Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 9

Autor Wątek: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk  (Przeczytany 108651 razy)

palmgg

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #75 dnia: Kwiecień 25, 2013, 13:16:13 »

dziekuje.

Zajrzalem do korzeni, te butii wygladaja bardzo zdrowo, pj tak sobie.

Cytuj
Jeśli będzie Ci kwitła to będziesz mógł zrobić sobie dżem.
Poza tym bardzo się cieszę, że będę miał teraz kolegę z butią w gruncie i tak tak blisko mnie.
Czułem się bardzo osamotniony w moim „butiowaniu”.

No miejmy nadzieje ze za pare lat doczekamy sie Butii var. Silesiensis ;)

Zapisane

palmgg

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #76 dnia: Kwiecień 29, 2013, 09:20:42 »

dziekuje za podzielenie sie obserwacjami. W tabelce z niemieckiej ksiazki przy butii jako optymalny jest wskazany przedzial 8-12 stopni, bede sie staral utrzymywac temp. w tym przedziale.
Ja doswietlac duzych palm nie zamierzam - glownie dlatego, ze np. w palmiarni w Gliwicach rosna duze bismarckia nobilis i cocos nucifera bez doswietlania i praktycznie w cieniu wyzszych palm i wygladaja doskonale. Pytanie jak one by sie zachowaly wystawione teraz na slonce.

Jezeli chodzi o washingtonie to przy rozbieraniu oslony zimowej zobaczylem zupelnie zapomniane kilka siewek wash, ktore zostaly w gruncie w zeszlym roku. Wygladaja one dobrze i zdrowo, zobaczymy jak sie zachowaja teraz w pelnym sloncu. Reasumujac nie mam pojecia dlaczego ta wieksza wash padla, tak samo jest tez dla mnie zagadka dlaczego liscie stokroty Arundo podeschly.

Korzenie parajub:


Butii znacznie lepiej wygladaja:


pozdrawiam
palmgg
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #77 dnia: Kwiecień 29, 2013, 10:49:20 »

Z tym doświetlaniem to dla mnie trochę zagadka.
Dobrze, że przypominałeś mi o kokosach w palmiarniach. Andres kiedyś mówił mi, że ten w Poznaniu też nie jest doświetlany, a przecież wygląda znakomicie.
Czyli co? Mamy rośliny długiego dnia, które nie są doświetlane i wyglądają bardzo dobrze wbrew temu coś się powszechnie pisze i uważa o np. doświetlaniu palmy kokosowej. Czyżby wysoka wilgotność aż tak tu ratowała sprawę? Ciekawe. Spróbuj bez doświetlania, ja spróbuję doświetlać i sprawdzimy czy będzie jakaś różnica.

Wilgotność pod osłoną też będę mierzył. Mogę jeszcze tylko dodać, że tani higrometr w tym celu zakupiony jak na razie nie różni się w pomiarach od Oregona o więcej niż 7 punktów procentowych. Średnio jest to wartość o 3 punkty procentowe inna, a bywa że idą „łeb w łeb”.



Co do waszyngtonii Arundo to oczywiście nie mam pewności, ale stawiam na za niską temperaturę gruntu. Słońce wymuszało transpirację, a korzenie powiedziały „a figę”. To podobny efekt jak u mojego daktylowca, ale na destrukcyjną skalę. Moja palma po kilku dniach wróciła do równowagi.
Mając kiedyś w donicach waszyngtonie i daktylowce zauważyłem, że waszyngtonie wydają się być mniej odporne na długo trwające temperatury dodatnie, ale niższe niż +5 C.

