Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 10

Autor Wątek: WASHI - Palmy w gruncie  (Przeczytany 57160 razy)

Marcin D

  • Gość
Odp: WASHI - Palmy w gruncie
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 15, 2012, 08:09:55 »

Cytuj
Jedyną wspólną cechą 3-listnej siewki i 10-letniego trachycarpusa jest przynależność do tego samego gatunku.
Na pewno nie jest nią taka sama mrozoodporność.

To jak taka siewka ma szanse przeżyć w naturalnych warunkach gdzie temperatury powietrza spadają rzekomo poniżej -10c, skoro taka siewka ma dużą mniejszą mrozoodporność?
Są dwie możliwości.
1. W naturalnych warunkach tracha mrozy nie sięgają -10c. Czyli cała ta bajka o super ciężkich warunkach w jakich żyją jest naciągana.
2. Siewka znosi zbliżone temperatury co dorosła palma.

Jeżeli siewka znosi np. tylko -6C to znaczy ze trachy nie mogą zachowywać ciągłość pokoleń na obszarach gdzie temperatura spada poniżej tej wartości. To chyba logiczne.

Mam te siewki od Andresa 74 w gruncie i zamierzam je wystawić na działanie -10c. Wg. mnie powinny przeżyć. Jak nie przeżyją to znaczy, że trachy nie żyją w tak surowych warunkach jak nam się wydaje.
Jak mój tok rozumowania jest błędny to poprawcie mnie.

Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: WASHI - Palmy w gruncie
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 15, 2012, 08:53:54 »

-10 powinny przeżyć, ale jakim cudem nieokryte źdźbła miałyby przeżyć -18 pośród zimnych kamieni ?
Na zdjęciach ze środowiska naturalnego t.takila widziałem, że siewki rosną wśród innych roślin, w różnych osłoniętych zakątkach, w mniej lub bardziej głębokiej ściółce.

To, że palmy przeżywają przy -18 nie znaczy, że każdego roku są tam takie temperatury.
Nie wiem do ilu spada tam temperatura, ale może na tyle, by przetrwały tylko najsilniejsze.
Z drzewami jest podobnie: z ogromnej ilości kasztanów/żołędzi/orzechów kiełkują i wyrastają tylko nieliczne.

Atutem siewek jest to, że najważniejsza część jest ukryta pod ziemią (i ściółką).

Myślę, że najlepsze warunki do testów to warunki pośrednie.
Takie które nie zabiją wszystkich, ale usuną najsłabsze.

Wystawić siewki na -15 i powiedzieć, że wszystkie są kiepskie, bo padły to żaden eksperyment.
Podobnie jak wynieść roślinę z domu na -12 i powiedzieć, że oblała egzamin.

Zamierzam zrobić trochę inaczej niż Wash, ale teraz mówimy o jego bajce ;)

Biedny Miś

  • Gość
Odp: WASHI - Palmy w gruncie
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 15, 2012, 09:29:37 »

Kilka lat temu pisałem z Martinem Gibbonsem na temat temparatur jakie panuja zima w rejonie Naini Tal tam gdzie on szukał Trachów. Powiedział mi wtedy,że temp spadaja minimalnie do -6C z tego co pamiętam. Nie moge odnaleźc w tej chwili tego emaila. Jesli uda mi sie odnaleźc to wkleje jego treść

Odnalazłem email, zatem wklejam jego treść

"Dear Marek,
Thanks for your email. The old records say that the area where Takil grows wild is 'covered with snow from September to March'. This doesn't mean it gets very cold (certainly not by Polish standards). My guess is that it drops down to a few degrees below freezing, perhaps -5 or -6 deg. C. That's a bit of a guess since I have not been there during winter. Interestingly, it chooses the north side of the mountain, and is entirely absent from the warmer, south side. This may be because it's simply too dry on the south side during the summer, or it may be that it actually prefers cooler conditions. The most cold tolerant palm in the world (Rhapidophyllum
hystrix) comes from an area where the lowest temperature ever recorded is not much colder than -10 or so, and usually winters there cool down to a degree or two above freezing. The point I'm making is that plants in the wild almost never experience their lower-limit temperatures.
By the way, it was an assumption that the palms in Naini Tal were Takil simply because we did not know exactly what true takil looks like (we do now). We thought they had to be takils in Naini Tal simply because the town is so close to the area where they grow, but a few thousand miles away from T. fortunei. Assumptions are dangerous.
Hope this is helpful,
Kind regards, Martin"
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2012, 09:32:51 wysłana przez Biedny Miś »
Zapisane

WASHI

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 804
  • 7a/7b
Odp: WASHI - Palmy w gruncie
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 15, 2012, 11:26:21 »

Co najistotniejsze-mrozy poniżej -15C jeśli są w naturalnym środowisku to raz na kilkanaście/kilkadziesiąt lat.
Natomiast u nas są co roku.No u mnie niemalże co roku.

