A ja przegapiłem Twój post...
Mam tylko jedną sztukę, zakupiłem wysyłkowo z niemieckiej szkółki - co ciekawe wysalany z północnych Niemiec w poniedziałek w środę był u mnie (południowa-wschodnia Polska)
Nie mam zielonego pojęcia jak będzie z zimowaniem tej odmiany, zasadniczo kasztany nigdy mi nie przemarzały, usychały gdy wiosenne przymrozki zniszczyły wszystkie rozwijające się pąki. Nie wiem czy są jakieś badania nad mrozoodpornością, zasadniczo w państwach gdzie się je uprawie z reguły nie ma możliwości przeprowadzenia tokowych
W ogrodzie mam 2 kasztany wyhodowane z nasion, jeden z nich zakwitł pierwszy raz w tym roku ale miał jedynie kwiatostany męskie.
Mam zamiar pobawić się w szczepienie w tym roku, zakupie kilka siewek i będę próbował. Ponoć kasztana można też szczepić na dębie. Pewnie uśmiechnę się do Arkuara po zrazy.