Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 9

Autor Wątek: Moje pomysły na zimę 2011/2012  (Przeczytany 170851 razy)

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #60 dnia: Styczeń 18, 2012, 14:58:15 »

Artur, przy trzecim domku się poprawię. :)

---

Biedny Miś, niestety nie wiem. :-[ Baterii jeszcze nie kupiłem do mojej małej chińskiej stacji. Aczkolwiek na wyczucie to mogę powiedzieć, że trzyma ciepło lepiej niż pierwszy domek. Ani na liściach karłatki, ani na liściach trachycarpsua nie zauważyłem nigdy plam przemrożeniowych na liściach (podczas kilku kontroli). Takowe były natomiast u kordyliny. W związku z tym myślę, że mogło być na poziomie -3 C lub -4 C. Absolutne minimum tej zimy to prawie -10 C (w grudniu przed świętami - wtedy wrzuciłem na wszelki wypadek termowentylator z antyzamarzaniem). Wczoraj koło -8 C.

Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #61 dnia: Styczeń 26, 2012, 13:41:57 »

Wczoraj dokonałem pierwszych pomiarów właściwości mojej warowni. Pomiar był dokonany w godzinach około 23:00 - 23:30 przy temperaturze zewnętrznej -3.6 C.

Na początek mała uwaga techniczna odnośnie termostatów. W starym domku mam taki jak poniżej.



Urządzenie to posiada pewną dziwną cechę. Katalogowy zakres regulacji temperatury wynosi od -40 C do +99 C. Dziwność polega na tym, że z poziomu nastawień można ten zakres ograniczać do np. od -10 C do +10 C. Po co i dlaczego? Parametry te nazywają się górna i dolna granica temperatury. Sama nastawa żądanej temperatury jest bardzo prosta. Trzeba wcisnąć przycisk SET i zółtymi strzałkami góra/dół wybrać temperaturę, której wartość musi znajdować się w zdefiniowanym zakresie. Proste, logiczne i intuicyjne, a termostat można w związku z tym bardzo łatwo przestawiać z jednej temperatury na inną.

W tym roku do nowego domku kupiłem inne urządzenie. Sądziłem, że różnica polega tylko na nowszej obudowie, bo przyciski są te same.



Niestety ten termostat jest jeszcze dziwniejszy. Myliłem się sądząc, że różnica polega tylko na obudowie. W tym przypadku termostatowaną temperaturę definiuje się poprzez parametry górna i dolna granica temperatury, które we wcześniejszym urządzeniu służyły do ograniczana zakresów. Przykładowo definiując dolną granicę na + 3 C, a górną na +4 C osiągniemy taki efekt, że termostat włączy się gdy temperatura spadnie poniżej +3 C, dogrzeje do +4 C po czym wyłączy grzanie. Następnie temperatura będzie się obniżała i gdy dojdzie do +3 C to grzanie znowu się włączy.

W pierwszym przypadku definiowaliśmy tylko jedną temperaturę, w drugim dwie. Sęk w tym, że ustawianie tego jest dość niewygodne. Po pierwsze żeby dostać się do nastawień trzeba wpisać PIN (!!!). Czy to sprzęt szpiegowski do diaska? Potem dopiero ustawić te granice, co robi się w dość niewygodny sposób. Krótko mówiąc by dokonać prostego zabiegu nastawień temperatury trzeba się nieźle naklikać.

Tego modelu już na pewno nigdy nie kupię, a i innym to odradzam. Po co się męczyć jak można prościej?



Wracając teraz do samego pomiaru. Obserwowałem ze stoperem (w telefonie) pracę urządzenia. Niestety prześladował mnie pech. Gdy już kończyłem pomiar to rozładowała mi się komórka. Co prawda bateria była na jednej kresce, ale sądziłem, że wystarczy. Niestety pomyliłem się. Pomiar musiałem powtórzyć. Potem okazało się stoper ma pamięć 20 pozycji, a ja mając ręce w kieszeni i klikając nim co 0.1 C tego nie zauważyłem. Stąd też kilka punktów jest z pamięci. Nie sądzę jednak by rozbieżność był większa niż jedna minuta.

