Cytat: wari w Dzisiaj o 01:03:27
Niezależnie od fochów oraz ukończonych szkół i liczby palm, opisane zjawisko dodawania cukru (piwa, coca coli i czegoś tam jeszcze) jest porównywalne z takimi cudami jak homeopatia. Obserwujemy efekt placebo, palma w cieple po prostu zaczęła rosnąć. Aplikowanie sacharozy do ziemi jest równie skuteczne jak wykonanie 3 okrążeń wokół doniczki o północy. Byłoby troszkę skuteczne, ale tylko na krótko, w sytuacji, gdybyśmy transport odbywał się bez pośrednictwa włośników. Tak jest w przypadku kwiatów w wazonie. Dlatego próżno w nawozach szukać cukru
Cyt: araukar: po pierwsze chopak pisał to pod wpływem i nie ma go co kasować , po drugie nie ma co go usprawiedliwiać , wkurzył się jegomość , ma tysiące palm i nie będzie z nami dywagował . Ja lubię takich nowo odkrytych przynajmniej nie wieje nudą
pierwszy z brzegu nawóz i co? cukier kurna i skąd takie info o nie pobieraniu węglowodanów przez korzenie roślin
http://www.eflor.pl/nawozy-do-roslin-ozdobnych-z-lisci/naw%C3%B3z-do-ro%C5%9Blin-ozdobnych-z-li%C5%9Bci-bioekor-koncentrat-0,5l.html ::-?Witek Czerwiński w publikacji "Fizjologia Roślin" PWN z1978r (było to 3cie wydanie!) już pisał o wpływie węglowodanów pobieranych systemem korzeniowym roślin, na przyswajalność jonów potasu przez roślinę.
Wari, z homeopatią czyli handlem cukrem w różnych rozcieńczeniach nie ma to nic wspólnego.Efekt placebo u człowieka jest zrozumiały, natomiast w przypadku wegetacji rośliny
być może lepiej czuje się plantator hehehe