Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[mafena77]

Po trzech latach spędzonych w doniczce moja Yucca baccata trafiła do ogrodu a dokładnie w miejsce po skalniaku. Co roku od kont ją kupiłem regularnie wypuszcza po trzy liścia. W tym roku już od lutego wystawiłem ją w doniczce na powietrze. Mróz , śnieg i wilgoć nie wyrządziły jej żadnej szkody.Wnioskuje z tego, że na zimę wystarczy tylko jakieś lekkie zabezpieczenie.











Yucca dostała też towarzystwo Y. glorios Variegate i Y. Color Guard





Jestem ciekaw czy ktoś posiada już jakieś doświadczenie z Yuccą baccata w polskim gruncie.

[SLIMI]

Ja mam parę w nieogrzewanej szklarni. Przetrwały poprzednią zimę (temp spadała prawie do -28C) w sumie bez szwanku. Tej samej zimy straciłem wszystkie moje 2-4 letnie szorstkowce (ponad 30 szt). Wydaje mi się że do przetrwania w gruncie potrzebuje tylko zabezpieczenia od wiatru i suchego podłoża. Jeśli podłoże będzie z wodą to na 99% wygnije już przy niewielkich mrozach i ewentualnie odbije od zera na wiosnę.

[andres]

Kupiłem kiedyś, ok. 2008 -2009 r., dwie y. baccata w firmie Egarden.
Jedna okazała się zwykłą filamentosą, druga jakąś małą nitkowatą (y. elata)?
W każdym razie nie była to baccata.

Obecnie mam ok. 10 sztuk wysianych 2 mce temu młodych baccat.
Dołączą do innych juk, wysianych kilka lat temu.

Z tego co wyczytałem do gruntu należy wsadzać juki z silnym korzeniem (doniczka ok. 5 litrowa).
Poza tym zimowanie juk to głównie ochrona przed wilgocią: zarówno podłoża, jak i samej rośliny.

Zaglądam na tę stronę (francuskojęzyczną)
http://cactusrustiques.free.fr/file/yucca/yucca.htm#tableau
(im niższy numer w tabeli tym większa mrozoodporność)

Taką bym chciał:

[mafena77]

Podłożę pod yuccą dałem takie aby dobrze przepuszczało wodę, a na zimę myślę aby grunt przykryć jakąś folią żeby ziemia była sucha (tak jak właśnie napisałeś). Od góry wszystkie juki czymś przykryje.
Połączono: Maj 09, 2013, 16:19:00  O ile pamiętam moją jukę też kupiłem w Egarden, widocznie miałem szczęście bo chciałem baccate i okazała się baccatą   



Co do systemu korzeniowego juki to korzenie wypełniały całą doniczkę choć nie 5 litrów a zaledwie litr. Tego lata na pewno korzenie się jeszcze rozwiną więc jestem optymistą.


Mi też się marzy taka juka jaką anders rzuciłeś na fotce

[sev]

Moja jukka (od Slimiego) spędziła już zimę w gruncie bez żadnych zabezpieczeń, co prawda wylazły jej 2 najmłodsze liście ale mam nadzieje ze wyrosną nowe.

[mafena77]

Tak wygląda na dzień dzisiejszy moja juka baccata i inne juki.













Wsadzenie juki do gruntu dobrze jej zrobiło wypościła pięć liści i znacznie zwiększyła swoje rozmiary.

[SLIMI]

Ja mam jedną w gruncie od 4 lat ale ostatniej zimy straciła wszystkie liście i odbiła od korzenia. Wydaje mi się że podstawa na zimę to maxymalnie zabezpieczyć ją przed dostępem wody i wiatru a powinna w miarę dobrze przeżyć. Bez wody to ona może chyba przetrwać z pół roku...

[mafena77]

Dzisiaj zabezpieczyłem swoją jukę na zimę. Wykorzystałem do tego doniczkę bez dna. Na dno wysypałem wiórki a na roślinę założyłem dwa worki z agrowłókniny zimowej. Myślę że takie zabezpieczenie pozwoli juce przetrwać zimę bez większych uszczerbków

[andres]

Mafena,
Moim zdaniem:
a) zbyt wcześnie jest na osłonę "zimową"
b) o tej porze najlepiej jest zrobić osłonę chroniącą wyłącznie przed deszczem (folia z pozostawionymi dużymi otworami)
c) to raczej gloriosa wymaga zimą osłony, baccata podobno jest jedną z najbardziej odpornych

[mafena77]

Może aders jestem trochę przewrażliwiony na punkcie tej juki. To jej pierwsza zima w gruncie wcześniej rosła trzy lat w donicy. Ściągnę agrowłóknine, zostawię tylko donice i zabezpieczę folią aby chronić roślinę przed nadmiarem wilgoci.
Co do gloriosa kupiłem je w Brico, jako juka "kolor mix "na etykiecie pisało całkowicie mrozoodporna. Zamierzałem je zabezpieczyć jak przyjdą większe przymrozki.

[andres]

Rozumiem. Na cenne rośliny patrzy się inaczej

U mnie gloriosa po pierwszym roku straciła główny pień i wypuściła odrosty.
Przyczyną był lód, który powstał na dole, wśród liści.
Juki w miarę dobrze znoszą mróz jeżeli mają suche podłoże i suche liście.
W tym roku jeszcze swoich nie okrywałem, ale folia by im nie zaszkodziła.

Tak to wyglądało u mnie w ubiegłym roku:


Tutaj widok na grupę 3 juk rosnących pod tą folią:
http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=745.0

[sev]

Nie zdziw się jak Y. gloriozy Ci padną a Y. baccata nie nawet jeśli jej nie okryjesz