MarcinD
Jakoś przeoczyłem wątek.A szkoda.
Palemki wyglądają bardzo ładnie. Fajnie się składa bo są po tym co widzę nawet z tego samego miesiąca co moje.
Będzie fajnie porównywać.
W dodatku twoje to robusty, moje filibusty. Robusty mają żywo zielone liście,moje szaro-zielone.
Muszę przyznać że liście twoich bardziej mi się podobają.Moje mają ładniejszy pień. Ja również niebawem stworzę wątek to będzie można porównać.
Swoich nie oszczędzam-silne wiatry, temperatury nawet poniżej 0 nocą, wychodzą na zewnątrz w marcu, chowane są w listopadzie ale w końcu mają kiedyś skończyć w ziemi więc muszą przechodzić katusze od małego.Co ich nie zabije to je wzmocni.
Co do doniczek uważam jak poprzednicy że na razie mogą być ale za rok lepiej żeby były wyższe.
Ja mam je w donicach wyższych o kilkanaście centymetrów i trochę węższych, typowych palmówkach.
Teraz jak wynosiłem na zewnątrz musiałem u jednej uciąć korzeń (i to nie taki malutki) bo wyszedł przez otwór od spodu w donicy.
Ja mam tak wysoki poziom wód gruntowych nad morzem że nie bedę musiał jej podlewać w gruncie-będzie czerpać od spodu.Zresztą w ich naturalnym środowisku np.w południowej Arizonie czerpią one tak wode rosnąc koło rzek, opadów tam jak na lekarstwo.
Greg
No faktycznie po tym co piszesz to jakieś one może genetycznie osłabione były.
Na nasze warunki wyjątkowo się nie nadawały.