Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Eugeniusz]

    Edgeworthia Chrysantha ,Mam tą roślinę na ogrodzie ok 1,2 m wysokści  drugą zimę niema problemu z zimowaniem powinna kwitnąc wczesną wiosną ma sporo pąków kwiatowych ,w zeszłym roku po zimie opadły nie zakwitły  ,Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tą rośliną ,od wiosny do jesieni bardzo ładnie rośnie i ma duże lancetowate liście ,jak tylko zakwitnie prześlę fotki  pozdrawiam







Aktualna sytuacja 28-02-2014

---

Poprawiłem linki
greg

[bawoli]

Eugeniusz, napisz prosze czy okrywales krzaczora czy nie, jakich temperatur minimalnych doswiadczyl do tej pory oraz w jakim regionie kraju mieszkasz. Podoba mi sie, ale wyglada zbyt egzotycznie jak na polski klimat. Koniecznie wrzuc fote jak zakwitnie.
pozdrawiam,
B

[greg]

Podoba mi sie, ale wyglada zbyt egzotycznie jak na polski klimat.

Że co?
Czy mam trwały omam, czy naprawdę to napisałeś?
Czy np. palmy już na tyle wpisały się w polski klimat, że nie wyglądają zbyt egzotycznie?

[Eugeniusz]

Witam  roślina ta pochodzi z wschodniej Azji kiedyś wyrabiano z niej banknoty. Na zimę generalnie jej nie okrywałem zeszłej zimy i niezakwitła w tym roku okryłem lekko włókniną na próbę mieszkam w Szczecinie poza miastem .Jak tylko zakwitnie i puści liście dodam fotki

[bawoli]

Si si, Greg

Mamy 3 kategorie roślin:
1. Rośliny zimujące w gruncie bez problemu.
2. Rośliny wyglądające zbyt egotycznie na polski klimat.
3. Palmy i inne dziwactwa, których uprawy w gruncie podejmują się szaleńcy.
;-)

Ponawiam Eugeniusz pytanie o temperatury w których zmarzły jej kwiaty oraz w której nie zmarzły pod okryciem. Klimat okolic Szczecina jest łagodniejszy od klimatu okolic Poznania. Ja do teraz nie doczekałem się kwitnienia paulowni, choć co roku wytwarza paki.

[greg]

Jednak pociągnę jeszcze ten off-topic.
To jakaś oficjalna klasyfikacja? Gdzie i przez kogo zatwierdzona?
Czy może jednak Twoja prywatna?
Mógłbym jeszcze spytać o jednostkę „egzotyczności” czy też „zbytniej egzotyczności” i w jaki sposób ją się mierzy. Czyli w jaki sposób można precyzyjnie i bezsprzecznie ustalić czy roślina jest już „zbyt egzotyczna”, czy jednak łapie się w „polskie normy”.

A bardziej na serio? To chyba wszystko kwestia uznaniowa.
Mnie zaś z takich klasyfikacji wyleczyły coroczne wczasy w Italii, gdzie roślinność uznawana przez nas za egzotyczną (jak np. palmy czy bambusy) rośnie „ramię w ramię” z roślinnością kwalifikującą się do „polskiej normy”.

[Eugeniusz]

  Witam  temperatury zimowania,  w ubiegłym roku zima nie folgowała z mrozami u mnie minimalna temperatura bez okrycia to -22  i niezakwitła ale roślina bez uszczerbku w tym roku zima znacznie łagodniejsza i przy okryciu było -14 ale krótko , Pąki zawiązują się gdy opadają liście czyli początek listopada i w tej postaci pozostają do wiosny i do wypuszczenia nowych liści ,okres kwitnienia do kwietnia więc czekam , choć na zachodnich forach widziałem fotki jak roślina kwitnie gdy w koło leży jeszcze śnieg , jestem cierpliwy ,całe szczęście  że roślina wygląda efektownie od wiosny do jesieni (a jeszcze jedno bardzo lubią ja ślimaki więc muszę z nimi walczyć )

[bawoli]

Witam,

Tak sobie pomyślałem, czy to czasem nie przyszła na mnie kolej, Greg? Chyba jeszcze tylko mi się nie oberwało za to, że nie posługuje się sprecyzowanymi, matematyczno – fizyczno obliczeniami, no nie? :-)

Już wyjaśniam. To moja własna, zatwierdzona przez siebie samego metoda. Używam jej przy zakupie roślin. Jednostką jest głupota sprzedającego skonfrontowana z moją wiedzą i wieloma zniszczonymi wcześniej roślinami (czyt. moją wcześniejszą głupotą). Niestety wciąż bardzo rzadko  zdarzają się doinformowani, a przede wszystkim chyba uczciwi sprzedawcy zielenizny w doniczkach. Jak to wygląda w praktyce?

