Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Autor Wątek: Palmy w Niepołomicach  (Przeczytany 24499 razy)

Magda i Krzyś

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
Palmy w Niepołomicach
« dnia: Czerwiec 06, 2013, 21:49:59 »

Hi,
no dobra  :) , mieliśmy pokazać zdjęcia po wkopaniu naszej palmy, no ale nie mogliśmy się powstrzymać .....  :)



Pozdrowienia z Niepołomic

---

Poprawiłem link do zdjęcia.
greg
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 06, 2013, 22:51:18 wysłana przez greg »
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Niepołomicach
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 06, 2013, 23:09:39 »

Je nie używam fotosika, ale Picasa.
W przypadku fotosika zdjęcie trzeba najpierw przeskalować do docelowego rozmiaru (najpopularniejszy to 800 x 600). W przypadku Picasa nie jest to niezbędne, ale warto to robić by oszczędzać pojemność konta.
Podpowiem jak wyciągnąć link do zdjęcia, ale proszę o informację na priv jakiej używacie przeglądarki (Firefox, Internet Explorer, Opera) i w jakiej wersji.

Rośliny wyglądają jak kupione w siewierskiej firmie Tropiart. Zgadza się?
Szorstkowiec i sagowiec są bardzo ładne.
Co do waszyngtonii to nie wiem jak się u nas sprawdzi taki czteropak. Jedna mała doniczka i cztery rośliny. Dobrze byłoby je posadzić do gruntu by korzenie mogły się swobodnie rozwijać, ale waszyngtonia to wymagająca palma.
Jaki są plany odnośnie sagowca? To dość twarde rośliny. Mam w gruncie jednego malucha. Zimuje pod ogrzewaną osłoną z innymi roślinami i ma już dwie zimy za sobą.

Ogród jest ładny i robi pozytywne wrażenie.
Palmy do niego pasują. ;)
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Niepołomicach
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 07, 2013, 00:16:56 »

Witam Państwa,
z sympatycznych dla mnie Niepołomic (jeśli to te za Krakiem) i pytam Grega dlaczego ja nie widzę żadnych zdjęć? ???
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Niepołomicach
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 07, 2013, 09:13:38 »

Witam na forum.

Trzy rośliny w doniczkach, a jak korzystnie wypełniły ogród.
Życzę satysfakcji z roślin i powodzenia w uprawie :)

Magda i Krzyś

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Palmy w Niepołomicach
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 07, 2013, 10:26:06 »

dziękujemy Greg za poprawę fotki  :)

Połączono: Czerwiec 07, 2013, 20:56:19  
Hi Greg,
dobre masz oko Greg, zakup był w Tropiart, u uroczej p. Małgosi  :) .
co do waszyngtonii to właśnie dziś przesadziłem ją, tzn. z moja Madzią, do większej donicy, którą wkopałem w grunt, i jak na dziś to raczej będziemy ja zimować w garażu ( foty wrzucimy jutro), z reszta, sagowca tez wkopałem z donicą do ziemi, a tracha jutro wkopuję w grunt ..... aaaaaaa już się boję bo to cudowna palma, więc ....... ale jak to mówi moja Madzia, mam rękę do roślinek tropikalnych, więc będzie ok  ;)
jutro jak wkopiemy też wkleimy foty, licząc na Twoją / Wasze opinie  :) .
mam tez jednego malucha, tzn. jak byłem we Włoszech 4 lata temu, zerwałem kilka nasion i wsadziłem w ziemie i palemka rośnie zdrowa, więc będę prosił o poradę jak ja dalej prowadzić.
no i najważniejsze, jutro nadajemy naszym palmom imiona  :) , będzie się działo  :)  :)  :)
Pozdrawiamy z pod krakowskich Niepołomic
Krzysztof
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2013, 20:56:19 wysłana przez Magda i Krzyś »
Zapisane

SLIMI

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 473
  • Okolice Rzeszowa
Odp: Palmy w Niepołomicach
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 10, 2013, 11:11:41 »

O widzę że ładne sąsiedztwo i ogród też niczego sobie. Można powiedzieć że zdjęcie zrobione w bogatej szwajcarii a nie u nas w Polsce. Może sąsiedzi podłapią temat i też kupią jakieś palmy. Coraz ładniejsze mamy ogrody i oby tak dalej. PS. trawka też super utrzymana...
Zapisane

Magda i Krzyś

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Palmy w Niepołomicach
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 11, 2013, 22:12:27 »

dziękujemy za tą bogatą Szwajcarię  :) , można powiedzieć że to takie nasze małe Włochy, takie nasze małe Pitigliano (polecam wbić w google i zobaczyć foty) .  a co do sąsiadów to ........... sąsiadka zobaczyła u nas i ........ kupiła dwie trachy  :) , a i kolejna sąsiadka zastanawia się nad zakupem, więc jak tak dalej będzie to powstanie palmowe osiedle  :)
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Niepołomicach
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 12, 2013, 19:53:04 »

