Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Araukar]

Chciałem pochwalić się swoim klonem palmolistnym . Kupiłem go w tamtym roku na początku maja .Przezimował w garażu gospodarczym . W tym roku dostał ostro gradem w lany poniedziałek . 03 maja przysypał go snieg , troszkę przemarzł . Teraz pławi się w słońcu i cieple . Ta odmiana o silnie rozgałęzionych liściach nie wytrzymuje polskich zim . Dla tej odmiany mróz minus 20 stopni Celsjusza to wyrok , dlatego nie sadzę go do gruntu .




Uploaded with ImageShack.us

[Marcin D]

Bardzo ładna roślina.  Przyrasta już coś?

[greg]

Tak na moje oko to mam identycznego. Ma już za sobą trzecią zimę w gruncie. Nigdy nie przemarzł. Przez dwie pierwsze zimy okrywany był agrowłokniną. Przez ubiegłą zimę nie był okrywany niczym. Jutro wkleję jego aktualne zdjęcia. Na razie wygrzebałem tylko jedno zdjęcie gdzie trochę go widać - takie czerwone coś po prawej stronie. Obecnie jest oczywiście bardziej okazały. To ładna roślina.

---

Aktualizacja, 08.05.2011 r.

Dodaję dzisiaj zrobione zdjęcia klonu:

[SLIMI]

Mój brat ma takiego już 6 zimę w gruncie. Ja mam podobnego (troszkę inne liście) 3 zimę w gruncie - tą zimę przezimował bez żadnych zabezpieczeń. Zero strat.

[arundo]

Chciałem pochwalić się swoim klonem palmolistnym . Kupiłem go w tamtym roku na początku maja .Przezimował w garażu gospodarczym . W tym roku dostał ostro gradem w lany poniedziałek . 03 maja przysypał go snieg , troszkę przemarzł . Teraz pławi się w słońcu i cieple . Ta odmiana o silnie rozgałęzionych liściach nie wytrzymuje polskich zim . Dla tej odmiany mróz minus 20 stopni Celsjusza to wyrok , dlatego nie sadzę go do gruntu.

Witaj
Co to za odmiana, że nie do gruntu? Mam już 3 zimy Shishigashira w gruncie i bardzo mu to pomogło. Po garażu były wiecznie mszyce.

Pozdro
arundo

---

Poprawiłem cytowanie.
Araukar aka Rozmaryn jest obecnie na wakacjach więc od razu nie odpowie.
greg

[Polish king bamboo]

Panowie , piszecie że  klony zimują bez problemów ale nie wiadomo w jakiej strefie klimatycznej położony jest ogród w którym rośnie. Nie wszyscy użytkownicy forum napisali gdzie mają położone swoje ogrody. Bo Suwałki i Świnoujście to ta sama szerokość geograficzna a klimat troszkę inny.

[arundo]

Cześć,
moja strefa to 6b a klon, o którym pisałem to "piesek francuski".
Nie męcz dłużej już tego twojego i daj mu żyć. Czym więcej słońca tym barwniejszy, na pierwszą zimę agrowłóknina, kilka warstw wkoło. Jak się obawiasz to możesz matę słomianą dodatkowo ale nie wierzę, że u Ciebie -21 jak u mnie przez np 10 dni lub więcej. Spoko! ja mam bez żadnych zabezpieczeń od lat Aralię japońską i O stresu.
Zdjęcia klonów doślę

Pozdrawiam
arundo

[greg]

Arturze, nie zdradzę chyba wielkiej tajemnicy jeśli napiszę, że Rozmaryn (ciągle nie umiem się jakoś przestawić na nick Araukar) jest ze Strzelec Opolskich. Z kolei Arundo, jak wskazuje jego wątek, jest z Czechowic - Dziedzic. Jeśli u mnie, w Będzinie, taki klon rośnie to i w Strzelcach dałby radę. Uważam, że Rozmaryn trochę za bardzo na niego za bardzo chucha.

Arundo, to nie jest klon Artura tylko Rozmaryna aka Araukara. Pisał, że jedzie do Turcji na urlop więc w ciągu najbliższych dni na pewno nie odpisze.

[SLIMI]

Ja mieszkam na podkarpaciu i u mnie też pełno jest takich klonów. Swoją drogą te klony zawsze ładnie odbijają na wiosnę ale przyrost mają żałosny...

[Polish king bamboo]

A może by  spróbować i zachęcić użytkowników forum aby w swoim profilu w tekście osobistym wpisać co nieco   np. miasto,region,strefa klimatyczna. Ja u siebie to zrobiłem.

[sev]

Klony które pokazujecie to odmiana 'Dissectum' i rzeczywiście jest ona najbardziej wrażliwa na mrozy - często wymarza we wschodniej Polsce. Inne odmiany jak 'Atropurpureum' 'Bloodgood' 'Shishigashira' sa znacznie bardziej odporne i moga byc sadzone w całym kraju.

[greg]

Mój klon palmowy po zimie. Roślina nie była zabezpieczana ani tej, ani ubiegłej zimy. Zero uszkodzeń. Pąki liściowe zaczynają pękać.

Jest szczepiony. Podkładką jest najprawdopodobniej sango kaku. Podkładka zaczęła kiedyś wypuszczać listki i wyglądały właśnie jak u tej odmiany.

[Araukar]

Grzegorzu na twoim kloniku wspaniale widać miejsce szczepienia , czego nie można powiedzieć o moim . Nie jestem za swojego w 100% pewny w kwestii czy był czy nie był szczepiony. Twój wygląda wspaniale . Mój względem twojego ma  parę dni do przodu ( porównanie pąków). Rośnie w donicy i w miejscu dosyć dobrze osłoniętym od wiatrów, co ma niebagatelny wpływ na wcześniejszą wegetację .

 

[Araukar]

Cały czas nurtowało mnie pytanie jaką ja w końcu mam odmianę klona palmowego . Poszperałem w internecie i w końcu znalazłem . Okazuje się że posiadam odmianę acer palmatum ornatum o bardzo silnie postrzępionych liściach . Natomiast  kolega Greg ma prawdopodobnie odmianę acer palmatum atropurpurea. Za tydzień jak już liście będą w pełni rozwinięte i wybarwione , wstawię fotkę .

[greg]

Zgłaszam protest! Ma pewno nie mam acer palmatum atropurpurea. Stawiam jednak na acer palmatum ornatum. Porównamy jak liście się rozwiną w pełni. Na razie można zobaczyć piąte zdjęcie.