Maluchy mają 20,30cm wysokości i najpewniej przeżywają wówczas tylko te przykryte dobrze ściółką, śniegiem albo jednym i drugim.
W ogrodzie róznie ze śniegiem bywa, czasem mamy jedynie ściółkę o ile sami palemkę nią przysypiemy.

No i nie ma tam takiego przemarzania gruntu bowiem temperatury za dnia znacznie zwyżkują.
U nas może być w nocy -20C a za dnia -15C.

Wniosek aby maluchy dobrze zabezpieczyć ( w moim przypadku przykryć gałązkami) jest uzasadniony. Coraz bardziej jestem skłonny nasypać na nie tyle igliwia aby nie było ich spod niego widać.Zrobie to jednak dopiero wówczas gdy w prognozach będą spadki temperatur poniżej -5C. I nawet wówczas przypuszczam że będzie ostra selekcja naturalna ale własnie o to mi chodzi. Jeśli dajmy na to uda się co poniektórym przetrwać bo zima będzie bardzo łagodna to w przyszłym roku przykryje je już delikatniej.

Dziękuję wszystkim za cenne opinie.
Zapisane

Biedny Miś

  • Gość
Odp: WASHI - Palmy w gruncie
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 15, 2012, 11:47:25 »

Washi

Jak je przykryjesz po uszy to na 100% wszystkie przeżyja. tylko jaki z tego morał? Że jak Trach będzie miał 6m to trzeba go igliwiem obsypać? Ja myslałe,że to ma byc test.

Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: WASHI - Palmy w gruncie
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 15, 2012, 11:56:19 »

Można jak najbardziej tak zrobić. Na przykład sześciometrowego szorstkowca przysypać dziesięciometrową górą igliwia. Wtedy będziemy mieli ukoronowanie marzeń wielu osób: palmy w Polsce bez dogrzewania. ;)
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Biedny Miś

  • Gość
Odp: WASHI - Palmy w gruncie
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 15, 2012, 12:19:02 »

Gregu

A jaka szeroka była by kupa igliwia, która by miała miec 6m i ile by ważyła. Umiałbys to jakos policzyć. Może to ma sens :)
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: WASHI - Palmy w gruncie
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 15, 2012, 14:57:56 »

Niestety nie wiem ile waży metr sześcienny igliwia. Samą objętość można trywialnie łatwo policzyć.

Załóżmy, że mamy szorstkowca o wysokości 6 metrów. Usypujemy na nim górę igliwia o wysokości 10 metrów. Dla uproszczenia niech ta góra będzie miała formę stożka. W przekroju niech to będzie trójkąt równoboczny o wysokości h = 10 m i długości boku a. Otrzymujemy tym sposobem zależność:

h2 + (1/2 a)2 = a2

Po podstawieniu i rozwiązaniu ze względu na a otrzymujemy, że podstawę tego stożka stanowi koło o promieniu r = 11.55 m czyli o średnicy 23.1 m.

Objętość tego stożka to:

V = 1/3 * π * r2 * h = 1/3 * 3.14 * 11.552 * 10 = 1396.28 m3

Przestrzeń ładunkowa przykładowej naczepy KRONE SDP 27 to 90.52 m3. Zatem wystarczy zaledwie nieco ponad 15 takich ładunków (dokładnie 15.42) by móc cieszyć się sześciometrową palmą bez ogrzewania. ;)

« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2012, 15:23:59 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

WASHI

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 804
  • 7a/7b
Odp: WASHI - Palmy w gruncie
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 30, 2012, 12:28:26 »

Niezależne badanie mrozoodporności siewek trachycarpusów w północnej Polsce ;D zaczerpnąłem od andresa


Wypośrodkowałem. Przysypałem igliwiem ale delikatnie. Liście są na wierzchu.
« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2012, 18:04:04 wysłana przez WASHI »
Zapisane

Biedny Miś

  • Gość
Odp: WASHI - Palmy w gruncie
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 30, 2012, 13:00:53 »

ja zamierzasz je zostawic tylko tak jak teraz to po nich.
Zapisane

WASHI

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 804
  • 7a/7b
Odp: WASHI - Palmy w gruncie
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 11, 2012, 14:22:03 »