Wykres wygląda jak poniżej.



Pomiar rozpocząłem od cyklu grzania (dokładnie w chwili gdy zaklekotał stycznik i włączył kabel). Na wykresie widać, że zanim kabel się rozgrzał to temperatura zdążyła spaść do 2.9 C. Można słusznie domniemać, że gdyby temperatura na dworze był niższa to ten wynik byłby nieznacznie niższy.

Cykl ogrzewania to 16 minut i 21 sekund (przy temperaturze zewnętrznej -3.6 C). Tyle czasu zajmuje podgrzanie tych 9 m3 o 1 stopień. Można przy tym zauważyć, że przy dobrze rozgrzanym kablu temperatura rośnie w średnim tempie prawie 0.1 stopnia na minutę (dokładnie 0.085). Uwzględniając pewną bezwładność kabla wychodzi już gorzej, bo 0.061 stopnia na minutę.

Spadek temperatury jest już niestety szybszy. Cykl schładzania się wnętrza od 4.0 C do 3.0 C trwa około 7 minut czyli średnio 0.14 C na minutę. Można przy tym zauważyć, że na początku kiedy kabel jest jeszcze rozgrzany i spadek jest wolniejszy. To bezwładność kabla tylko działająca w druga stronę.

Teraz logiczne jest, że wraz z coraz większym mrozem cykle grzania będą się wydłużać, a cykle ochładzania skracać. W końcu przy pewnej temperaturze wystąpi punkt równowagowy i aby utrzymać zadaną temperaturę kabel będzie musiał pracować cały czas. Po przekroczeniu tego punktu temperatura w konstrukcji będzie już niższa niż zadana pomimo pracującego non stop kabla. O ile niższa to już będzie zależało w tym przypadku jedynie od wartości temperatury zewnętrznej.

Przyznam, że bardzo interesuje mnie wartość temperatury zewnętrznej przy której wystąpi ów punkt równowagowy.

Dzisiaj postaram się poddać domek kolejnym testom. Włączę kabel na stałe i zobaczę jaką maksymalną różnicę domek/dwór uda mi się uzyskać. To powinno być pomocne w oszacowaniu wartości wspomnianego punktu równowagowego.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 26, 2012, 13:46:06 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #62 dnia: Styczeń 26, 2012, 17:36:53 »

W tym pierwszym termostacie można ustawić 6 wartości (F0 do F5) z poziomu admina (przycisk SET i górna strzałka przez ok. 5 sekund).
http://allegro.pl/regulator-temperatury-termostat-40-do-99c-sonda-i2003858914.html

Sprzedawca pisał mi, że ustawienia graniczne na poziomie admina są po to, by pracownik, który będzie to obsługiwał niczego nie zepsuł
(np. nie ustawił -10°C, gdy temperatury mają być dodatnie)

Ale to wszystko chyba wiesz...

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #63 dnia: Styczeń 26, 2012, 18:13:51 »

Tak, to wiem. Natomiast PIN w drugim jest chyba to po by osoba nieuprawiona nie dostała się do nastawień. ;) Najlepsze, że nie można tego wyłączyć. Wow! Nikt mi nie zrobi dywersji i nie przestawi termostatu. Jakiż czuję się bezpieczny! Died Moroz nie zna PIN-u! ;) Szkoda, że jak postraszy wyżem to i PIN nie pomoże...

