Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[greg]

Sytuacja dojrzała bym i ja założył swój bambusowy wątek.

Phyllostachys bisetti
Ten bambus rośnie u mnie od 2008 r.
W 2011 miałem już piękną i okazałą kępę, ale luty 2012 okazał się bezlitosnym katem i zrównał mojego bambusa z ziemią.
Nie bez znaczenia było też to, że roślina nie została w żaden sposób zabezpieczona.
Od 2012 mój bambus powoli się regeneruje. Z obecnego zimowania jestem zadowolony. Minimum w tym roku to -15 C. Część liści na szczytowych pędach przemarzła, ale to drobiazg.
Nieco gorzej wyglądają dwie dzikie kępki, które znajdują się poza terenem mojej działki, które wywędrowały gdy bambus nie miał jeszcze bariery, których kłącza przeżyły luty 2012.
Roślina nie była zabezpieczana.









Phyllostachys aureosulcata Spectabilis
Ubiegłoroczny nabytek, pozyskany od Artura.
Przed zimą podsypałem mu grubo liści. Mrozy spędził przygięty do ziemi i okryty plandeką (widać ją na zdjęciu).
Efekt po zimie jest bardzo korzystny.





Moją radość mąci jedynie fakt, że nieco przesuszyłem Indocalamusa zimującego w piwnicy.
Większość liści jest sucha, ale niektóre wydają się żywe. Mam nadzieję, że bambus wybaczy mi moje niedopatrzenie, bo bardzo chciałem go mieć.

[andres]

Chciałbym powiedzieć witaj w klubie, ale u Ciebie bambusy rosną dłużej, niż u mnie
Wierzę, że za kilka lat użytkownicy naszego forum będą mieli wspaniałe kępy bambusowe.

[Polish king bamboo]

Przepastne tereny jakie otaczają Twoje młode bambusy nie będą sprzymierzeńcem. Mróz, wiatr i słońce to zabójcza kombinacja dla tych traw. Musisz wpisać w swój plan opieki osłonę roślin szczególnie w okresie zimy. Plandeka to dosyć dobry substytut śniegu. Ale przy długim okresie wychłodzenia i do tego jeszcze ekstremalnie niskie temperatury, może nie wystarczyć. Cóż wtedy można zainwestować w armatkę śnieżną. 

[greg]

7 kwiecień 2014 r.
Wczoraj obejrzałem bardzo dokładnie mojego bisettiego pod kątem wznowienia wegetacji.
Jedyne co zauważyłem nowe listki na ubiegłorocznym pędzie.
Między bajki dla naiwnych ogrodników należy włożyć pojawiające w niektórych miejscach opowieści, jakoby gruntowe bambusy miały by już mieć nowe pędy na kilkanaście centymetrów.

[Polish king bamboo]

..........................
Między bajki dla naiwnych ogrodników należy włożyć pojawiające w niektórych miejscach opowieści, jakoby gruntowe bambusy miały by już mieć nowe pędy na kilkanaście centymetrów.
....................

Czy aby na pewno 

[greg]

Oczywiście mowa o lokalizacjach na północy kraju.

[SLIMI]

Na podkarpaciu moje starsze okazy wypuszczają już nowe pędy z ziemi (2-15cm). Bambus PHYLLOSTACHYS  posadzony w lutym nic nie wypuszcza (ani z ziemi ani z łodyg), Bambus Vivax od Artura posadzony tydzień temu wypuszcza na razie z łodyg...

[greg]

Podobnie jak w innych częściach kraju bambusy w Będzinie zaczęły rosnąć.

23.04.2014 r.

Phyllostachys bisetti

Na dzień 23 kwietnia było łącznie 9 pędów (6 u „reprezentacyjnego” i 3 u „dzikiego”).
Obecnie jeszcze kilka przybyło.







27.04.2014 r.

Phyllostachys aureosulcata Spectabilis

Efekt czyjegoś bezmyślnego chuligaństwa.



Pierwszy kiełek u spectabilisa.

[andres]

Paskudna sprawa z tym wandalizmem.
Ziemię oczyściłeś po żołniersku, żeby było ślady butów widać?

[greg]

Ziemię oczyściłem, bo pozbyłem się chwastów.
Uznałem, że lepiej zrobić to teraz kiedy pędy bambusa jeszcze na dobre nie wyszły. Żebym potem nie musiał wybierać spomiędzy nich chwastów.
Potem całość zgrabiłem i jakoś tak wyszło.
Mam nadzieję, że jeśli bambus zawładnie tym terenem to zadusi wszystkie chwasty.

[Polish king bamboo]

Mam nadzieję, że jeśli bambus zawładnie tym terenem to zadusi wszystkie chwasty.

Greg nie trzeba mieć nadziei to pewnik wystarczy że nie będziesz zgrabiał liści . Utworzy się warstwa że nic innego oprócz bambusa tam nie urośnie.
Przykład u mnie pod Spectabilsem


---

Poprawiłem cytowanie.
greg

[greg]

13.05.2014 r.

Phyllostachys bisetti

W tym roku jestem bardzo zadowolony. Około 40 nowych pędów. Wreszcie regeneracja z prawdziwego zdarzenia po lutym 2012.




Phyllostachys aureosulcata Spectabilis

Trzy pędy. Skromnie, ale dobre i to.
Przypuszczam, że mała ilość pędów jest spowodowana posadzeniem sadzonki od Artura dopiero w lipcu ubiegłego roku, bo dopiero wtedy przygotowałem mu miejsce.

[andres]

Bissetii ładnie rozrósł się po całej przestrzeni

[greg]

Mój Phyllostachys aureosulcata Spectabilis ma wielkiego pecha.
W kilka dni po incydencie z dzikami obok mojego ogrodu, zauważyłem pojedyncze zwierzę buszujące w moim bambusie.
Od razu spłoszyłem dzika, ale wszystkie pędy zostały uszkodzone (choć początkowo wydawało się, że jeden ocalał). Widać musiały dzikiej świni smakować skoro zaczęła je podgryzać.

I kiedy byłem już załamany, zauważyłem po paru dniach wychodzący z ziemi czwarty pęd, a potem jeszcze piąty (którego nie ma na zdjęciu, bo było robione zanim się pojawił na powierzchni).
Tym samym chylę czoła przed Arturem, który orzekł, że Spectabilis wypuści od 5 do 10 nowych pędów na wiosnę.
Mam nadzieję, że te dwa będą już rosły i żadna katastrofa się nie zdarzy.

[greg]

Phyllostachys aureosulcata Spectabilis ma obecnie dwa pędy po około 1.5 metra.
Pędy najmniej uszkodzony przed dzika wypuścił listki tuż przy ziemi.



Phyllostachys bisetti wygląda pięknie. Już w tym roku będzie okazały łan.