Nazwałem tak ten wątek gdyż mam zamiłowanie do tego typu roślin, jest ich u mnie trochę ,a w przyszłości będzie może jeszcze więcej. Na forum chciałbym je wrzucić do "jednego wora" aby po pewnym czasie nie szukać informacji po omacku.
Uprawy zaczynałem zawsze w doniczce - po otrzymaniu takiej rośliny dawałem ją do większej ,a czasem do dużo większej aby dobrze się ukorzeniła zanim trafi do gruntu.Ten czas dobiegł końca i obecnie wszystko co planowałem jest już w gruncie.
Cyprys wieczniezielony
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cyprys_wiecznie_zielony kojarzył mi się zawsze z wakacjami, letnim słońcem, pagórkami Toskanii. Zdecydowałem się zakupić odmianę bardziej smukłą
cupressus sempervirens TotemZakupu dokonałem 2 lata temu w
http://www.palmenmann.de/shop/ .Obecnie nie widzę ich w ofercie ale bywają tam.
Oto fotka dużego
cyprysa Totem:
Ten otrzymany miał około 1 metra wysokości i bardzo małą bryłę korzeniową-tutaj już po podmianie doniczki na większą 29.07.2011 (jeszcze raz podziękowanie dla grega za dostarczenie do mnie cyprysa bo zamówienia dokonywaliśmy wspólnie):
Tutaj zdjęcie z 01.07.2012-cyprys podrósł około 30cm, stał się też bardziej masywny:
Tu fotka z 27.02.2013,podciągnął się w góre następne 30cm, wnosiłem go do środka jedynie na zbliżające się mrozy:
Obecnie 4.06.2013 ma 158cm wysokości i wydaje mi się ,że w sam raz nadaje się na pierwszy test gruntowy więc tam wylądował
, korzeń wypełnił cała donicę, cyprys zrobił się co prawda bardziej stabilny ale postanowiłem jeszcze pozostawić palik bambusowy na jakiś czas aż roślina dobrze ukorzeni się w gruncie:
Wczesną wiosną tego roku nie wiem z jakiego powodu usechł zupełnie główny pęd i musiałem go uciąć, w ogóle cyprys w kwietniu wyglądał mizernie. 2 tygodnie po wsadzeniu do gruntu wszystko się poprawiło i zaczął z powrotem rosnąć.Co prawda nie wiem jak to będzie w przyszłości jak nie ma tego pędu przewodzącego ale cóż, czas pokaże....
Odnośnie odporności na mróz w opisach widnieje zwykle cyfra -18C, no ale ....właśnie jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.
Tak się domyślam że chodzi o dorosłe drzewa, nie rosnące w naszej szerokości geograficznej ,a spadki do tego poziomu jednorazowe i bardzo krótkotrwałe. Poza tym odmiana
Totem podobno jest nieco mniej odporna(-15C?).
Będzie to w pewnym sensie wyzwanie ale nie planuje cyprysa ogrzewać prądem a jedynie przykrywać agrowłokniną i wsuwać pod nią w ekstremalnie mroźne dni 5l baniak z gorącą wodą.Taki jest mój początkowy zamysł ,a jak będzie i jak cyprys na to zareaguje a ja zareguje na reakcje cyprysa czas pokaże
P.S. W następnym odcinku figa , która widać na ostatniej fotce....