Obsługa pierwszego jest bardzo prosta. Mam go i chwalę sobie. Obsługa drugiego jest zakręcona jak świński ogon. Nie twierdzę, że nie do przejścia, ale jest doskonałym przykładem jak można w całkowicie bezsensowny sposób zagmatwać coś co powinno być jak najprostsze.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Marcin D

  • Gość
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #64 dnia: Styczeń 26, 2012, 19:46:54 »

Greg

Podstawowe pytanie. Gdzie był zlokalizowany czujnik temperatury?
Bardzo fajne doświadczenia robisz. Także interesuje mnie owy punkt krytyczny. czekamy na dalsze doniesienia.
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #65 dnia: Styczeń 27, 2012, 13:04:14 »

Wieczorem uzupełnię wpis o inne pomiary. Teraz zadzwoniłem do domu. Wyniki są takie:
  • temp na dworze: -8.1 C,
  • temperatura w warowni: +14.1 C.
W nocy da mi popalić, ale za dnia słońce da wytchnienie. To najlepsza grzałka. Przy tym zupełnie darmowa. Poliwęglanowe drzwi zdają egzamin.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Marcin D

  • Gość
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #66 dnia: Styczeń 27, 2012, 13:31:20 »

Ja tam chyba robię domek z poliwęglanu na przyszły rok, albo coś takiego jak Wooli. Tanimi metodami nie da się jak widać. No cóż, niektórzy i tak będą twierdzić, że się da.

Ciekaw jestem jak palmy Wiecha...
 ,ale oni tam śnieg mają chyba :-\

Dołożę jeszcze warstwę izolacyjną kolejną i kabel do tracha zobaczymy jaka temp będzie w środku, ale nie liczę na sukces. Ogrzewanie w domu ledwo daje rade żeby 20C utrzymać a w budce na dworze ma trzymać? Dam folie na górę i naleje wody, żeby zrobić pancerz lodowy taki, jedyne co mi do głowy przychodzi.
Rok temu wszystko śmigało bo kupa śniegu była. A teraz w statystyce będzie, że zima niby cieplejsza, a mimo to palmy odejdą do krainy wiecznych łowów :). To jest właśnie Polska.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2012, 13:37:36 wysłana przez Marcin D »
Zapisane

zbigniew

  • Gość
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #67 dnia: Styczeń 27, 2012, 14:01:14 »

Panowie więcej odwagi! Moje zabezpieczenia zimowe są  podobne do zabezpieczeń Biednego Misia  i wytrzymały długotrwałej spadki temperatury  do -25*C ubiegłej zimy.
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #68 dnia: Styczeń 27, 2012, 14:16:19 »

I za to masz u mnie plusiora . Chłopaku palmy mam co prawda pod dachem i o nie wcale się nie martwię tylko boję się o resztę palm u naszych forumowiczów . Trzymam chłopaki kciuki , zero awarii systemów grzewczych zero mrozu i byle do temperatur dodatnich .
Zapisane

Marcin D

  • Gość
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #69 dnia: Styczeń 27, 2012, 15:32:03 »

Zbigniew

Jak się ma 2 metry śniegu i słaby wiatr podczas mrozów to można się nie bać :).
U mnie ubiegłej zimy -20C pękło i też bez problemów się przezimowało bo śnieg był. Nikt się tu nie pieści ;), choć może to tak wygląda.

Zapisane

Dzik

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 138
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #70 dnia: Styczeń 27, 2012, 17:55:45 »

Śniegu w Krakowie jakby ktoś ciasto przyprószył cukrem pudrem  >:(
Więcej śniegu jest dopiero z 30km na południe - dzisiaj wróciłem z Jaworek i miałem mały przegląd "zaśnieżenia" po drodze.
Jedyny plus dla roślin to to, że jak tu mamy mrozy to powietrze ani drgnie, choć z punktu widzenia czystości powietrza to akurat cholerny minus.
Zapisane

Marcin D

  • Gość
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #71 dnia: Styczeń 28, 2012, 04:54:44 »

Cytuj
Dołożę jeszcze warstwę izolacyjną kolejną i kabel do tracha zobaczymy jaka temp będzie w środku, ale nie liczę na sukces. Ogrzewanie w domu ledwo daje rade żeby 20C utrzymać a w budce na dworze ma trzymać? Dam folie na górę i naleje wody, żeby zrobić pancerz lodowy taki, jedyne co mi do głowy przychodzi.

