Już jakiś czas temu zwracałem na to uwagę, bo część osób pisała, że „hoduje palmy”.
Jest dokładnie tak jak napisał Amor i Ardo.
Zwierzęta się hoduje. Rośliny się uprawia lub hoduje. Hodowla w przypadku roślin oznacza uprawę ukierunkowaną na uzyskanie nowych odmian. Np. uzyskanie nowej tysiąc pierwszej odmiany żywotnika lekko różniącej się odcieniem zieleni na igłach zamiast np. pobawić się w szczepienie
Pinus pinea na rodzimych sosnach.
Wydaje mi się, że wskutek intuicyjnego (choć błędnego) „zaliczania” grzybów do roślin stosuje się terminologię jak przy roślinach właśnie.
Ciekawostką jest to, że choć większość osób intuicyjnie „zalicza” grzyby do roślin to bliżej im jednak do zwierząt. Grzyby nie są ani roślinami, ani zwierzętami, są jednak ze zwierzętami bliżej spokrewnione. Grzyby i zwierzęta miały kiedyś wspólnego przodka, którego
nie dzielą z roślinami.