Perfekcyjny trawnik można mieć ale na małych powierzchniach ,jak wiadomo jest to najbardziej kosztowny w utrzymaniu element ogrodu.
Ja np ograniczam pielęgnacje swojego do minimum bo samo jednorazowe skoszenie zajmuje mi 2 dni,
podlewam tylko część w bezpośrednim sąsiedztwie domu dalej się ze szlauchem nie zapuszczam bo bym zbankrutował.
Jak się gdzieś zasieje koniczyna to sie bardzo cieszę bo jest bardziej odporna na wysychanie niż trawa
a propos - w sprzedaży dostępne są mieszanki traw z miorkoniczyną.
Można tez wysiać mieszankę ze stokrotkami albo krokusami.
Obecnie na topie są mieszanki o tzw ograniczonym wzroście, które nie wymagają tak częstego koszenia (ponoć).
Ps. chłopaki nie wiecie ze zadbany trawnik jest już
passéTeraz zakłada sie takie trawniki