Jeśli macie problem z umieszczaniem zdjęć to proszę o kontakt na priv. Chętnie pomogę.
Palma jest już posadzona. Jaka jest koncepcja na jej ochronę zimową?
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Magda i Krzyś

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Palmy w Niepołomicach
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 13, 2013, 08:43:36 »

Witam,
no faktycznie jest mały problem z wklejaniem zdjęc, więc będę kontaktował się na priv. no i dziękuje za dobre chęci i pomoc  :)
Co do koncepcji na ochronę palmy w czasie zimy, w skrócie plan wygląda tak: bodowa trzy częściowej konstrukcji z metalowych rurek, pierwszy element wkopany w ziemię, na około 50 cm i zacementowany, czyli na stałe, który będzie równo z ziemią, tak by w okresie letnim nie straszył, następnie w te rurki, bedą wkładane następne rurki ( o mniejszej średnicy) na wysokość około 70 cm, a to po to aby w czasie ewentualnych burz zabezpieczyć palmę, no i ostatni element czyli kolejne rurki wkładane jedna w drugą, na wysokość palmy + 20 cm zapasu. wszystkie one bedą połączone na górze daszkiem (w kopertę), tak by śnieg nie zalegał, i nie uszczkodził wierzchołka palmy, to część metalowa konstrukcji. A zabezpieczenie samej palmy to  oczywiście wkopany na głebokość 10-15 cm kabel brzewczy, + na palmę też, dużo agrowłókniny no i na całość big bag. myślę że to bedzie dobre i przede wszystkim stabilne zabezpieczenie, a sama palma bedzie maiła prawie jak swój domek  :) . oczywiscie będą też zamontowane czujniki temperatury i termostat. to tak w skrócie, a wszystkie Wasze ewentualne uwagi, bezcenne.
Pozdrawiam
Krzysztof
Zapisane

Magda i Krzyś

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Palmy w Niepołomicach
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 17, 2013, 19:41:46 »

Witam,
z lekkim poślizgiem, ale udało się  :)
rośliny trafiły na swoje miejsca.

Pozdrawiam
Magda
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 17, 2013, 21:35:35 wysłana przez Magda i Krzyś »
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Niepołomicach
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 18, 2013, 12:01:41 »

Wyszło ładnie, ale mam problem z określeniem stylu. Nie mam pewności czy np. pleciony koszyk pasuje do Toskanii. Kamienna donica (lub gustowna imitacja takowej) byłaby chyba bardziej klimatyczna. Ale znawca stylów ze mnie żaden i mogę się mylić. ;)

Odnośnie zabezpieczenia to moim zdaniem elementy metalowe jako konstrukcja nośna do lekkiego zabezpieczenia dla szorstkowca są mało praktyczne. Ciężkie, korodują i mogą zostać pogięte przez silny wiatr.
Ja zastosowałem szkielet z rurek PP i PCV i byłem bardzo zadowolony, ale wiadomo, że każda pliszka swój ogonek chwali. ;) Tym niemniej rurki z tworzywa są lżejsze i odpada problem konserwacji.
Kabel w ziemi w przypadku szorstkowca uważam za zbędny. Wystarczające będzie ułożenie wokół palmy ze 2-3 zwojów i ich okrycie. W zasadzie to przy grubej warstwie izolacji (np. suche liście, kora) dodatkowe dogrzewanie gleby w ogóle wydaje się zbędne. Żaden szorstkowiec na forum nie ma kabla w gruncie, a wszystkie mają się dobrze.

Spytam jeszcze raz o sagowca i czteropak waszyngtonii. W tym roku zostały zadołowane z doniczkami. Czy finalnie mają trafić do gruntu czy jest im pisany los roślin doniczkowych? Jeśli tak to potrzebują chłodniejszego pomieszczenia. Ciepłe mieszkanie (~20-22 C) to nie są dobre warunki przy małej ilości światła zimą (zwłaszcza dla sagowca).
W przypadku nowo zakupionych roślin dobrze jest ściągnąć donicę, sprawdzić w jakim stanie są korzenie. W razie potrzeby przesadzić roślinę.

