Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 46

Autor Wątek: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)  (Przeczytany 301569 razy)

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #210 dnia: Wrzesień 25, 2012, 00:42:06 »

WASHI ja twoim tropem obetnę jednego liściora aby móc coś zostawić aua aua :-\
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #211 dnia: Październik 22, 2012, 01:38:30 »

próbowałem zwijać liście nitki, totalna klęska :( zniszczyłbym wszystko. Próbuję rekonstrukcji styro bud, które rozleciały się w strzępy. A to jesień na Podbeskidziu w moim ogródku,
pozdrawiam a








koniec z lenistwem szkieletor zewnętrzny dla stokrotki

« Ostatnia zmiana: Listopad 03, 2012, 02:08:59 wysłana przez arundo »
Zapisane

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #212 dnia: Październik 25, 2012, 08:36:22 »

Arundo

Niezły ten sarkofag dla stokrotki. Będziesz ja balsamował na zime?
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #213 dnia: Październik 25, 2012, 23:55:04 »

Misiu, chyba sam się będę balsamował zimą ;) jakimś polskim miodem dla obniżenia poziomu stresu, bo stokrotce to raczej nie pomoże :smiech:











ale się porobiło :o



A tak to wygląda po październikowej zimie

« Ostatnia zmiana: Listopad 11, 2012, 05:15:48 wysłana przez arundo »
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #214 dnia: Listopad 13, 2012, 00:36:53 »

Misiu,
szkielet zewnętrzny sarkofagu skręciłem śrubami z wewnętrznym i zabalsamowałem co mogłem.
Pianka - klej trzyma mocno. Sprawdzę po pierwszym halnym czy to dobry pomysł  ;) ;) ;)



gwoli informacji, miejsca gdzie pianki dużo były całkowicie zdewastowane, pozdrawiam a

alf1, chyba nie wiele przesadziłem z 4m do szczytu liści

« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2012, 04:25:24 wysłana przez arundo »
Zapisane

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #215 dnia: Listopad 16, 2012, 10:16:54 »

Trzeba przyznac , piękna sztuka. Czy jestes w stanie policzyc ile ma liście? Mój największy ma 29 liści.
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #216 dnia: Listopad 17, 2012, 02:14:46 »

Miś, w przypadku stokrotki to widać z daleka :) ale Alfowi nigdy tak poważnie nie sprawdzałem, no może przez pierwszy sezon przyglądałem się czy w ogóle coś rośnie. Okrywając sprawdzę ;D 
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #217 dnia: Listopad 21, 2012, 00:51:27 »

Miś, doliczyłem się 18stu rozwiniętych. Tegoroczne trzy czy cztery mają ok 80cm długie ogonki liściowe, plus blachy liścia i to daje efekt wysokości, reszta w normie. To pewnie moja wina bo sypnąłem borokowi  2 razy azofoską w lecie. A tak sobie obiecywałem, wszyscy tylko nie palmy i nie powstrzymałem się :-[

A tu wór (płaszcz bb) z rozcięciem centralnym na rzepie. Nie chcę już mieszać w bbagach Andrzejowi.




Tapicer stwierdził, że wory miały być czarne i byłby niezły pokaz ogródkowy postaci z "Matrix".
Nigdy nie widziałem bo to nie moje klimaty filmowe ale niech będzie ;)

i stało się, (łza w oku) młodzi okrywają wszystko kolejno: stokrotkę, alfika i najwyższy wór to Alf
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2012, 01:14:05 wysłana przez arundo »
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #218 dnia: Grudzień 10, 2012, 08:38:47 »

Dobrze wiedzieć, że można na kogoś liczyć w palmowym nieszczęściu.

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #219 dnia: Grudzień 10, 2012, 08:44:39 »

Arundo

Ciesze się,że masz pomocników, to takie elfy Świętego Mikołaja. U mnie byłby problem.
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #220 dnia: Grudzień 10, 2012, 22:02:44 »

 :D :D :D każdy może mieć dobre elfy, na które można liczyć :D :D :D wystarczy dobrze LICZYĆ  ;) ;) ;)
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #221 dnia: Grudzień 11, 2012, 23:39:42 »

Kolejna łza w oku :( młodzi stwierdzili, że na ogrzewanie wystarczy nałożyć bb i tak wykonali.Dzisiaj wlazłem do środka i zero zabezpieczenia gruntu a kabel grzewczy stykał się ze ścianą bb :a_19:
Wiem, że ta zima będzie dużym wyzwaniem dla palm a moja choroba nie jest zaraźliwa. Wiosną zrobię zdjęcia pozdrawiam a

A tak było w budzie.
Otwarłem dzisiaj styrobudę stokroty tak to wymyślił przyszły zięć

zielonego nie zobaczę do wiosny, wełna mineralna mimo,że mówiłem o włókninie a  włókniny tony wokół rośliny na ciasno ,nie wiem czy się nie udusi :o
chyba powinienem usunąć tą wełnę?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2012, 23:25:26 wysłana przez arundo »
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #222 dnia: Grudzień 17, 2012, 07:24:50 »

Nie dziwi mnie, że osoby mające pierwszy raz kontakt z tym tematem nie bardzo wiedzą co zrobić.

Na pewno przydałoby się zdjąć wełnę i zobaczyć co jest pod spodem.
Nie wiem jak w styrobudzie, ale pod moimi osłonami prędzej czy później pojawia się wilgoć,
a wełna chłonąc wodę traci na swoich właściwościach.

Poza tym goła wełna jest paskuda w użyciu.
Sugerowałbym użycie rękawic.
Drobiny wełny w powietrzu też są niebezpieczne.

Taka czapa z wełny chłonie wilgoć, jednocześnie nie dopuszczając powietrza.

Polish king bamboo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1690
  • Wrocław kiedyś strefa 7A teraz zdegradowany do 6B
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #223 dnia: Grudzień 17, 2012, 08:57:24 »

Arundo i ile Ty masz tam metrów sześciennych do ogrzania ? Nie myślałeś żeby zimować swoje cudo :) bez tych kufajek ? Masz wtedy jakiś dostęp powietrza do rośliny.
Zapisane
Pozdrowienia z Wrocławia

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Czechowicach Dziedzicach (Arundo)
« Odpowiedź #224 dnia: Grudzień 20, 2012, 01:45:36 »

Witam, wszystko miało być inaczej ale teraz nie mogę wybrzydzać. Mogę jedynie podziękować. Będzie to doświadczenie bo sam już nie mogę nic zmienić hehehe. Pojechałem autem po prezenty i oglądając rozrzutność Miasta na ozdoby świąteczne przekląłem dziurawe drogi, które policzyły mi żebra tak , że znowu wyję. Od jutra będzie tak  :044:
« Ostatnia zmiana: Grudzień 20, 2012, 01:50:13 wysłana przez arundo »
Zapisane
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 46