Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 9

Autor Wątek: Magnolie  (Przeczytany 25705 razy)

kingal7

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 558
Odp: Magnolie
« Odpowiedź #75 dnia: Kwiecień 03, 2020, 12:11:13 »

Dla magnolii Grandiflory jest też osobny wątek :)
Zapisane

Dobranoc

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 149
  • Katowice
Odp: Magnolie
« Odpowiedź #76 dnia: Kwiecień 03, 2020, 12:31:46 »

I ja też się pochwalę nową Magnolią virginaną niedawno przyszła w paczuszce... 
Zdradź co to za odmiana.
Zapisane

Łukas

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Magnolie
« Odpowiedź #77 dnia: Kwiecień 03, 2020, 22:51:13 »

Dobranoc
Odmiana tej pstrej to. M.virginiana var. austarlis 'Mattie May Smith'. To jest ta co ma mieć liście zimą. Nie wiem jak z tym będzie bo słońce przypala te pstrokate formy. Planuje ją posadzić w osłoniętym miejscu gdzie pełne słońce będzie miała tylko do godziny 12. 
Zapisane

Łukas

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Magnolie
« Odpowiedź #78 dnia: Kwiecień 03, 2020, 23:21:33 »


Jakie błyszczące liście mają nowe twoje magnolie ! Zdrowe drzewka ;)
No tobą nie wygram z ilością magnolii :chichot:

Co do innych magnolii twoim też tak pąki przemarzły
Znasz tą odmianę?  Bylam ciekawa  czy faktycznie będą piałe tulipanowe kwiaty..a są przemarznięte żólto- brązowe..

Po kolei:
Nie są takie błyszczące zdjęcie z błyskiem było zrobione. Nie ma tam dużo jest tam 9 rożnych zimozielonych magnolii. Małe sadzaweczki kupuje podchowuje sobie na większe tak do 2m wysokości dopiero potem je do gruntu wsadzam, zimuje je w piwnicy przy oknie więc trochę niektóre zrzucają liście bo za ciemno maja.

Co do przemarzania pąków to tak miało to u mnie miejsce z Magnolią  'Felix' i niektóre x soulangeany. Ale ja nie przepadam za kwitnącymi przed rozwojem liści. One co roku przemarzają i raz na cztery lata można się cieszyć kwiatem bo wtedy nie zmarznie.  Ja wole magnolie kwitnące później lub po rozwoju liści. W połowie maja nie ma już przymrozków!!! Nie wiem dlaczego w Polsce jesteśmy w czarnej dupie z takimi gatunkami i ich odmianami...  Np. M.x 'wieseneri' i pięć podobnych, M. 'R20-1', M 'Sweet Love', Angel Mist, czy np. M.frasari. jest tego tyle ze w głowie się nie mieści i kwiaty nie marzną a pachną bardzo intensywnie... Wole takie i polecam takie. 

Nie nie znam tej twojej M. 'Crystal Tulip'  widze że kwiaty ma ładne, ale nie wiem nic więcej o niej niż tyle co w internecie przez 5 minut znalazłem. Zobacz sobie taką odmianę jak M. soulangeana 'Lennei Alba' też białe tulipanowe kwiaty mniej płatków ale sztywne grube i później kwitną u mnie jeszcze w pąkach lekko powiększonych.

Zapisane

kingal7

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 558
Odp: Magnolie
« Odpowiedź #79 dnia: Kwiecień 03, 2020, 23:56:52 »

Już  muszę zastopować z magnoliami.  Nie msm gdzie sadzić.
Magnolia felix w tym roku tez nie zakwiinie, wulkan ma pąk..ale chyba przemarzł..
Mam też magnolie aurore- która  nigdy nie kwitła- a ma ponad 3m. Co może być powodem?
Zapisane

Łukas

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Magnolie
« Odpowiedź #80 dnia: Kwiecień 04, 2020, 01:44:50 »