Ten post. Daktylowca przelałem, ale ogólnie jest nietknięty. Zobacz na resztę gromadki. Można powiedzieć: daktylowiec bdb, jubaea bdb, butie dst, waszyngtonia trup. Gdybym miał zimować waszyngtonię na minimum to dałbym jej co najmniej +5 C i dot. to również temperatury gruntu. Wydaje się po prostu, że daktylowiec jest od waszyngtonii odrobinę odporniejszy. Różnica może dość subtelna, ale jak widać decydująca o „być albo nie być” palmy.
I jeszcze jedna rzecz. Ani Arundo, ani Andres nie mieli styrodonicy. Ciekawi mnie czy gdyby ową styrodonicę mieli to czy waszyngtonie lepiej by zniosły zimę/wczesną wiosnę.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

palmgg

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #78 dnia: Maj 08, 2013, 22:57:00 »

Ostatnio pogoda sprzyja pracom ogrodowym, wszystko zaczyna rosnac i w koncu zrobilo sie pozytywnie po tej przedlugiej zimie.
Do gruntu poszly livistona (w trojkacie z trachami), jubaea, karlatka i butia. Reszte wkopalem w donicach.
Posadzilem tez bambusa ph. spectabilista, a zamiast parasola cien przy piaskownicy dla dzieci bedzie robil musa basjoo ;)
 




pozdrawiam
palmgg
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #79 dnia: Maj 09, 2013, 09:59:28 »

Butia prezentuje się znakomicie i jest zdrowa.

Natomiast syagrus jest chory. Nie wiem jak młode liście, ale na starym jest kropka na kropce. Ja bym go wyciął jak najprędzej, wyrzucił daleko lub spalił. Młodym liściom przyjrzałbym się pod światło.
Choroba, o której piszemy objawia się tak, że na początku plamki są nieomal niewidoczne (mają taki sam kolor jak zdrowy liść), ale prześwitują pod światło. Chora palma to źródło infekcji, a Cocoeae wydają się bardziej podatne niż szorstkowce czy daktylowce. Mój daktylowiec rośnie w pobliżu chorej butii i jak na razie (odpukać) wygląda dobrze, a regularnie sprawdzam jego stan. Natomiast chorobę złapał przynajmniej jeden z jubutyagrusów. Pomimo tego, że w ubiegłym roku był prewencyjnie opryskiwany fungicydami. W tym roku po wyciągnięciu z piwnicy (gdzie spędził zimę) również. Przypuszczam, że w przypadku niektórych gatunków może ona stanowić spore zagrożenie i nie powinno się jej bagatelizować.

Widzę kokosa z Biedronki. Koniecznie pokaż go pod koniec sezonu. Bardzo jestem ciekaw jak zniesie polskie lato pod chmurką.
Czy przesadziłeś go do większej doniczki?



Kontynuacja dyskusji o chorobach grzybowych palm w wątku: Choroby grzybowe palm, plamki na liściach.
« Ostatnia zmiana: Maj 14, 2013, 11:40:19 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #80 dnia: Maj 11, 2013, 13:46:20 »

Plany trudne do zrealizowania, ale interesujące.
Butia ładnie wygląda. Żeby to jeszcze wszystko dobrze rosło...

Na Twoim przykładzie sporo się dowiemy ;)

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #81 dnia: Maj 15, 2013, 14:09:58 »

Posty o bambusach przeniosłem do nowego wątku: Bambusy w Mikołowie.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

palmgg

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #82 dnia: Maj 18, 2013, 11:29:06 »

Karlatka cerifera zabiera sie do kwitniecia! Bardzo mnie to cieszy, bo zaden z trachow nie zakwitl w tym roku.

Zapisane

palmgg

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #83 dnia: Maj 24, 2013, 10:35:55 »

Zdecydowalem sie powiekszyc przedszkole palmowe o ravenea glauca, hyophorbe verschaffeltii i brahee edulis.


Kupowalem na ebayu u karibikpalmen, ogolnie bez zastrzezen co do jakosci i formy przesylki. Aha, na lisciach zauwazylem bialawe smugi - takie same jak po ostatnich opryskach mancozebem.
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #84 dnia: Maj 24, 2013, 10:51:07 »

Najbardziej interesuje mnie Ravenea glauca.
Obecnie sprzedający ich nie posiada. Ile za nią zapłaciłeś i jaka jest wielkość sadzonki?
(Jakieś zdjęcie z puszką piwa albo coś). ;)

Rozumiem, że jak na razie ich przeznaczeniem jest donica?
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #85 dnia: Maj 24, 2013, 11:17:24 »

Widać, że obydwaj jesteście bliżej równika i ciągnie Was do "tropikalnych" palm.
Podoba mi się, że na forum są różne upodobania, ogrody i podejścia.

palmgg

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #86 dnia: Maj 24, 2013, 17:40:43 »

hehe, to chyba prawda z tą odległością od równika. No i zgadzam się, że różnorodność na forum stanowi o jego sile i prowadzi do postępu.

