Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[greg]

Arundo, można tak jak piszesz.
Można też inaczej.
Pomyśl o miejscu na ziemi gdzie palmy po prostu rosną, gdzie są pospolite, gdzie nie są traktowane jak coś wyjątkowego.
Przykładowe zdjęcie.
Daktylowiec posadzony na trawniku zupełnie jak u mnie przed domem. I właśnie o to mi chodziło.

A tulipany ładne. Warto do nich wrócić choć może niekoniecznie kosztem palm.

[arundo]

Najwyraźniej źle zwerbalizowałem soje myśli. "trawniol" miał być tylko przenośnią, nie negacją miejsca sadzenia czegokolwiek. Myślałem sobie, że kupując palmę za ok 1 000 pln i wydając następnie na osłonę kolejne pln, tylko po to aby mieć satysfakcję, że udało się ją przezimować to ślepa uliczka. Za te pieniążki można już coś zrobić lub zacząć, a palmy jeżeli odpowiadają komuś traktuję jednak jako rodzaj przysłowiowej "kropki nad i" Roślina dodana do kompozycji istniejącej nie musi do niej pasować, ważne aby pasowała sadzącemu i dawała mu radość. Ale bez tego minimum pomysłu na otoczenie,  palma w gruncie rzeczy to jedynie eksperyment przeżywalności z danym typem zabezpieczenia bez tworzenia klimatu ogrodu i jego walorów estetycznych.
I tu wielki ukłon i szacunek dla Was budujących swoje ogrody. Mój post był odpowiedzią na "breakthrough" w wypowiedzi seva bo ja u siebie tego nie dostrzegam
pozdro a

Święto Azalii cd:























teraz zanudziłem chyba każdego fana azalii sorry

---

Poprawiłem linki do zdjęć.
greg

[sev]

Hehe, widzę złapaliście się na moje podpuchy  Ja to sobie tak trochę jaj robię i zawsze dodaje  " ". bo ktoś postronny może pomyśleć ze jestem nieźle nawiedzony.

Nie ma nic złego w sadzeniu czegokolwiek na trawniku czy gdziekolwiek. Na przytoczonych przez Grega fotkach widać że palmy rosną w trawniku ale jest to jakiś zamysł i jakaś kompozycja. No ale wracając do tematu..
Arundo ile lat mają te azalie tak mniej-więcej ?
Wpadły mi w oko te fioletowe dzwonki. Czy to jest hiacyntowiec?

[greg]

Po prawej żółta azalia, a na lewo od niej obok różowa japońska.



I jeszcze kilka tulipanów na zachętę dla Arundo.

[arundo]

Sev,
mają ok 12 lat a niebieskie dzwonki co Cebulica.
Kusisz Greg, kusisz

[sev]

Hmmm myślałem ze to hiacyntowiec ale rzeczywiście jest coś takiego jak cebulica hiszpańska...
......
Hehe... poczytałem trochę i obaj mamy rację, cebulica hiszpańska to dawna nazwa hiacyncika (hiacyntowca) hiszpańskiego. 

[arundo]

Sev,
to ewidentne jak nie nadążam a Greg ma chyba cały łan a ja tylko sztuki    to jedna z niespodzianek przyjaciół pozostawionych bez mojej wiedzy. Niedługo pokaże "obcego" od Andrzeja 
tu rosną takie i też ich nie sadziłem
Latarnie dla Roberta i kopułki dla Andrzeja















zdjęcia robię aparatem dziecka, Greg każdy kolor inny niż zieleń jest rozmazany i "świeci" zamazany niczym ten strumyk, o którym pisałeś. jaka rozdzielczość aby to było w miarę normalne?

pozdrawiam a bez A, Wash i Ba

---

Poprawiłem linki do zdjęć.
greg

[sev]

Jako ciekawostka.. dziś rozkwitła mi pierwsza róża, od dwa dni wcześniej niż w ubiegłym roku

[arundo]

Róże, Sev to bajka dla mych oczu i nosa ale nie do uprawy. Nie miałbym kiedy się nimi zająć. Jeżeli ktoś posadzi i myśli, że to wszystko, to się głęboko myli, to sztuka uprawy i wiedza
Pokazuj proszę kolejne kwiaty. Rododendrony to dobry drenaż, 3 worki kwaśnego torfu i już sukces bliski

A to dla Grega kusiciela













---

Poprawiłem linki do zdjęć.
greg

[sev]

Arundo ,bajkowo u Ciebie, aż żałuje ze na własne oczy tego nie oglądam. Z różami jest tka ze 90 % sukcesu zależy od doboru odpowiedniej odmiany. Polecam te pochodzące od róży kolczastej R. spinosissima (syn. pimpinellifolia) - praktycznie bezobsługowe.

[arundo]

Wskakuj do autka i jesteś
klyjzy czekają na świeżo 
Koniec święta azalii niebawem, to jeszcze trochę kolorowego zawrotu głowy bo niebawem szare lato

















 

---

Poprawiłem linki do zdjęć.
greg

[sev]

Arundo zdumiewająca ilość tych azali i rododendronów u Ciebie, ja mam póki co 1 + 2 które posadziłem w tym roku.

[arundo]

Będą jeszcze 2 jak rozwiną kwiaty

[greg]

Arundo, fakt, mam łan tulipanów, ale na razie nie stanowi on niestety ozdoby, bo cebulki (wykopane ze starego miejsca i nowo zakupione) w zeszłym roku wkopałem dosłownie „byle gdzie”. One dopiero w tym roku zostaną wkopane tak by tworzyły jakąś kompozycję. Pewnie na jakieś nowe jeszcze się skuszę. Co roku na targu w Będzinie jest kilka stanowisk, a że jestem tam praktycznie co tydzień to widząc kolorowe etykiety nie sposób się im oprzeć.

Azalie mam obecnie cztery sztuki, w tym trzy japońskie. Niestety dwie z nich bardzo ucierpiały podczas lutego 2012 i wciąż wyglądają przynędznawo. Miałem jeszcze fioletową, ale ten krzaczek całkiem zmarzł. Zatem zaledwie tylko dwie z moich azalii są ładne. Poniżej dwie z tym przemrożonych.

[arundo]

Greg, azalie japońskie okrywałem agro przez pierwsze 6 zim i ten rodo poniżej też
Spróbuję z tym 960


he wyszło

i puki święto trwa będę "dobijał" seva











sev, dlaczego dużo? kiedyś jak palmy umrą będzie więcej







I wytrwaj, w tym sezonie jeszcze kilka odmian się pojawi