Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 ... 32 33 [34] 35 36 ... 46

Autor Wątek: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)  (Przeczytany 301570 razy)

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #495 dnia: Luty 11, 2016, 02:49:25 »

Andres,
zobaczymy co nam słońce pokaże w czerwcu, ale też nie myślę negatywnie :)
Wiele warstw agro to pozostałość i przyzwyczajenie po pierwszym zimowisku. To był prawdziwy stres.
A dzisiaj, po kilku zimowiskach, mogę spokojnie robić zdjęcia w takim otoczeniu. Pierwszej zimy, nie wyobrażałem sobie płatka śniegu na palmie i moje zdjęcia wiosenne ze śniegiem, które pokazał BM to dla mnie był horror.

Pozdrawiam
Arundo





Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #496 dnia: Luty 12, 2016, 00:45:13 »

zdjęcia dzienne

jasne części spalone mrozem i wyschnięte (Alf)

żółte końce (Alfik)

kłodzina Alfa była podstawą masztów dla bigbaga




cyt: "jest dobrze, jest dobrze, ale nie najgorzej jest"  :smiech:

Pozdrawiam Arundo
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2016, 01:20:03 wysłana przez arundo »
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #497 dnia: Luty 12, 2016, 09:03:09 »

Wiele hałasu o nic - komedia Szekspira ;)

Myślę, że palma wyjdzie z tego.

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #498 dnia: Luty 12, 2016, 18:22:21 »

Palma nie ma z czego wychodzić, ale po ostatnim ogniu i mrozie przestaje być ozdobą. To mnie smuci Andres :(
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #499 dnia: Luty 20, 2016, 02:18:47 »

20- 02- 2016 rano


i dzieje się





wieczór tego samego dnia


musiałem zabezpieczyć latarnię przed opadającym perukowcem, znalazłem starą linę alpinistyczną i przywiązałem pieniek na odciągu do kanzana, a koronę mocno ogoliłem



pozdrawiam Arundo
Zapisane

Polish king bamboo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1690
  • Wrocław kiedyś strefa 7A teraz zdegradowany do 6B
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #500 dnia: Luty 20, 2016, 19:09:22 »

Arundo kupiłeś sobie armatke śniezną  :o ;)
Zapisane
Pozdrowienia z Wrocławia

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #501 dnia: Luty 21, 2016, 00:01:02 »

Pkb, dostałem jako gratis w zestawie nagłośnienia yamaha ;)
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #502 dnia: Marzec 11, 2016, 02:41:16 »

Mogę obecnie pokazać liście osłonięte i ogrzewane zimą 
2015/2016 Alfik


Oraz liście nie osłonięte po mrozie -19,5 jednej nocy oraz narażone przez tydzień na mniej niż -10. Pod nimi osłonięty i ogrzewany był stożek Alf



Ogólny pokrój Alfa po zimie "właściwej"


Pozdrawiam A
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2016, 05:32:49 wysłana przez arundo »
Zapisane

Robert

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 542
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #503 dnia: Marzec 11, 2016, 06:10:14 »

Sprzeczać się nie będę, ale liście po narażeniu na temperaturę -19,5C nie będą zielone. Moje zeszłej zimy przeżyły ok.12C i pojawiły się wzdłużne spękania liści widoczne najlepiej "pod światło".

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #504 dnia: Marzec 11, 2016, 11:25:44 »

Potrzebny byłby czujnik w takim miejscu, by dokładnie zmierzyć na jaką temperaturę były narażone te liście.
Może było gdzieś -19°C, ale moim zdaniem nie na liściach.
To są uszkodzenia po ok. -14°C.

Po -19°C byłyby już martwe.

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #505 dnia: Marzec 11, 2016, 17:00:16 »

Czujnika nie miałem na palmie. -19,5 było w latarni japońskiej.
Pozdrawiam A
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #506 dnia: Marzec 11, 2016, 18:10:38 »

Dokładam się do opinii Andresa. Miałem podobną sytuację o której zahaczyłem ,, no nie pamiętam czy w poście czy na forum , że wystawał mi jeden promień poza styrobudą . Efekt był taki że zbrązowiał niczym czekolada przy minus 18 C
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #507 dnia: Marzec 11, 2016, 19:05:09 »

Cieszmy się, że palma ma się dobrze.
Oczywiście życzyłbym sobie i wszystkim, by -19°C pozostawiało tylko takie ślady.
Byłoby super.

Teraz czekamy na wagnerianusa, Arudno :)

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #508 dnia: Marzec 20, 2016, 01:58:47 »

Panie i Panowie, nie czuję się palmiarzem tylko i dlatego, bo mam 2 trachy, a utopalmistą tym bardziej. Palmiarze budują fortece i ogrzewają korzenie ;)
Czy -18 czy -16 czy -19 to wszystko zabija liście. Wiem, że je straciłem, a jak długo będą umierać, zobaczę. Żal mi pierwszego w szczycie, też oberwał. Smutne to, że można było tego uniknąć, ale nie miał kto mi pomóc c'est la vie :(
Odrobina słońca skusiła mnie i wózkowałem.
Stokrota rozdzieliła szczyt, pierwszy liść się rozwija. Mam wrażenie jakby powoli garażowa rehabilitacja pomagała. Podlałem ją kilkakrotnie ciepłą wodą.





Armaty, przezimowały dobrze. Dodam, że obie sadzone do gruntu były bez donic i korzenie miały redukowane jesienią. Podobno nie lubią naruszania korzeni ::-? Nie stwierdziłem tego ani u Kapiszona ani Pistolecika.


Pistolecik zostaje tej zimy w gruncie, a kapiszon dla porównania wróci do garażu. Stokrota ma po kilku latach sprawdzić co w gruncie słychać.

Rewolucja nie urywa fantazji, a liście Alfa po mrozie powoli zamierają. Będę mógł spokojnie policzyć ile wyrośnie w tym sezonie nowych.


Pozdrawiam Arundo
« Ostatnia zmiana: Marzec 20, 2016, 12:59:22 wysłana przez arundo »
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #509 dnia: Marzec 30, 2016, 00:55:47 »

Stokrota rozwija liść zimowy, a "dzida" rozdzieliła się na 3





Pozdrawiam A
Zapisane
Strony: 1 ... 32 33 [34] 35 36 ... 46