Dobrze jest :).  Po zabiegach dobiło wczoraj do +9C(trach). Musiałem moc o połowę zmniejszyć. Teraz utrzymuje od 0 do 3C. A pod wash waha się od 0 do -2C.
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #72 dnia: Styczeń 29, 2012, 01:40:13 »

I tu jest ten element miń.
To co napisał Marcin D, brak okrywy śnieżnej to inna bajka niż -20 kilka ubiegłej zimy pod kożuchem 70 cm i nie puchu ale w czasie rozpuszczanym i zamrażanym. To w ub roku stworzyło znakomitą izolację naturalną przypominającą folię bąbelkową ale super szczelnie dolegającą do osłony i podłoża.Co ważne ta warstwa miała grubość i po przekrojeniu strukturę ciasta drożdżowego. Nie zrobiłem zdjęć, następnym razem nie omieszkam.
Obecnie przez kila dni czujnik umieszczony w szczycie "walca" nitka pokazuje spadki do 0,4 w plusie i bardzo wolno odrabia do +5, nawet przez 0,5 h. Szorstek ma lepiej od 2,7 do już nie + 7 ale ok 5,5.
Oddałbym chętnie nadmiar mojej temp tj 39 tym roślinom ale jak ;)
Jestem w szoku moja Pani widząc mój stan bez "chrumkania" zabezpieczyła włókniną korzenie Phyllostachys bissetii i to sypiąc resztki śniegu z trawy. Może są jeszcze jakieś szanse na zrozumienie u kobiet ;)
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #73 dnia: Styczeń 30, 2012, 16:19:06 »

Przez ostanie kilka dni pilnie mierzyłem temperatury w warowni. Dane o temperaturze zewnętrznej pochodzą z termometru elektronicznego, którego sonda umieszczona jest na północnej ścianie domu. Dane o temperaturze wewnętrznej w warowni pochodzą z chińskiej czujki radiowej. Zatem pomiar temperatury zewnętrznej może być lekko zawyżony. W głębi ogrodu, z dala od budynku, temperatura może (choć nie musi) być nieco niższa. O jakości chińskich czujek pisał nie będę.



Z tabeli wynika, że warownia na samym kabli 300 W (czyli 33.3 W/m3) jest w stanie utrzymać nieco ponad 11-sto stopniową różnicę temperatury (średnia to 11.08 C, a mediana 11.0 C). Czyli przy obecnych nastawach (+3 C) kabel chodziłby non stop już przy -8 C utrzymując stałą temperaturę +3 C. To jest wspomniany wcześniej punkt równowagowy. Oczywiście karłatka i szorstkowiec to nie butia i daktylowiec. Nawet rosnąca tam kordylina powinna w porywach do -5 C wytrzymać. I na takie spadki mogę sobie pozwolić.

Biorąc pod uwagę ww. tabelę spróbowałbym włożyć do środka promiennik 400 W (włączony na stałe). Kablem natomiast sterowałby termostat. I gdyby to nie wystarczyło to wtedy dopiero termowentylator.

Czujnik termostatu umieszczony jest przy karłatce, a czujnik bezprzewodowy w stożku szorstkowca. Jak to wszystko jest rozmieszone i jak warownia wygląda w środku pokażę jak mrozy zelżeją.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #74 dnia: Styczeń 31, 2012, 00:19:03 »

Greg to moje 100W chyba sobie nie poradzi z tym co nadciąga :( w budzie nitka teraz plus 0,1
a na zewnątrz ze wskazania zwykłego na-okiennego, też pewnie chińskiego - 18C.
Nie myślałem o wyższych mocach po przezimowaniu szorstka ze 100W kablem grzewczym ale jednak była to inna zima ze sporym śniegiem i mocnym ale krótkotrwałym mrozem. Jak palmy nie przetrwają to chyba zakończę tę przygodę. Jednak jak się uda to znaczyć będzie, że moja niewiedza i brak wyobraźni o potencjale polskiej zimy nie były tym elementem minimum ;)  ;) ;)
właściwie to warunkiem minimum
« Ostatnia zmiana: Styczeń 31, 2012, 00:25:44 wysłana przez arundo »
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 9