Jak pak był mocno powiększony to wielkie prawdopodobieństwo że tak było bo było jednej nocy koło-9 stopni.
Co do Magnolii aurora to nie wiesz jak była rozmnażana. Jeśli ją rozmnażali przez in-vitro to po tej metodzie rośliny długo nie kwitną.  Jeśli przez szczepienie to szybko kwitną.  Ja na przykładzie mojej M. 'Felix' mogę stwierdzić że czekałem 4-5 lat na kwiaty i zakwitła jak miała 2,5-3m wysokości.  Z tego co usłyszałem to niektóre magnolie mają problem by szybko kwitnąc od rozmnożenia, a inne znowuż rok po rozmnożeniu. A może nawożenie zmienić mniej azotu więcej potasu fosforu. Na pewno nie zaszkodzi bo mniej pędzi. Ja stosuje Kristalon czerwony 12-12-36, Albo Kristalon pomarańczowy 6-12-36. Oczywiście to jest twoja odpowiedzialność co stosujesz, ile i jak długo bo można przesadzić i zabić rośliny.... Co stosowałaś do tej pory i ile?
Zapisane

kingal7

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 558
Odp: Magnolie
« Odpowiedź #81 dnia: Kwiecień 04, 2020, 02:51:05 »


Głównie nawóz z pokrzywy- i grandiflory kwitną pięknie, inne magnolie też ok.
przy moich pierwszych magnoliach - stosowałam gotowe  nawozy do magnolii- i tylko im zaszkodziłam..chorowały..itd..
Teraz naturalne nawozy..i jest ok..no chyba -że przemrozi jak ostatnio..
Zapisane

Łukas

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Magnolie
« Odpowiedź #82 dnia: Kwiecień 04, 2020, 08:56:58 »

Nawożenie to temat rzeka i w dodatku nie jest to takie proste jak się niektórym wydaje. Jak się chce profesjonalnie podejść do sprawy to badania gleby się zaleca zrobić pod kątem tego co brakuje. I wtedy można uzupełnić to czego brakuje w glebie. Jak się nie wie czego brakuje to łatwo przedawkować z rożnymi nawozami i wtedy efekty są gorsze niż jak by się nie dało nic. Trzeba pamiętać że zarówno niedobór jest mniej szkodliwy jak nadmiar niektórych substancji odżywczych.  Mi też się nie raz zdarzyło przedawkować  nie jestem tutaj mistrzem w tej dziedzinie. Raczej nie chorowały od nawozów tylko od złych dawek albo złego terminu stosowania!  Nie ważne jak się nawóz nazywa ważne co zawiera! Czyli NPK+ jakieś mikro...(Azot Fosfor Potas) są niezbędne dla roślin. A jeśli u ciebie coś szkodziło to prawdopodobnie za dużo zastosowałaś albo za późno(jak z azotem to  maksymalnie do połowy czerwca ) albo za bardzo w jednym punkcie. Wtedy szkodzi.... Co do gnojówki z pokrzyw raczej mało azotu zawiera ale na pewno dużo mikroelementów.
Zapisane

kingal7

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 558
Odp: Magnolie
« Odpowiedź #83 dnia: Kwiecień 04, 2020, 13:38:15 »

Czasem też robiłam opryski z ASAHI  :) stymulator wzrostu
Zapisane

Łukas

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Magnolie
« Odpowiedź #84 dnia: Kwiecień 04, 2020, 21:19:33 »

wiem co to po mrozach się go stosuje by roślinie obniżyć stres spowodowany przemarznięciem, przyśpiesza regeneracje komórek zmniejszając straty po mrozowe i chyba minimalnie  zwiększa odporność na mróz.  Stosują go w  sadownictwie i ogrodnictwie. Do tego celu stosują go z innym preparatem ileś godzin przed mrozami. I coś tam pomaga kwiaty nie marzną tak mocno...
Zapisane

kingal7

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 558
Odp: Magnolie
« Odpowiedź #85 dnia: Kwiecień 17, 2020, 18:51:45 »

