Dzisiaj (a właściwie wczoraj) przetestowałem dwa ostatnio nabyte tanie higrometry mogące służyć do pomiarów wilgotności powietrza w osłonach.
Uważam, że nie jest tu potrzebna super dokładność, bo chodzi raczej o to czy pod osłoną jest wilgotność rzędu np. 50-60% czy 80-90%.
Czy bardzo tanie urządzenia są w stanie temu sprostać? W celach poznawczych nabyłem dwa takie higrometry (przesyłka z Chin jest darmowa).
Jak dotąd trzymałem je w domu. Wielokrotnie sprawdzałem wilgotność, która przez okres ostatnich kilku tygodni zmieniała się w zakresie 40-70%.
Zazwyczaj wyglądało to tak, że Oregon, tani higrometr LCD oraz higrometr mechaniczny z metalową obudową pokazywały wyniki bardzo zbliżone. Rozbieżność (o ile taka była) nie przekraczała 3 punktów procentowych. Termostat mechaniczny w czarnej plastikowej obudowie zazwyczaj pokazywał wynik o 6-8 punktów procentowych wyższy niż wspomniana trójka.
Przykład z pierwszego zdjęcia:
- Oregon 70%
- Termostat LCD 72%
- Termostat mechaniczny metalowy 70%
- Termostat mechaniczny plastikowy 77%
Można zatem uznać, że w zakresie 40-70% urządzenia spełniają dobrze swoją rolę.
Jednak Marcin wielokrotnie podkreślał, że piętą achillesową tanich urządzeń są zakresy skrajne.
Korzystając z tego, że Oregon wskazywał 98% wilgotności względnej wyniosłem gromadkę na dwór i po pewnym czasie sprawdziłem wskazania.
- Oregon 98%
- Termostat LCD 96%
- Termostat mechaniczny metalowy 85%
- Termostat mechaniczny plastikowy 88%
Wyraźnie widać, że termostaty mechaniczne mają problem z tak wysoką wilgotnością. Natomiast bardzo pozytywnie zaskoczył tani termostat LCD wskazując 96% wilgotności. Przy cenie wynoszącej około 19 zł jest jak widać w stanie wykazać się w zupełności wystarczająco wiarygodnym pomiarem.
Można oczywiście spojrzeć krzywo na termostat mechaniczny, ale przy nader humorystycznej cenie 4.5 zł i w miarę dobrych wskazaniach w zakresie 40-70% jest to również rozwiązanie, które pozwala zdobyć orientacyjną wiedzę o poziomie wilgotności.