Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 ... 7 8 [9]

Autor Wątek: Moje pomysły na zimę 2011/2012  (Przeczytany 91560 razy)

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #120 dnia: Marzec 27, 2012, 17:04:13 »

U mnie w foliaku ruszył granat . Powolutku zaczynają mu puchnąć świerze pączki . Bugenwilla stoi w oknie garażu gospodarczego i jak na razie jeszcze śpi , ale niebawem powinna ruszyć . Z braku śniegu chyba wymarzł barwinek.
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #121 dnia: Marzec 28, 2012, 12:44:09 »

Dzik,

warownię rozebrałem by dać fory butii (warownia zacieniała nieco stary domek). Szorstkowiec miał w niej dobre warunki. Pewny nie jestem, ale powiedziałbym, że on już tam zaczął rosnąć, bo za dnia miewał w granicach 20-30 C. Wydaje mi się, że część młodych liści wysunęła się ze stożka na kilkanaście centymetrów. Teraz jak rozebrałem warownię to stanął.

Jeśli chodzi o stary domek to nie mam czasu tam regularnie zaglądać. Nie ma też zresztą i potrzeby. Wszak wszystko robi się samo. Ostatnio w sobotę sprawdzałem daktylowca i wygląda dobrze. Listki nie są zwinięte jak u BM. Czy podjął już wzrost nie jestem w stanie stwierdzić. Oleander ma maleńkie młode listeczki. Butia capitata minimalnie rozcapierzyła wystającą ze stożka dzidę. Wydaje się, że wszystko będzie dobrze. W zależności od pogody potrzymam go do przełomu kwietnia/maja.

Jeśli przyjrzeć się tej serii to zauważysz, że późne lato 2010 i maj 2011 różni tylko liść, który na poniższym zdjęciu zaznaczyłem na czerwono. Zaś po całej serii zdecydowanie widać, że największe przyrosty i tak są w miesiącach letnich, w lipcu i w sierpniu. Czyli od marca do maja mimo wysokich temperatur powietrza w domku wydusił z siebie tylko ten jeden liść. Patrząc po tym co pisze wooli widać jak dużą rolę odgrywa temperatura gruntu. Zobacz co wczoraj napisał:

Cytuj
[X][Mar 27 22:58:46](X) wooli:Mój daktyl rosnie na całego, czwrtego liścia rozwija od lutego

Czwarty liść od lutego!

« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2012, 14:48:04 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

wooli

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 477
  • Bieleckie Młyny gm.Morawica
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #122 dnia: Marzec 28, 2012, 14:40:20 »

Odnosnie mojego phoenixa relacja w moim temacie
phoenix wooliego

Dzik

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 138
Odp: Moje pomysły na zimę 2011/2012
« Odpowiedź #123 dnia: Marzec 28, 2012, 22:38:52 »

Temp. gruntu nawet przebija kwestie światła i temp. powietrza jeżeli chodzi o stymulację wzrostu - czytałem na ang. forum, że gość przesadził z podgrzaniem korzeni i w środku zimy Phoenix w osłonie zaczął mu puszczać cienkie, blade (z braku światła) liście.
Jak będę sadził palmę to rozważę umieszczenie w ziemi kabla na stałe (najlepiej jakby znalazł się taki co nie nagrzewa się więcej jak 15-20 stopni) - coś jakby taki duży, luźny kokon, niech go sobie korzenie poprzerastają.
Zeszłej zimy wzrost u cytrusa wystartował w połowie lutego pełną parą ale to nie było dobre bo nie wytworzył owoców. Teraz dopilnowałem by nie było zbyt ciepło i zalążki nowych przyrostów dopiero co się pojawiły. Osłonę też zostawię dłużej niż w zeszłym roku tym bardziej, że przewrócenie foliaka na dach jak jest ładnie i cieplutko to 15 sekund pracy.
Wooli - rewelacja, jeszcze jakby nie to dno...  ;)
Zapisane
Strony: 1 ... 7 8 [9]