Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[amorphophallus]

nio to z serii zdjęcia z naszych ogrodów ja zamieszczam zdjęcie z sprzed 2dni z pogranicza domu i ogrodu hehe 
wiewiórka ta spędziła ponad 30min na parapecie obserwując jak się kręcę w pokoju. widuje ją od jesieni ale pierwszy raz zainteresowała się obrazem zza okna

[Biedny Miś]

To najfajniejsze zdjęcia wiewiórki jakie widziałem. Ta wiewiórka wygląda jakby myślała po ludzku. Szczególnie to drugie zdjęcie jest SUPER. Pokazałam zdjęcia szanownej małżonce, powiedziała,że ta wiewióra musi być sztuczna

[amorphophallus]

hehe to mogę zapewnić twoją małżonkę że jest najprawdziwszą wiewiórką która jak mnie widzi na żywo a nie za szybą to od razu ucieka

[greg]

Daj spokój. Wstawiłeś jakiegoś pluszaka i myślisz, że damy się nabrać. Na plus możemy Ci policzyć tylko to, że nie posłużyłeś się zabawką zrobioną w Chinach. Ten wiewiór jest za dobrze zrobiony jak na chińską produkcję.

[andres]

Najwięcej wiewiórek w życiu widziałem w Łazienkach w Warszawie.
Zagęszczenie jest niesamowite, jedzą dosłownie z ręki, pozwalają się zbliżyć na kilkadziesiąt cm, podchodzą do siedzących, itp.
Oczywiście nie za darmo
Może przez to są trochę nienaturalne, ale dla osób żyjących w wielkim mieście to chyba wielka frajda.

[greg]

Ja mieszkam 3.5 km od centrum handlowego M1 w Będzinie, 16 km od centrum Katowic. Tym niemniej moja dzielnica bardziej chyba przypomina wieś. Są u mnie sarny, które czasem, zwłaszcza zimą, nieomal włażą mi na podwórko, są zające, bażanty, wiewiórki, jaszczurki. W głębi sadu jest lęgowisko sów. Młode sowy po wylęgu, na wiosnę, „piszczą” w charakterystyczny sposób. W letnie noce, gdy już podrosną, często można ujrzeć cichego cichego lotnika upatrującego ofiary. Bardzo lubię swoją okolicę i mam nadzieję, że nieprędko się zmieni.

[Biedny Miś]

a nie wolałbyś mieszkać w Italii?

[amorphophallus]

On po prostu wie że w Italii nie mają takich wiewiórek 

[greg]

@Biedny Miś

a nie wolałbyś mieszkać w Italii?

Mieszkałem przez prawie rok. Bardzo chciałem tam zostać na stałe. Wtedy czasy były trochę inne. Polska nie była jeszcze w U. E. Nie mówiąc już o swobodzie zatrudniania się. Wróciłem do kraju, chciałem znów wyjechać i próbować, ale trafiła się praca na miejscu. Jakoś się tu urządziłem. Raczej nie chciałoby mi się teraz zaczynać wszystkiego od nowa.

---

@amorphophallus

w Italii nie mają takich wiewiórek

Mają, mają. Zasięg występowania wiewiórki pospolitej.

[amorphophallus]

nio dobra Greg wygrałeś , skoro mają tam takie wiewiórki to ostatni opuszczający Polskę gasi światło 

[greg]

Już oni mają teraz dość kłopotów z Libijczykami i innymi uchodźcami z krajów gdzie były jakieś rozruchy. Kiepska sprawa, żeby jeszcze Polacy zwalili im się na głowę.

[andres]

No tak, ale na południu Europy wiewiórki mają ciemne ubarwienie, a nie rude, jak nasze

[greg]

Znaczy się, są mocniej opalone?