1. Rośliny zimujące w gruncie bez problemu –  wyglądają normalnie, zwykle nie podnoszą aż tak ciśnienia. Bywają nudne. Sprzedawca informuje, że zimuje bez „kopczyka”; np. brzoza, „trzmielinka”,  świerk (koniecznie odmiana ‘Glauca’ ) etc.

2. Rośliny wyglądające zbyt egzotycznie na polski klimat – wyglądają dużo fajniej, ale i jakoś podejrzanie; często jakieś duże liście, często zimozielone. Śmierdzą egzotyką. Sprzedawca mówi, żeby zrobić na zimę „kopczyk”; np. len nowozelandzki, eukaliptus,  kamelia etc.

3. Palmy i inne dziwactwa, których uprawy w gruncie podejmują się szaleńcy – myślę sobie dżul, styropian i kable. Sprzedawca mówi: koniecznie podwójny „kopczyk!”.

A tak trochę bardziej serio.

Chyba żadne krzewy i drzewa pochodzące z naszego klimatu nie wytwarzają  tak zaawansowanych paków przed zimą. Od razu widać, że dostaną w tzn mocniejszy mróz je wykończy.  Przyjrzałem się korze – cienka i słabo skorkowaciała. Kolejny powód, aby wrzucić ją do 2 kategorii. :-)

Z drugiej strony warto testować, dyskutować i dzielić się doświadczeniami.

Eugeniusz, bardzo dziękuje za informacje. Czekam na koleje foty. fajny ten krzaczor.

Pozdrawiam,
B

[greg]

Podział poznania świata według grega.
Otóż poznanie świata można podzielić na matematykę i poezję.
Doceniam rolę poezji, ale tylko poznanie matematyczne jest w stanie opisać świat takim, jakim jest naprawdę.
Z reguły poezja nie ma problemów z przypadkami oczywistymi, ale z „brzegowymi” już owszem.
Cóż ja mógłbym mógłbym zaliczyć do roślin „brzegowych”? Na przykład niektóre odmiany róż, laurowiśni, brzoskwini, ketmia syryjska, budleja dawida. To wszystko w większości radzi sobie bardzo dobrze, ale co ileś lat może mieć problemy i przemarzać.
(Dyskusję potem wydzielę)

[Eugeniusz]

Witam jest szansa roślinka  chyba zakwitnie, pąki jeszcze urosły i nadchodzi ocieplenie  ,jak pojawią się kwiaty dodam fotki

[bawoli]

hej Eugeniusz!

No jak w koncu, zakwitlo cos? Przyszedl czas, gdy znow zaczely interesowac mnie rosliny kwitnace zima. Kwitnie juz u mnie mahonia posrednia, kalina bodnantska, pojawiaja sie sie pierwsze kwiaty na jasminie nagokwaitowym.

Wlasnie kupilem zimokwiat, mam w planach abeliofylum i jakas kamelie (do podgrzewania...zdalnie) no i moze ta Edgeworthia, jesli daje u nas rade i kwitnie.

[Eugeniusz]

Witam  ten sezon zaczą  się bardzo dobrze  Edgeworthia Chrysantha kwitnie poraz pierwszy od 5 lat ale chyba dzięki łagodnej zimie tym razem usypałem kopczyk z liści okrywający glebę pod rośliną  następnym rzem dodam fotki 

[andres]

Eugeniuszu
Masz jeszcze zdjęcia, które były w pierwszym poście?
Przydałoby się wgrać je ponownie, bo już się nie wyświetlają.

[Eugeniusz]

[Eugeniusz]