Panowie, patrząc na pomarańczę Dzika ten sposób działa i polemizować z tym nie sposób. Co prawda w warstwie powietrza między jednym foliakiem, a drugim mamy konwekcyjne przenoszenie ciepła, ale odległość między foliami jest większa niż w przypadku np. szyby zespolonej i tym momencie ma to znaczenie.
Nie widzę sensu owijania rośliny agrowłokniną. Roślina nie jest organizmem stałocieplnym. Nie wydziela ciepła, które mogłoby się kumulować.
Nie sądzę aby różnica bez ogrzewania w domku ze styropianu byłaby większa.
W przypadku budynku mieszkalnego mamy termoizolację i ściany, które kumulują ciepło. Zatem proces wychładzana takiego pomieszczenia jest wolniejszy. Jednak coś za coś. Wychłodzony budynek murowany trzeba dłużej ogrzewać, bo trzeba też ogrzać mur, który oddał ciepło podczas wychładzania. Jeśli taki mur podczas wychładzania się pomieszczenia oddał Q ciepła (Q = masa * ciepło właściwe * różnica temperatur) to potem konsekwentnie taką samą ilość ciepła trzeba dostarczyć.
W przypadku osłony, która składa się z samej tylko termoizolacji szybkie spadki nie dziwią, ale też znacznie łatwiej ją nagrzać w przypadku takiego spadku. Po prostu nasze osłony nie kumulują ciepła.
Moim zdaniem pokazany kabel jest wystarczający by zapewnić roślinie bezpieczeństwo. Swoją osłonę możesz wypróbować w bardzo prosty sposób, a przy okazji zrobić coś dla całego forum i nauki.
Jeśli się pokusisz to zrób to tak. Ściągnij ten domek znad pomarańczy i ustaw w dowolnym miejscu. Gdy słońce zajdzie całkowicie, rozpocznij pomiar.
Potrzebny będzie stoper i dwa termometry (wskazane z jak najmniejszą bezwładnością). Jeden termometr umieszczasz pod osłoną, a drugi na zewnątrz. Włączasz ogrzewanie i uruchamiasz stoper. Co ustalony czas (np. 10-15 minut) notujesz temperaturę w środku i temperaturę zewnętrzną. Mierzyć trzeba tak długo, aż temperatura przestanie rosnąć w zauważany sposób. Tym co nas naprawdę interesuje jest ΔT.
Podaj mi wewnętrzne wymiary osłony, mierzone temperatury i czas każdego z pomiarów, a powiem Ci co ta budka potrafi, obliczę uśredniony współczynnik przenikania ciepła przez co będzie można porównać termoizolacyjność Twojej osłony w stosunku do innych osłon.
Problemy widziałbym późną zimą/wiosną. Słońce jest wtedy na tyle wysoko, że wnętrze będzie się mocno nagrzewało. Nawet za mocno. Przydałoby się wtedy taką osłonę jakoś uchylać/otwierać.