Arundo gratulacje bo widzę ,że wagner już jest w gruncie
Wygląda super.
Wielkością zbliżony do mojego, któremu właśnie minął roczek u mnie w ogrodzie. W ubiegłym sezonie wegetacyjnym tzn.jego pierwszym w gruncie wypuścił 6 liści, wiosną 5 najstarszych liści mu ciachnąłem dla estetyki i znów wygląda wspaniale, przypuszczam że w kolejnym roku już ukorzeniony wypuści 10 może i więcej. Moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Palma jest niesamowicie wytrzymała. Liście wytrzymują bardzo dobrze silny wiatr ,a przecież wiesz gdzie mieszkam
Tutaj jak wieje to wieje naprawdę mocno, w dodatku w tej części ogrodu gdzie rośnie palma jest pod tym względem najgorzej. Mam w tym miejscu wagnera z około 0,5 m pniem który jest tam w gruncie już 5 lat i okazało się ,że spośród 3 rodzajów trachów ten najlepiej sobie radził. Liście na wiosnę były zawsze w najlepszej kondycji, pomijając już fakt ,że palma sama w sobie jest najładniejsza. Te doświadczenia małej przekonały mnie do dużej właśnie.
Ostatniej zimy ogrzewałem wagnera jedynie około tygodnia, w osłonie był łącznie 3 tygodnie. Zima była dość ciepła to fakt, ale w trakcie poprzedniej też temperatury były podobne.
W moim skromnym, aczkolwiek egoistycznym odczuciu straciłem kilka lat skupiając się na Stokrocie i armatach. Trachy są wspaniałe, pozwalają na projekty bez wiecznych bud różnego rodzaju, szpecących przedwiośnie, wiosnę, późne lato, jesień
Podpisuję się pod tym obiema rękami