Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Autor Wątek: Klon palmowy  (Przeczytany 32036 razy)

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Klon palmolistny
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 02, 2014, 01:13:38 »

Nie widzę Greg twojego klonika >:( zrób coś proszę >:( A jak u Araukara ???
A tu moje smyki w doskonałej formie



















« Ostatnia zmiana: Maj 02, 2014, 01:49:56 wysłana przez arundo »
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Klon palmolistny
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 02, 2014, 07:56:57 »

Piękne te Twoje klejnoty ogrodowe . Mój diamencik pierwszy sezon w gruncie . Do kącika przydałaby się mała latarenka japońska.


« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2015, 23:31:14 wysłana przez greg »
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Klon palmolistny
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 16, 2014, 01:27:04 »

Diamencik jest piękny, a latarenka jak najbardziej. Dodałbym też fryzjera orientalnego iglastym ;)
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Klon palmolistny
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 08, 2014, 02:31:23 »

Araukar,
mam nadzieję, że zrobisz mu kołderkę z agro, kołderkę nie kaptur ;) Bo szkoda by takie cudo stracić.

Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Klon palmowy
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 15, 2017, 07:31:40 »



Tej wiosny posadziłem 5 klonów palmowych, a mianowicie:

1 klon palmowy Orange Dream




4 klony palmowe Silhouette (Tsukasa), które zajęły miejsce rzędu miskantów olbrzymich




Wszystko to w ramach renowacji północnej części ogrodu.
Od dawna chciałem mieć klony palmowe, miałem kiedyś jeden czerwony klon.
Moim zamiarem było wprowadzenie stałych elementów, zaprzestania kopania wokół roślin (canny...).
Zależało mi na odmianach o zielonych liściach, by nie tworzyć barwnego miszmaszu ;)
Liście Orange Dream początkowo są żółtawo-pomarańczowe, następnie powinny przyjąć jasnozielony kolor.
Odmiana Silhouette powinna rosną pionowo, natomiast Orange Dream raczej będzie rozłożysty.
Klony mają ok. 2 m wysokości.

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Klon palmowy
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 14, 2018, 15:26:45 »

Mój klonik pomalutku rozwija liście . Mam nadzieję , że przymrozki kwietniowe ominą moje okolice.
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Klon palmowy
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 05, 2018, 11:46:40 »


Z moich obserwacji wynika, że przynajmniej w Wielkopolsce absolutnie nie nadają się na słoneczne stanowiska. I nawet częste podlewanie i zraszanie nie pomaga. Wszystkie które posadzone były w ostatnich latach w ogrodach znajomych (na takich stanowiskach) są już w "klonowym heaven". Wszystko wskazuje na to, że powietrze jest u nas zbyt suche. Potwierdzają to obserwacje z wyspy Vancouver, gdzie widywałem przepiękne klony palmowe pomimo wysuszonych na pieprz trawników pod nimi.

Z kolei na stanowiskach cienistych radzą sobie bardzo dobrze.

Problemem okazała się na razie jakość drzewek. Tylko jedno jest idealne.
Orange Dream przemarzł albo zjadł go grzyb.
Zwracałem uwagę właścicielowi firmy Plantmar, że na korze są czarne przebarwienia i pojedyncze gałązki są suche, ale twierdził, że to nic poważnego.
Tymczasem na francuskim forum problem grzybów w tkance klonów palmowych jest znany: na dotkniętych nim drzewkach, nawet dorodnych i od lat zdrowych zaczyna zasychać i czernieć pojedyncza gałązka, potem się to rozszerza i z czasem całe drzewo wypada.


Pojedyncze gałęzie czarne i martwe po zimie, ale suche już późnym latem i jesienią.


Widoczny czarny grzyb w przekroju gałęzi i martwy Orange Dream


Tyle wyciąłem z 3 drzewek Silhouette i prawdopodobnie dni tych klonów są policzone.


Tak oto straciłem jakieś 1300 pln (zakładam, że 1 drzewko przeżyje)

klex

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 420
  • Strefa 6b
Odp: Klon palmowy
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 06, 2018, 19:27:15 »

Czas na moje kloniki.
 Dwa malutkie o czerwonych liściach, mają za sobą pierwszą zimę.





 Zielonolistny ma już chyba trzy zimy za sobą.


bawoli

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 464
  • Wielkopolska, strefa 7a
Odp: Klon palmowy
« Odpowiedź #38 dnia: Maj 07, 2018, 09:48:38 »

Andrzej, nie wiem teraz, być może problem jest bardziej złożony.

Nie mam dużego doświadczenia z klonami palmowymi - w ogrodzie mamy tylko jeden karłowy. Został posadzony w cieniu i przeciągu , bez zakwaszonej ziemi, ma sucho, nie jest zabezpieczany na zimę. Nie jest oczkiem w głowie, traktowany jest po macoszemu i pięknie rośnie, choć wygląda na delikatną odmianę.

Tymczasem wszystkie posadzone u znajomych klony palmowe (czerwonolistne i zielonolistne) na słonecznych stanowiskach ginęły po dwóch, trzech sezonach. Zaczynało się od przypalonych liści w pierwszym roku, następnego sezonu zamierały gałązki, w trzecim drzewka już nie były ozdobą. Były to niemałe drzewka, 200-500zł za sztukę.

