachycarpusy nie zaliczają się do palm wymagających wysokiej temperatury gruntu, więc kwestia nagrzewania nie ma moim zdaniem wielkiego znaczenia.

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #57 dnia: Czerwiec 09, 2014, 12:15:38 »

Kwestię żwiru proponuję rozstrzygnąć pomiarem, a nie „uważam, że”.
Jak na razie nie widzę żadnych przesłanek do uznania, że żwir polepsza czy też pogarsza komfort korzeni.
Z tego co się doszukałem to gleba i żwir mają zbliżone albedo, zatem na chłopski rozum różnic (dużych) nie powinno być.
Zaś pomiar da pewność.
U mnie wszystkie palmy rosną w żwirze i dają radę.

A co to za drzewko rosnące na środku „kamiennego koła”?
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

PVpower

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 180
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #58 dnia: Czerwiec 09, 2014, 14:30:03 »

A co to za drzewko rosnące na środku „kamiennego koła”?

Ono nie rośnie na środku koła tylko kilka metrów za nim  ;) z tej perspektywy to złudzenie optyczne. To stara ładnie przycięta jabłoń, która na przyszły rok najprawdopodobniej zostanie ścięta, a w to miejsce chciałbym wsadzić trzy większe Ensete Maurelli.
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Palma w Oświęcimiu
« Odpowiedź #59 dnia: Czerwiec 09, 2014, 17:28:51 »

Greg po to jest forum żeby wyrażać swoje opinie i ewentualne spostrzeżenia  a to ,że piszę ,że wydaje mi się ( weź  to jako taki mój lapsus językowy) . Celowo napisałem o swoim trachu trzymanym w donicy który swego czasu dał  13 liści w sezonie . Podkreślę że donica w tamtym czasie była grzana słońcem ( pełne naświetlenie przez 12 h ) . Dodatkowo wlewałem do niej rano 10 i wieczorem 10 l oczywiście w czasie upałów. Jestem praktykiem nie teoretykiem . Dziwi mnie opinia Andresa, iż temperatura gruntu w przypadku trachycarpusa nie ma znaczenia na jego wzrost?. Macie żywy dowód na  to , porównując moje i wasze zlotówki z tego samego matecznika . Dlatego jestem na 500% przekonany że temperatura ziemi ma niebagatelny wpływ na to co się będzie działo z górą palmy.
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 19