Jeśli chodzi o Włochy to piękny jest cały kraj (podobnie jak w zasadzie całe południe Europy). Nie potrafiłbym napisać, że tu jest ładniej, a tam mniej ładnie. Na przykład Umbria, która de facto jest siostrą Toskanii jest nie mniej piękna, a jednak mniej znana. Każdy region ma swoją specyfikę. Urokliwa jest cała Liguria ze szczególnym zwróceniem uwagi na takie perełki jak Portofino czy Cinqueterre. Czy jednak Campania z np. Capri, Sorrento, Costiera Amalfitana są mniej ładne? ;) Do Włoch jeżdżę praktycznie co roku. Od lat. Zawsze znajdę coś ciekawego i pięknego.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Magda i Krzyś

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Palmy w Niepołomicach
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 18, 2013, 13:22:21 »

Witam,
dobre, wprawne masz oko  :) .
ale od początku, fotke robiliśmy wczoraj (złota godzina), a koszyk z kwiatami tak postawiliśmy, bo podlewaliśmy rośliny, no i przypadkowo załapał się do zdjęcia  ;) , niech też się koszyk cieszy z foty  ;) , poza tym na kilkunastu arach, chcemy mieć "wszystkiego" po troszkę, więc ciężko dziś mówić o stylu kiedy pojawiły się w nim palmy, tym bardzej że ogród ma juz trzy lata i roślin jest naprawdę dużo, a palmy dopiero od miesiąca, tak więc styl na jesień / a raczej wiosnę, będzie trochę zmieniony  :) , i tak naprawdę "palmowa wyspa" dopiero powstanie w ogrodzie (w naszych głowach plan już jest).

co do konstrukcji, to powiem szczerze że taki miałem pomysł od początku, ciężkie nie jest, a że skałada się z trzech części, więc i szybkie w montażu i demontażu. przy drugiej palmie podglądnę Twój pomysł z rurkami PP i PCV  :) , z fotek wyglądał naprwdę ciekawie.

dzięki za uwagę co do kabla, bo w tym temacie to faktycznie świeżynka jestem  :)

Waszyngtonia i sagowiec w tym roku zimują w garażu, a tam mam dla nich odpowiednie miejsce i temperaturę , ale w przyszłym roku, planuje je wkopać i zimować w gruncie.

a jeśli chodzi o Włochy, to również jak Ty uważamy że cały kraj jest piekny i urokliwy, i ludzie tam są jacyś tacy milsi i bardziej usmiechnięci, a napisałem o Pitigliano, bo to taka nasza perełka, mamy tam swoje ulubione agroturismo, swoja knajpkę, swoje zachody słońca, .......  :) . w zaszłym roku zjeżdzilismy po samej tylko Toscani 2000 km, i każde, ale to każde miejsce mamy z usmiechem w pamięci, no cudownie tam jest poprostu, a i łatwiej palmy chodować :-)

Pozdrawiam
Krzysztof

Połączono: Czerwiec 18, 2013, 18:42:09  
Dziś powiększyła nam się rodzinka palmowo-tropikalna
LIVISTONA ,WASZYNGTONIA, KAWA ARABICA, BANANOWIEC  :)




Mam też pytanko, starsza i większa waszyngtonia moco się rozchyla,
trochę mnie to niepokoi.Co może być przyczyną ?
Pozdrawiam Magda
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 18, 2013, 18:49:51 wysłana przez Magda i Krzyś »
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Niepołomicach
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 19, 2013, 09:22:53 »

A można uchylić rąbka tajemnicy à propos tej planowanej palmowej wyspy?
Tak gwoli formalności to palmy (rośliny) się uprawia. Hoduje się zwierzęta. W przypadku roślin o hodowli możemy mówić jeśli prowadzimy selekcję pod kątem uzyskania nowych odmian.
Dwa tysiące kilometrów po samej Toskanii brzmi imponująco. Pewnie macie mnóstwo ładnych fotek z palmami i nie tylko, na które to fotki z utęsknieniem czeka dział Kącik fotograficzny. ;)

Odnośnie nowych nabytków. Przed umieszczeniem na dworze rośliny powinny spędzić kilka dni w cieniu by „oswoiły się” z UV. W przeciwnym wypadku liście zostaną poparzone.
Ta livistona to Livistona rotundifolia. Raczej kapryśna, ciepłolubna i trudna w uprawie palemka. Zimą na pewno nie będzie mogła stać w garażu z sagowcem. Trzeba będzie ją dać do domu zapewniając możliwie jasne stanowisko i wilgotne powietrze (suche powietrze z centralnego ogrzewania spowoduje zasychanie końcówek liści). Zapewne będzie cierpiała z powodu małej ilości światła.
Bananowiec to prawdopodobnie Musa acuminata. Ciepłolubny w porównaniu do np. Musa basjoo, który jest znacznie lepszym wyborem. Zimę powinien spędzić w domu.
Kawa dobrze sobie radzi latem w ogrodzie, ale jest rośliną do półcienia. Stanowisko słoneczne spowoduje, że zżółkną jej liście. Zimą najlepiej byłoby jej w łazience przy oknie.

