Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 23

Autor Wątek: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)  (Przeczytany 217921 razy)

Polish king bamboo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1690
  • Wrocław kiedyś strefa 7A teraz zdegradowany do 6B
Odp: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)
« Odpowiedź #105 dnia: Maj 30, 2013, 11:36:48 »

W końcu Washi to spec od washingtonii  :)
Zapisane
Pozdrowienia z Wrocławia

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)
« Odpowiedź #106 dnia: Maj 30, 2013, 14:42:56 »

No, no Washi  ::-?
Roberto ona nie będzie w gruncie? Zabierzesz ją na zimowisko?
Zapisane

WASHI

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 804
  • 7a/7b
Odp: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)
« Odpowiedź #107 dnia: Maj 30, 2013, 17:40:11 »

Cieszę się bardzo.
To piękna palma.
Nie mniej liście ma nieco za jasne.
Możesz jej zaaplikować nawóz dla palm POKON w płynie, wypuszcza wówczas piękne ciemnozielone.Sprawdziłem na swojej ;)
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2013, 18:01:58 wysłana przez WASHI »
Zapisane

Robert

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 542
Odp: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)
« Odpowiedź #108 dnia: Maj 31, 2013, 06:43:10 »

Arundo
Tak jak zakładałem pierwotnie, w gruncie będą tylko phoenix i trzy trachy. Reszta wyjeżdża z ogrodu na salony :chichot:
Washi,
podkarmiałem ją biohumusem do palm firmy EkoDarpol. Podobno tym nie da się przenawozić. Ale spróbuję oczywiście za Twoją radą tego Pokonu ;)
Nie wiem na co bardziej się cieszysz, ale obie rzeczy na "P" :smiech:

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)
« Odpowiedź #109 dnia: Maj 31, 2013, 14:55:07 »

Robert, czy od spodu też są otwory?
Czy tylko po bokach tam gdzie zaznaczyłem kółkami?
Keramzyt jest nasypany do jakiej wysokości?

Mnie palma wyglądała na nieco przelaną. Często jest tak, że wierzch ziemi jest suchy i może się wydawać, że roślina wymaga podlania.
Dobrze jest wtedy trochę głębiej pogrzebać w ziemi, bo wtedy okazuje się, że kilka centymetrów od powierzchni ziemia jest wilgotna i roślina tak naprawdę nie wymaga podlania.

Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Robert

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 542
Odp: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)
« Odpowiedź #110 dnia: Maj 31, 2013, 20:10:13 »

W dnie jest ok. 30 otworów, a keramzyt wysypany do pierwszego przetłoczenia patrząc od dołu donicy.

chatka nabiera kształtu

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)
« Odpowiedź #111 dnia: Czerwiec 07, 2013, 01:11:58 »

Roberto,
bez strzechy palmowej to już pełna egzotyka. Wiem, że uzyskasz oazę na trawiastej "pustyni".
Jakże zazdroszczę Ci tego trawnika >:D
Zapisane

Robert

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 542
Odp: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)
« Odpowiedź #112 dnia: Czerwiec 14, 2013, 06:08:15 »

Minęły dwa miesiące odkąd palmy zagościły w moim ogrodzie.
Na podstawie dotychczasowych obserwacji mogę wysnuć następujące wnioski:
  • Trachycarpusy są jak na razie bezobsługowe, rosną jak u siebie, dwa z trzech kwitły.
  • Brahea Armata też praktycznie bez stresu, lekko rozwarty liść po zakupie otworzył się obecnie i wysuwa łodygę liścia. Liść zarażony o lekko rdzawej plamistości ma się coraz gorzej. Jeszcze jeden liść, który nosił lekkie ślady rdzawe- bez mian, reszta zdrowa.
  • Washingtonia to jednak kapryśna panna, końcówki liści podsychają, wrażliwa na przelanie. Zakładam, że liście wypuszczone na plantacji nie zniosą zmiany klimatycznej. Dwa dni temu wymieniłem ziemię w doniczce na Substral do palm i juk, z zachowaniem niewielkiej warstwy keramzytu na dnie donicy. Dodatkowo podlewam nawozem Pokon.
  • Phoenixa jeszcze nie rozumiem, uczę się jego zachowań, do tej pory uciąłem jednego, suchego liścia, ale szykują się następne- te zewnętrzne, najbardziej narażone na uszkodzenia transportowe.
  • Cycas revoluta to roślina o "pokerowej twarzy", stabilna, bezobsługowa jak do tej pory. Ten średniej wielkości rozchylił liście i szykuje się ostatecznie do rozwinięcia nowego pióropusza (to ten, o którym Andres powiedział w Siewierzu, że najszybciej wypuści nowe liście).
  • karłatka niebieska podobnie jak Trachycarpusy- bezproblemowa, bezobsługowa.
  • jucca rostrata- podobnie jak cykasy-"pokerowa twarz".
pozostałe rośliny egzotyczne:
  • musa basjoo pierwsze liście spalone przez słońce, kolejne już ładne i odporniejsze na nasze słońce, bardzo szybko wypuszcza nowe liście, roślina bezproblemowa
  • Bambusy- nazwałbym "dominatory", rozrabiają we wszystkich kierunkach, przestałem nawet liczyć nowe pędy, naprawdę szybko się rozrastają te wrocławskie bestie ;)




Najgorszy liść Armaty






« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2013, 16:58:39 wysłana przez Robert »
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)
« Odpowiedź #113 dnia: Czerwiec 14, 2013, 10:24:59 »

Na pewno nie jest łatwo zaczynać z tak dużymi roślinami i to wieloma na raz.

