W tym roku będę tworzył mój osobisty kicz.
Dzisiaj dostały do mnie zamówione lampki LED 10 W (mają mieć 900 lumenów). Kupiłem je u sprzedawcy
whitelightled2012. Przyszły bardzo szybko, bo zakupiłem je 11 kwietnia, a szły przecież z Chin.
Kupiłem pięć sztuk o barwie białej ciepłej. Jakość wykonania odbłyśnika trochę kuleje aczkolwiek jest jeszcze na akceptowalnym dla mnie poziomie. Tym bardziej, że przecież jak będą zamontowane to nikt ich z lupą nie będzie oglądał.
Najbardziej interesuje mnie natomiast jak długo poświecą te LED-y.
Trzech użyję do podświetlenia daktylowca. Jeden na Butię capiata i jeden na Butię eriospatha.
Zamówiłem też w ramach eksperymentu jedną lampkę kolorową. Coś wymarzonego dla szalonych cukierników.
Kolory można zmieniać sobie pilotem. Są też cztery programy. Mnie najbardziej podoba się
FADE, w którym kolory płynnie przechodzą jeden w drugi. Tej lampki użyję do planowanej niewielkiej kępy karłatki.