Ravenea Glauca kosztowała 6,90E, do tego przesyłka za wszystkie trzy 20 euro (DHL). Będą na razie rosły w donicach.
Proszę zdjęcie z miarką:

Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #87 dnia: Czerwiec 08, 2013, 10:55:39 »

Za nami kiepski okres.
Jaki jest stan kokosa? :o
Czy Twoja butia urosła cokolwiek od posadzenia?
Co z parajubaeą? Moja rośnie, bo młody liść, który był w stożku wysunął się o nie mniej niż kilkanaście centymetrów, a nie więcej niż o dwadzieścia pięć. Nie biegałem z linijką, a oceniam na oko. ;)
Palma została potraktowana Palmboosterem. Wczoraj dostała Superthrieve. Równolegle z tymi preparatami stosuję niemiecki nawóz.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

palmgg

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #88 dnia: Czerwiec 10, 2013, 11:30:14 »

Ja w tym roku monitoruję dosyć skrupulatnie wzrost palm. Na wnioski jeszcze za wcześnie, ale na dzień dzisiejszy widzę, że z tych spokrewnionych z kokosem najszybciej przyrasta syagrus i jego hybrydy (jubutyagrusy i butyagrusy) potem butie, parajubaee i jubaea w gruncie.

Nowa butia capitata w gruncie wypuszcza równolegle dwie dzidy, które zaczynają się rozwijać. Od wkopania w grunt urosły po 15cm. Zaobserwowałem, że podczas zeszłotygodniowych ulew i niskich temperatur butia stanęła ze wzrostem, od wczoraj gdy temperatura przekroczyła 20 stopni i wyszło słońce, wznowiła wzrost.

Parajubaee rosną na razie bardzo powoli. Microcarpa z PPP trochę lepiej niż ta duża tropiartowa, bo też lepiej wyglądały jej korzenie i miała w ogóle większą bryłę korzeniową w stosunku do pnia. Poza tym liście tej tropiartowej musiały rosnąć w dużym ścisku, bo są bardzo wiotkie, zachowują się na wietrze podobnie jak liście phoenixow wypuszczone w domowych warunkach. Obawiam się, że trzeba się uzbroić w cierpliwość tutaj żeby doczekać się ładnych okazów.

Kokos wygląda źle, zakładałem, że przynajmneij do jesieni będzie sobie rósł, ale chyba wkrótce pójdzie na kompost ;) Do kokosa wrócę jak zrobię kiedyś ogród zimowy.

Z innym palm, to pozytwynie zaskoczyły mnie karłatki, bo kwitnie cerifera i zwykła w gruncie. Na razie nie wiem czy będą to kwiatostany męskie czy żeńskie.

pozdrawiam
palmgg
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #89 dnia: Czerwiec 10, 2013, 13:25:45 »

Nie pamiętam jak u Ciebie, ale u mojej parajubei liście są w większości żółtozielone = brak chlorofilu = mniejszy potencjał fotosyntetyczny = teoretycznie gorszy wzrost.
Parajubaea to ciekawy rarytas. Trzeba nasze palmy potraktować jako inwestycję z długa stopą zwrotu. ;)
Ja liczę, że one jeszcze będą piękne.
Czy nawozisz swoją pj i ewentualnie podlewasz ją Palmboosterem?

Pisałeś też i mówiłes, że butie w Niemczech i/lub Wielkiej Brytanii potrafią dość po pewnym czasie do siebie.
Czy śledząc niemieckie fora jesteś w stanie podać jakiś link do wątku o butii, która rośnie kilka lat w tym kraju i wygląda ładnie tj. „butiowato”?

Można foto kokosa?
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 9