Dołowanie doniczek nie jest jakimś super rozwiązaniem.
Odpada zimowanie, ale jest problem z odprowadzeniem nadmiaru wody.
Ziemia w donicy ma jedną konsystencję, ziemia na zewnątrz drugą.
Otwory w donicy mogą nie wystarczyć.

Właściwie to należałoby wykopać dół, nasypać ze 30 cm keramzytu, na to postawić donicę i ją też obsypać keramzytem.
Wtedy mamy większą pewność, że woda z donicy zostanie odprowadzona.

Nigdy nie miałem problemu z przelaniem waszyngtonii w donicy więc trochę dziwi mnie, że palma tak reaguje.
Najwyraźniej woda nie odpływa, jak należy.
Może lejesz zbyt dużo i zbyt często?

Wszystkie te rośliny potrzebują czasu na dostosowanie się.
Latami rosły w innych warunkach. Nie jest to proces, który trwa 2-3 miesiące, tylko 2-4 lata.
W dodatku wszystkie mają dużo liści, a stosunkowo mało korzeni.

WASHI

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 804
  • 7a/7b
Odp: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)
« Odpowiedź #114 dnia: Czerwiec 14, 2013, 11:02:29 »

Jeszcze moje 5 groszy odnośnie ziemi dla washingtonii. ;)

Substral dla palm i juk to ziemia dla roślin rosnących w domu , a w domu wiadomo podlejesz raz w tygodniu i to umiarkowaną ilość. W ogrodzie już będzie nieco inaczej szczególnie jak przyjdzie wiele dni z opadami.
Ja do tej ziemi dodawałem jeszcze nieco włókna kokosowego lub piachu dla uzyskania lepszej przepuszczalności.
No i dobry odpływ od spodu doniczki - najlepiej kilka otworów.
Keramzytu w doniczce dla washingtonii w ogóle bym nie zalecał, na zewnątrz doniczki to co innego.
Substral dla palm i juk ma już keramzyt w sobie więc w zupełności wystarczy.


« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2013, 11:16:54 wysłana przez WASHI »
Zapisane

Robert

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 542
Odp: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)
« Odpowiedź #115 dnia: Czerwiec 14, 2013, 12:00:34 »

W tej chwili donicę wyciągnąłem na trawnik.
Andres, z tym keramzytem świetny pomysł, będzie warstwa przepuszczająca nadmiar wody z doniczkowych otworów wykonanych w dnie. W okresie deszczu nie podlewałem jej przez dwa tygodnie. Staram się zwracać na to uwagę.
Washi, otworów jest dużo, ale faktycznie Andres może mieć rację, że te w dnie nie spełniają swej roli, gdy przylegają do wilgotnej gleby.
Zastosuję się do Waszych rad i zobaczymy ;)
Dzięki ;D

palmgg

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)
« Odpowiedź #116 dnia: Czerwiec 14, 2013, 16:02:31 »

Dziękuję za podzielenie się obserwacjami, każda jest cenna. No i fajnie, że rosną :)

To dołowanie donic ma swoje plusy i minusy. Ja sam mam teraz większość donic wkopanych i starałem się zrobić drenaż pod z kamieni. Jednak podczas mocnych ulew pomimo to potrafi zalegać w nich woda. Druga rzecz, to pamiętam w zeszłym roku z wielu zadołowanych donic w ten sposób wystrzeliły korzenie wgłąb drenażu i niżej. Jesienią potem musiałem je obciąć przy wykopywaniu donicy, co na pewno nie jest pozytywne.

Oto przykładowe zdjęcie jednej z waszyngtoniowych 'trawek' z zeszłej jesieni:


Druga sprawa to temperatura donicy zadołowanej vs stojącej. W pierwszym przypadku temperatura jest generalnie niższa, ale za to stabilna, wolniej się nagrzewa, ale za to nocą temperatura ziemi spada wolniej. Ziemia w donicy plastikowej stojącej na ziemi ma znów dużą bezwładność, szybko się rano rozgrzewa co jest na pewno korzystne, choć wystawiona na słońce potrafi się rozgrzać szybko do 40 stopni. To już pewnie jest mniej korzystne dla rośliny.

pozdrawiam
palmgg
Zapisane

Robert

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 542
Odp: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)
« Odpowiedź #117 dnia: Czerwiec 14, 2013, 16:46:24 »

Dziękuję za to zdjęcie ;)

Robert

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 542
Odp: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)
« Odpowiedź #118 dnia: Czerwiec 18, 2013, 16:52:31 »

Chatka jeszcze bez finalnego pokrycia, ale już "coś" widać

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Egzotycznie w Poznaniu, palmy w Poznaniu :)
« Odpowiedź #119 dnia: Czerwiec 18, 2013, 17:59:12 »

Z tarasu przed domem pewnie będziesz teraz mógł patrzeć na to godzinami.
Telewizor można sprzedać. :smiech: :smiech:


Cóż, jest to egzotyczny misz-masz, ale wszyscy tworzymy coś, co w naturze nie występuje.
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 23