Wreszcie magnolie trochę się zregenerowały
Obecnie kwitną Daybreak, Peachy, Satisfaction, March frost, a za chwilkę kolejne
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/2d627eda972c9c68][/URL]

URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/c2f0f7d09214a51a][/URL]
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/f627a449f382cbe8][/URL]
Zapisane

Binos

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1064
  • Lublin
Odp: Magnolie
« Odpowiedź #86 dnia: Maj 12, 2020, 12:35:36 »

Magnolia lekarska 'biloba'  :o tego to ja się nie spodziewałem
wymarzła prawie do miejsca szczepienia,a zimą było tylko -11 C  :(


Zapisane

Łukas

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Magnolie
« Odpowiedź #87 dnia: Maj 14, 2020, 10:59:49 »

To o niczym nie świadczy. Nie wyrokuje to słabej odporności M. officinalis var billoba. Ja moje M. officinalis var officinalis zimowałem w doniczkach obsypane liśćmi by korzenie nie przemarzły i przezimowały dobrze(one są mniej odporne od var billoby i to w dodatku siewki które nie mają odporności nabytej). Tak jak pisałem za długo rosła z przyczyn raczej zbyt długiego nawożenia, albo innych przyczyn o których możesz nawet nie wiedzieć. Zrób wyraźne zdjęcie zrostu szczepienia to ci powiem czy to jest szczepiony egzemplarz czy tylko rana po którymś tam przymarznięciu. Bo jeśli ja kupiłeś w takim sklepie internetowym na literkę F to to co oni piszą/mówią nie zawsze okazuje się prawdą, a raczej bajerem handlarskim. A M. Officinalis var billoba dobrze przekazuje swoje cechy z siewu, i wale nie trzeba jej szczepić by miała liście wcięte na końcu!! Nawet literatura o tym pisze. A istnieje jeszcze ewentualna opcja złego dopasowania podkładki. W tym przypadku podkładką powinna być np: M.  tripetala, albo inna z sekcji rhytidospermum. Szczepią jeszcze na M. kobus ale wtedy te połączenie nie rosną najlepiej!!! 
Ale myślę nie ma się co obawiać M. officinalis var billoba rośnie u nas bez problemu, w arboretum w Glinnej jest, w arboretum w Wojsławicach jest kilka, w tym jedna marna (na złej podkładce) i jedna która jest tą samą tylko zaszczepiona na odpowiedniej podkładce i ta już rośnie dobrze. We Wrocławiu się chwalą że mają też M. officinalis var billoba ale tam ktoś się nie zna bo ta  u nich nie ma liści wciętych.  Chyba jeszcze Przelewice i Powsin też mją ale nie jestem pewny na 100%.
Odrośnie  bez problemu to są bardzo żywotne rośliny puki korzenie mają zdrowe.
Zapisane

Binos

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1064
  • Lublin
Odp: Magnolie
« Odpowiedź #88 dnia: Maj 14, 2020, 14:33:32 »



Zapisane

Łukas

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Magnolie
« Odpowiedź #89 dnia: Maj 14, 2020, 23:20:38 »

Binos
Powiem tak nie widzę tutaj 'zrostu' raczej sytuacja taka jak ta co się wydarzyła teraz przymarzło i bokiem odrosło. Ja zrobię zdjecia zrostów mojej M. officinalis var billloby i kilku innych magnolii z tej sekcji. Zobaczysz  jak wyglądają blizny przy różnych metodach szczepienia. Wtedy porównasz czy masz takie na swojej.  A takie pytanko co tam przy samym pniu odrasta na styku z ziemią chwast czy magnolia. Bo po bliznach liściowych mam wrażenie że troszkę za wysoko obsypana ziemią jest. Można tak robić ale tylko przy lekkich przepuszczalnych piaszczystych glebach gdzie jest dużo powietrza, wtedy z czasem się zakorzenia.  Jutro zrobię zdjęcia. Dzisiaj już nie da razy za późno jest.
Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 9