Odnośnie mojego ogródka i planów na ten sezon. Otóż w planach mam jakąś palmę pierzastą (wyboru dużego nie mam: Phoenix albo Butia). Kłopot jest z miejscem a dokładnie z jego brakiem
Początkowy pomysł miałem na zadołowanie w miejscu gdzie jest dziura na poniższym zdjęciu:
Jednak niektórzy uświadomili mi rozmiary daktylowca i z uwagi na ilość miejsca najprawdopodobniej ten pomysł zostanie całkowicie odrzucony (pomimo, że żona się upiera żeby tam właśnie zadołować).
Pomysł grega jest idealny - wykorzystanie koła z kostki i wsadzenie rośliny na środku:
W tym przypadku będzie dużo roboty, bo trzeba będzie wyciągać kostkę i całą 0,5m podbudowę z gruzu. Na pozostałej części koła niewiele miejsca zostanie...
Tak więc optymalnym rozwiązaniem byłby zakup rośliny o wysokości (po zadołowaniu) 2 - 2,5m np coś takiego:
Czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?