Lagos Portugalia i te palmy były oczywiste bo tam mają być, zero emocji
Praktycznie nigdy nie korzystałem z usług biur podróży i zawsze interesowałem się tym jak to jest naprawdę
jak widać nie odrzucali mnie mimo, albo właśnie, że z nieznanego kraju
Tutaj jednak miałem pecha i drugi w życiu raz poczułem lufę a dokładnie bagnety na plecach, wszedłem w teren dla nie wierzących zakazany. Ta dziewczyna wskazuje na mnie z uśmiechem
a tylko takie zdjęcie zrobiłem
Pozostaje mi dodać, że obecne podróżowanie to luksusowe wakacje z przewodnikiem i ubezpieczeniem np. od braku słońca
---
Poprawiłem linki.
greg