Dawno nie było aktualizacji 3 trachów.Oto fotki z 20.10.2012.
Zaczątki konstrukcji PCV :)
No więc wagnerianusowi najlepiej ukorzenionemu przybyło w sezonie wegetacyjnym 5 liści, tesanowi 4 liście ,a nainital 2,5 liścia-ten miał najmniejszy korzeń .Najbardziej wyciągnęło do góry tesana.
Kępa zaczęła już fajnie wyglądać, o ile przeżyją nadchodzącą zimę w przyszłym roku powinny juz dobrze ukorzenione ładnie rosnąć.


Cała konstrukcja ma od poziomu gruntu coś pomiędzy 160-170cm wysokości.


Na górze umieściłem daszek z poliwęglanu, zakończony krawędziami metalowymi które nachodzą na rurki PCV  stabilizując dobrze całą konstrukcję.W płycie zrobione są 4 otwory aby mozna było mocnym sznurkiem zamocować daszek do rurek.

Tak stało to około 1,5 miesiąca.Palmy były chronione od opadów.
5.12.2012 przed falą chłodów zdecydowałem się opatulić palmy workami jutowymi na dole i włókniną na górze, wokół pnia leży warstwa igliwia.Tak myślę że palmy obecnie są przygotowane na moje grudniowe temperatury.
Na dzień dzisiejszy w nocy najniższe temp. oscylowały w granicach -6C, jedną noc na krótko temp.spadła do -8,4C.
Za dnia było w granicach od 0C do -3C.
Te palmy nie będą dogrzewane prądem a baniakami z wodą .Na ekstremalne mrozy mam przygotowany big bag ale póki co go nie zakładam i oby tak było do wiosny.Big bag ma jeden bok otwierany na rzep czyli mozna szybko otworzyć osłone i wsunąć kilka 5l butelek z ciepłą wodą.


No a teraz to co lubie najbardziej ;D moja washingtonia filibusta i z boku tesan.Te palmy zostały jedynie opatulone workami jutowymi-trach jednym, wash dwoma.Liście są jedynie związane.Tak było do dnia 4.12.2012 gdyż cały listopad nie było przymrozków:

No ale aura miała się zasadniczo zmienić więc należało przygotować grzanie:


Siatkę z wężem opatuliłem agrowłókniną i na to dodatkowo nałozyłem z góry kaptur z agro(na zdjęciu tego nie ma)
Termostat ustawiony jest obecnie na 5C przy histerezie 3C, tak więc nie powinna mieć minusowych temperatur.


Na to nałożony został big bag który ma 320cm wysokości, złozony jest obecnie na pół i spięty mocnymi niklowanymi agrafkami tak aby za jakiś czas można go było złozyć w innej wysokości.
Tu widać nieco no i śnieg o tóry prosił BM ;D :


I na koniec trachy które mimo daszku również zostały przysypane sniegiem:
Zapisane

Biedny Miś

  • Gość
Odp: WASHI - Palmy w gruncie
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 11, 2012, 14:35:03 »

Washi, dzieki za relacje. jestes bardzo odważny co do Trachów.
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: WASHI - Palmy w gruncie
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 11, 2012, 14:58:29 »

Szkoda, że tak rzadko pokazujesz fotki, bo jest na co popatrzeć.
Podoba mi się grupa 3 trachów. Za kilka lat będzie świetnie wyglądać.
Podoba mi się też siatka z wężem świetlnym. Gdyby włożyć to w opony.... ;)

Sprawdzałeś wytrzymałość konstrukcji z rurek?

WASHI

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 804
  • 7a/7b
Odp: WASHI - Palmy w gruncie
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 11, 2012, 15:20:02 »

andres

Jeśli chodzi o konstrukcję z rurek sprawdzałem ją o tyle co silniej poruszałem.
Jest jak sprężyna ;D
Te 4 rurki o wysokości 45cm ,które sa u podstawy wbiłem młotkiem w grunt, nic nie kopiąc i nie rozluźniając przez co wszystko jest w miarę stabilne.
Zapisane

Marcin D

  • Gość
Odp: WASHI - Palmy w gruncie
« Odpowiedź #44 dnia: Grudzień 11, 2012, 17:16:38 »

Washi

Ekstra relacja.
Widać, że bardzo się przyłożyłeś do zimowania. Nie to co ja. :)
Widać, że Washi to solidna firma. 
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 10