Generalnie radziłbym w mniejszym stopniu „kupowanie oczami”. Bardziej skupiłbym się na wymaganiach roślin oraz warunkami, które jesteśmy w stanie im zapewnić. Chodzi o to by roślina po zimie nie straszyła wyglądem. Warto pomyśleć efekcie, który chcecie uzyskać np. Musa acuminata to względnie niski bananowiec.
Ja mam różne rośliny. Jedne mniej wymagające inne bardziej. Uprawy tych drugich podejmuję się z uwagi na silne skojarzenia z krajami basenu Morza Śródziemnego lub względy ambicjonalne. ;)
Absolutnie „żelaznymi”, a przy tym atrakcyjnymi i kojarzącymi się z Italią roślinami są oleandry. One zniosą naprawdę bardzo dużo: ostre cięcie, podcinanie korzeni, przymrozki, lekkie przemarznięcie bryły korzeniowej. Większych problemów nie sprawiają również: oliwka, lantana, ołownik, cyprys wieczniezielony, opuncje, Pinus pinea. A są to przecież rośliny, które powszechnie spotyka się we Włoszech. Warto je zatem mieć. ;)

Jeśli chodzi o starszą waszyngtonię to oczywiście pewności nie mam i bez zdjęć też trudno coś powiedzieć, ale gdybym miał obstawiać to postawiłbym na zbyt wilgotne podłoże w połączeniu z niską tegoż podłoża temperaturą oraz niską temperaturą powietrza. Obecnie temperatury są bardzo sympatyczne, ale za nami chłodny i bardzo deszczowy okres. Zapewne palma ucierpiała właśnie z tego powodu.
Część osób robi w donicach warstwę drenażową np. z keramzytu. Ja radzę sobie w ten sposób, że daję przepuszczalne podłoże: mieszam ziemię ogrodniczą, gruboziarnisty piach i włókno kokosowe. Proporcji nie podam, bo robię to „na oko”.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Magda i Krzyś

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Palmy w Niepołomicach
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 19, 2013, 11:18:11 »

Witam,
Co do palmowej wyspy to na razie szukamy kompromisu ;)
Ja czyli Magda bardziej obstawiam za małą Dominikaną, czyli klimaty mocno tropikalne,
natomiast Krzyś obstaję za klimatami włoskimi :)
No cóż pewnie powstanie totalny mix :) :) :)czyli Karaiby w Toskanii.
Palemkę Livistona rotundifolia oraz kawę zamierzam zimować w swojej łazience, to bardzo jasne, wilgotne i ciepłe pomieszczenie.
A to nasze oleandry  :)


Co do zdjęć palm to bardzo chętnie podzielmy się w dziale Kącik fotograficzny z naszych wakacji.
Dziękuję za poradę odnośnie waszyngtonii, masz rację było sporo opadów i dość chłodno.
Pozdrawiam
Magda
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Niepołomicach
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 26, 2013, 13:26:21 »

Ja bym się przychylił do klimatów śródziemnomorskich. I to nawet nie z tego powodu, że sam jestem ich wielkim miłośnikiem. Tak jest po prostu łatwiej.

Rośliny tropikalne są mocno kłopotliwe. Wiosna i jesień w ogrodzie są dla nich z reguły zbyt chłodne. Latem od biedy mogą stać, ale nasze chłodne dla nich noce raczej nie są tym co one lubią. Zimą cierpią z powodu krótkiego dnia i zbyt suchego powietrza.
Efekt w ogrodzie dają tylko rośliny duże lub średniej wielkości. Żeby takowe przez zimę przechować w dobrej kondycji trzeba mieć odpowiednie pomieszczenie.
Może na klika takich roślin można sobie pozwolić, ale budowanie na ich bazie wyspy uważałbym za kłopotliwe. Podoba mi się sporo roślin, ale nie nie kupuję ich, bo wiem, że nie mógłbym im zapewnić odpowiednich dla nich warunków. Za zasadne uważam za to próbowanie z gatunkami, które rokują nadzieję, że mogą się u nas sprawdzić np. Parajubaea torallyi var. torallyi. Rzecz sprowadza się do tego żeby nie kupować na hurra, bo roślina ładna i potem jakoś to będzie, ale kupować z rozmysłem: roślina jest ładna i są widoki na pomyślną uprawę czy to w gruncie, czy w doniczce z opcją chowania na zimę.

Rośliny dające sobie radę na południu Europy są praktyczne, bo nie trzeba się obawiać przymrozków, które mogą się wbrew prognozom zdarzyć wiosną lub jesienią. Kilkustopniowy nocny przymrozek zniosą bez szwanku. Podobnie bez trudu zniosą przechowanie zimą w pomieszczeniu około +5 C, a poprzez obniżenie temperatury obniżamy też zapotrzebowanie na ilość światła.

Pokazaliście oleandry. Skoro Toskania to gdzie cyprysy? ;)
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl