Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Autor Wątek: Bambusy Górny Śląsk  (Przeczytany 19523 razy)

nelp

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
Bambusy Górny Śląsk
« dnia: Grudzień 30, 2013, 12:58:54 »

Witam, jest to mój pierwszy wątek chociaż z forum korzystam od dawna.
Relacja z rozwoju bambusów od wsadzenia do dziś - może na zachętę, że warto posadzić w swoim ogrodzie.

2011- kopanie dziury pod barierę i wzbogacenie ziemi bo jak widać jakość gleby raczej niska(dorzuciłem tam jakies 6-8 worków torfu 80l)





po posadzeniu w maju - lipiec - nie mam zdjęcia samych sadzonek ale były w 2l doniczkach - vivax po prawej , bissetii na środku i kilka sadzonek moso



koniec sezonu 2011



po bezśnieżnej zimie 2012 przykryte igliwiem i agrowłókniną - jak widać moso suche- przetrwała tylko 1 z 4 sadzonek



sierpień 2012 bissetii bardzo się rozrósł, vivax właściwie tylko 1 duży pęd reszta zamarła na fazie kiełka, spectabilis również 1 pęd.



kwiecień 2013 na największe mrozy ok -18 w marcu bambusy zostały odkryte myślałem, że już koniec zimy:P szkód żadnych praktycznie nie było tylko fargesia robusta campbell straciła pare listków a ostatnia sadzonka moso prawie wszystkie



po zimie- jak widać bambusy wyglądają jak by nie było zimy tylko po trawie da się poznać jaka to pora roku



Sezon 2013- kępa rozrosła się bardzo - najwyższy spectabilis -zanim się w pełni rozwinoł gałęzie i liście to był blisko 4m, potem koło 3,5m, następny był vivax wypuścił pędy podobnej wysokości i grubości jak rok temu-jednak było ich sporo i znalazły się też większe i grubsze prawie jak spectabilis- w porównaniu do 1 pędu rok temu to bardzo duży postęp (nie wiem czemu ale największe i najgrubsze pędy są zielone), bissetii poszedł na ilość wypuścił masę pędów i mimo że jakieś 1/4 obumarła to i tak ciężko było by je zliczyć.
Bardzo ładny przyrost miała też fargesia campbell, najwcześniej wystartowała i podwoiła swoją wysokość grubymi pędami, była by wyższa ale silny wiatr połamał wierzchołki.







Na koniec oszronione liście ładny widok, zdjęcie z bliska mam na tapecie na kompie- jakieś zastępstwo śniegu przynajmniej:)





---

Poprawiłem zdjęcia.
greg
« Ostatnia zmiana: Grudzień 31, 2013, 09:58:57 wysłana przez greg »
Zapisane

Robert

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 542
Odp: Bambusy Górny Śląsk
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 31, 2013, 05:39:09 »

Witaj ;)
Z mojej strony ogromna prośba, czy jest możliwość abyś przedstawiał zdjęcia w większym rozmiarze? Znacznie łatwiej i przyjemniej przegląda się taki wątek. Wchodzenie na fotosik dla powiększania zdjęć delikatnie mówiąc jest dyskomfortowe :(

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Bambusy Górny Śląsk
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 31, 2013, 10:08:42 »

Na większych zdjęciach widać zdecydowanie lepiej.

Masz ładną kępę bambusową. Pewnie wkrótce się wypełni i będziesz musiał ją rozsadzić?

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Bambusy Górny Śląsk
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 31, 2013, 10:27:31 »

Odnośnie zdjęć: skalowanie zdjęć

Do znawcy bambusów bardzo mi daleko, ale jak na mój gust to obecna kępa jest za gęsta. Zbyt wiele roślin na zbyt małej powierzchni.
Obecnie wygląda to ładnie, ale gdy rośliny się rozrosną to zaczną się wzajemnie „pożerać”.

Ten mały szorstkowiec rósł w gruncie? Na kolejnych zdjęciach go nie widzę. Masz jakieś zdjęcia jak go osłaniałeś?
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

nelp

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Bambusy Górny Śląsk
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 31, 2013, 11:50:11 »

Dzięki za poprawienie obrazków, może rzeczywiście przy większej ilości klikanie na każdy jest niewygodne:)
Może i za gęsto jest, gdybym miał możliwość to bym dał im więcej miejsca ale nie dało się, początkowo miały tam być 2 gatunki bissetii i vivax i miały tworzyć kompozycje żółto zielonych pędów a dodatkowo bissetii miał troche osłaniać mniej odpornego vivaxa od wiatru i mrozu, moso wiedziałem że raczej padnie więc się tym nie przejmowałem mam jeszcze duży okaz w donicy. Później dosadziłem jeszcze spectabilisa, wszystko zaczynało od 2l sadzonek. Nawet jeśli będzie za gęsto to i tak nie mam dużego wyboru a jakies 8m2 (ok 9m obwodu ma folia HDPE i 75cm szerokości) starczy do osiągnięcia konkretnych już rozmiarów, jest jeszcze sporo miejsca wewnątrz bariery.
Szorstkowiec padł w zimę 2011-2012 , plan był żeby go obsypać śniegiem jak przyjdą mrozy a jaka ta zima była każdy pamięta, a tak zrobiłem mu na szybko domek z kartonu z wieczkiem ze styropianu i kilkoma workami trocin w środku i dawałem na noc butelkę z gorącą wodą ale to było za mało na te mrozy:P Myślałem że odbije bo stożek nie chciał wypaść ale po wykopaniu okazało się, że korzenie bardzo ucierpiały, więc nie miał szans.
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Bambusy Górny Śląsk
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 31, 2013, 16:44:16 »

Witaj Nelp,
wyjąłem Wash ze zniszczoną bryłą korzeniową. Stożek wyjąłem zgniły a jednak próbuję co będzie dalej. Może za wcześnie zrezygnowałeś? Jak masz ok 8m to bardzo mało, będzie ostra konkurencja.
Skontaktuj się Arturem to specjalista bambusowy na tym forum.
Pozdro A
Zapisane

Polish king bamboo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1690
  • Wrocław kiedyś strefa 7A teraz zdegradowany do 6B
Odp: Bambusy Górny Śląsk
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 31, 2013, 20:41:18 »

Witaj Nelp Odnoszę wrażenie że  nasze drogi w sieci już się skrzyżowały  ;)
Jak oglądam Twoje fotki to zauważyłem, że po zdjęciu wierzchniej warstwy ziemi masz dobry materiał do betoniarki  :) Bambusy to rośliny żarłoczne więc musisz im pomagać bo w takim piaseczku bogactwa nie  za wiele. Napiszę co ja bym zmienił Zrezygnowałbym z kory na rzecz liści .Liście i okrywy młodych pędów to surowiec w którym jest dużo krzemionki potrzebnej bambusowi. Nie wyrzucaj tego tylko gromadź jako wyściółka ziemi. Po kilku latach będziesz miał tego tyle że nie będziesz musiał zabezpieczać grunt przed przemarznięciem.Ziemia Twoja jest bardzo piaszczysta a takie grunty znacznie szybciej przemarzają jak gleby gliniaste.Przy mroźnej bezśnieżnej zimie konieczna jest ochrona. Kora nie jest dobrym izolatorem i grunt pod nią szybko zamarza.
Na 8m kwadratowych zgromadziłeś dosyć pokaźną kolekcję.  :D Jest tego za dużo . Tam powinny rosnąć najwyżej dwa bambusy np bisetti i spectabilis. Na vivaxa potrzeba co najmniej 10 m kwadratowych. Bo cóż to za vivax grubości spectabilsa  :) W takim zagęszczeniu nie spodziewaj się zbyt grubych pędów.
Zapisane
Pozdrowienia z Wrocławia

nelp

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Bambusy Górny Śląsk
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 01, 2014, 16:33:10 »

Szczęśliwego Nowego Roku! :)
Co do szorstkowca to trzymałem go w gruncie jeszcze do czerwca albo lipca potem wykopałem oczyściłem bryłę i dałem do doniczki żeby dać jeszcze szanse ale już było po ptakach:P Szkoda, że pierwszy rok od razu taka zima się trafiła, nie rozpaczałem jakoś szczególnie bo doniczkowych palm mam jeszcze sporo.
Witam Artur, pewnie masz racje :P najpierw zacząłem od nasion moso a potem znalazłem tamto forum i się zaczęło:D
Do tej pory mam spory zapas piasku z tego wykopu:D Rzeczywiście kora jest niezbyt dobrą ściółką do bambusów, zebrałem większość po pierwszym roku bo zauważyłem, że niekiedy pędy się odbijają od kory co przeszkadzało w rozrastaniu się kępy. Teraz używam ściętej trawy i kompostu do ściółkowania i poprawiania gleby. Niestety piasek ma jeszcze jedną wadę, trzeba częściej podlewać, w lato dosyć często podlewam, może bambusy by bez tego dały rade ale ja wole żeby były silne:P Liśćmi nie ściółkuje i nie zabezpieczam gleby bo niewiele na ogródek ich trafia na jesieni, może mógł bym z parku wziąć sobie worek czy dwa ale jakoś nie chciało mi się:P Używam za to gałęzi iglaków do okrywania ziemi. W tym sezonie jeszcze nie okryłem gruntu chociaż mam przygotowane gałęzie na ochłodzenie, bo jak by za ciepły grunt był to jeszcze może by się zachciało pędy im wypuszczać.
Zobaczymy jakie rozmiary osiągną w takim zatłoczeniu, przesadzać już nie mam zamiaru nawet gdybym miał gdzie to korzenie już są pewnie nieźle splątane. Na pewno nie osiągnę vivaxem takich rozmiarów jak Twój rekordzista, ale mi jeszcze trochę podrośnie zanim wyczerpie mu się miejsce:) Zobaczymy u mnie jak sobie poradzi w towarzystwie, może przy odpowiednim podlewaniu i nawożeniu będzie rósł prawie jak był sam :P z tego co widzę to vivax o wiele rzadziej rośnie niż inne phyllostachysy.
A tu mam fotki jak niewiele miejsca czasem wystarczy, fotki z Bremen w Niemczech
Phyllostachys aureosulcata Aureocaulis w donicy - jeśli się nie myle :P


Phyllostachys aureosulcata Spectabilis po prawej po lewej może bissetii a te niskie to już nie wiem

A tu palmy, w gruncie nie zaobserwowałem nigdzie, chociaż klimat łagodniejszy.


Mam nadzieje, że rozdzielczość może być :P
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Bambusy Górny Śląsk
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 01, 2014, 21:09:29 »

Nelp,
2014 niechaj lepszy będzie od 2013
bambus w donicy fajny, ale zdjęcie palmy :( chciałbyś taką donicę do ogródka? ;)
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Bambusy Górny Śląsk
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 02, 2014, 08:58:59 »

Odnośnie zdjęć to jeszcze pomarudzę. Wiadomo, że tak jest lepiej, ale teraz są za małe.
O ile znam się na fotosiku to skorzystałeś z gotowego skalowania oferowanego przez tern serwis. Niestety oni zatrzymali się na etapie monitorów VGA i przeoczyli, że mamy erę Full HD, bo ich miniaturki są śmiesznie małe.
Według mnie minimum, które jest jeszcze przyzwoite to 800 pikseli szerokości. To wymaga przeskalowania zdjęć w programie (choćby we wskazanym wcześniej XnView) i wrzucenia ich na fotosik w postaci przeskalowanej. Dzięki temu można również obrócić zdjęcia (Obraz/Obróć/90o w lewo lub Obraz/Obróć/90o w prawo, w zależności od potrzeby).
Link do programu: pobierz XnView

Niestety nie każda zima jest tak łaskawa jak obecna, podczas której szorstkowców na razie nie trzeba było jeszcze zabezpieczać. Podczas mrozów takich jak w lutym 2012 pewność daje tylko skorzystanie z zabezpieczeń technicznych. Mieszkasz rzut beretem ode mnie. Na takie mrozy jak były w naszej okolicy to naprędce sklecona budka + baniaki są zbyt słabe.
Do tego Twojego pudełka podrzuciłbyś zwykłą żarówkę 25 W, pod osłoną zostawił odkryty odkryty grunt by ograniczyć wychładzanie się ziemi, wspomnianymi workami z trocinami obłożyłbyś boki tego pudełka na zewnątrz (takie ściółkowanie) i powinno się wtedy udać, a 25 W to koszt znikomy (mniej niż 10 zł za owe 3-4 mroźne tygodnie).
Planujesz jeszcze sadzenie palm?
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

nelp

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Bambusy Górny Śląsk
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 02, 2014, 13:00:46 »

Tak jak pisałem, liczyłem na śnieg do obsypania całej palmy bo nie była zbyt duża, z perspektywy czasu wiadomo, że mogłem docieplić choćby lampkami choinkowymi, teraz bym tak zrobił, ale to był taki mój eksperyment i się nie udał, w innym roku pewnie by sytuacja inaczej wyglądała ale w sumie to dobrze bo mam nauczkę żeby nie liczyć na pogodę - śnieg, słabe mrozy :P
Rzeczywiście blisko Ciebie mieszkam, do M1 w Czeladzi mam 2km.
Palmy na pewno do gruntu pójdą, tylko jeszcze nie wiem kiedy, na razie donice nie są aż tak ciężkie i daje rade je na strych wnosić więc nie śpieszy mi się. Musze wymyślić gdzie je zasadzić, na pewno blisko ściany budynku (zawsze to cieplejszy grunt i ewentualnie można z okna puścić jakiś nawiew). Na chwile obecną mam 2 średniej wielkości palmy (pewnie dla niektórych małe) - wagnerianusa i zwykłego fortunei, potem mniejsze 2 karłatki, kilka szorstkowców, kilka waszyngtonii oraz jednego phoenixa i cykasa.
poniżej fotka na te "średniej wielkości"
Zapisane