Może na skutek domniemanych przeze mnie warunków (suche powietrze) klony palmowe stają się osłabione, przez bardziej podatne na choroby grzybowe, a jak grzyby to wiadomo, że  koniec jest bliski. To są takie moje domysły.

A jak się zakończyła sprawa z Twoimi klonami, złożyłeś jakąś reklamację? Znam trochę pana M. i wydaję się bardzo kompetentny.

nasz klon palmowy, 23 kwietnia


Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Klon palmowy
« Odpowiedź #39 dnia: Maj 07, 2018, 10:36:31 »

Myślę, że wszystko to ma wpływ na stan roślin.
Lepiej byłoby kupić małe drzewka i pozwolić im rosnąć, ale akurat w tym miejscu chcieliśmy dać pionową osłonę (żywopłot).

W Arboretum w Rogowie jest narodowa kolekcja klonów (lista gatunków) i tam warunki są odpowiednie: dojrzały las dookoła, cień, słońce, wszystko w umiarkowanych dawkach.

Reklamacji nie składałem, bo widziałem co biorę, a właściciel firmy osobiście przywiózł mi drzewka z Poznania, nie miałem odpowiednio dużego auta.
Obejrzał też stanowisko, gdzie chciałem je posadzić i powiedział, że jest dobre.

Gdybym się znał na klonach potrafiłbym pewnie dostrzec problem.
W podobnej sytuacji są osoby kupujące pierwsze palmy: niewiele o nich wiemy, wszystkie wydają się ładne i mimo podpowiedzi "głosu rozsądku" i tak je bierzemy.
Niedoświadczony kupujący jest właściwie bezbronny wobec sprzedawcy, który przecież nie będzie od zakupu odwodził.

Wracając do klonów to znajomy opisał podobną sytuację na południu Polski (inne źródło klonów).
Tam z kolei sprzedawca przywiózł i posadził inny egzemplarz, niż ten, który został wybrany w sklepie.
Przy sadzeniu "powycinał suche gałązki", których na tym wybranym w ogóle nie było.
Drzewko uschło w ciągu roku.

Orange Dream może być zbyt słaby w naszym klimacie, a pierwsza zima szybko go załatwiła.

Czegoś można się z tego nauczyć.
W każdym razie nie kupować klonów palmowych, na których są pojedyncze czarne gałęzie i ślady intensywnego cięcia.

kingal7

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 558
Odp: Klon palmowy
« Odpowiedź #40 dnia: Maj 27, 2018, 20:49:16 »

Andres- czy twoje klony miały też podobny problem po zakupie?
Końce są zupełnie wyschnięte, ma drobne ciemne przebarwienia na łodygach, no i pęka od spodu na gałęziach w kilku miejscach.
Klon Shirazz..
Kupiony ok 10 maja..posadzony ok tydzień temu.
z dnia zakupu zdjęcie



Czy coś mu dolega? Czy to na początku wiosny norma?
Proszę o pomoc .
zdięcia zrobione dzisiaj

tak pousychane miał końce gałęzi- poodcinałam je dzisiaj



tyle byłu uschniętych końcówek gałęzi


co oznaczają  takie pęknięcia ??


« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2018, 22:08:28 wysłana przez kingal7 »
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Klon palmowy
« Odpowiedź #41 dnia: Maj 27, 2018, 21:56:32 »

Te pionowe braki kory mogą być uszkodzeniami mechanicznymi od pocierania w transporcie.
U mnie to nie występuje, więc nie podpowiem. Obserwuj.

Powinny niepokoić czarne plamy na korze, całe gałęzie czerniejące, zasychające liście na całej gałązce.

kingal7

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 558
Odp: Klon palmowy
« Odpowiedź #42 dnia: Maj 27, 2018, 22:04:22 »

Ok.DZIĘKI
a takie ciemnie plamy miały twoje  ?


ps. a te suche końce gałązek - to norma- np. po zimie?
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Klon palmowy
« Odpowiedź #43 dnia: Maj 28, 2018, 08:07:32 »

Te czarne plamy mogą być oznaką grzybów.
Suche końcówki - nie wiem, ale obserwuj miejsca poniżej których je wycięłaś.

Moje 4 drzewka jeszcze stoją, ale tylko 1 wygląda na zdrowe, a 2 prędzej, czy później wypadną.

Obserwuj pęknięcia, czarne plamy, nagle zasychające całe gałązki z liśćmi.
Może to tylko objawy trudnego życia w donicy, transportu, przesadzania, pierwszej zimy.

Dobranoc

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 149
  • Katowice
Odp: Klon palmowy
« Odpowiedź #44 dnia: Maj 28, 2018, 13:04:16 »

Te suche końcówki to normalne. Mój klonik z grupy dissectum co roku zrzuca w ten sposób niektóre gałązki. Nic poza tym sią nie dzieje.
Natomiast jeśli gałązki są czarne to świadczy to o chorobie grzybowej, ale to nie musi być koniec rośliny. Przerabiałam to z klonem shirasawy kilka lat temu. Po zaaplikowaniu odpowiedniego środka (pryskanie i podlewanie), co prawda stracił większość korony, ale przeżył. Obecnie ma się dobrze, sytuacja się nie powtórzyła.
Zapisane