Ciekawy przypadek.
Czy ten szorstkowiec przewrócił się (został przewrócony?), ale bryła została w ziemi i palma jakoś sobie z tym poradziła i zaczęła dalej rosnąć prosto?
Wiadomo co się stało, że palma rośnie w tak niecodzienny sposób?
W Paradiso wcale nie było łatwo znaleźć to miejsce, spytałem jakiegoś młodego „biegacza”, potem pokręciłem się trochę na ślepo po mieście.
Na szczęście zauważyłem autobus miejski, którego kierowca miał akurat przerwę i wytłumaczył mi jak trafić na to skrzyżowanie.
A tak wygląda dworzec PKP
w Alassio (SV) wczesnym wieczorem.