Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: [1] 2 3 ... 9

Autor Wątek: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk  (Przeczytany 105288 razy)

palmgg

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 229
Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« dnia: Marzec 01, 2012, 22:54:43 »

Witam,
A więc przedstawiam pokrótce moja palmową rodzine wraz ze zdjęciami :) Zaczne od tych rosnących w gruncie.

W ubiegłym roku do gruntu wsadziłem eksperymentalnie małego tracha wagnerianusa. Tak wygladal jesienia 2011:



Razem z trachycarpusem fortunei w doniczce przezimowaly sobie w styropianowym boksie dogrzewanych kablem grzejnym, przykrytym przeroczysta plyta z poliwęglanu komorkowego. Wygladaja bardzo dobrze po zimie.



Ten trachycarpus w doniczce jest wyhodowany od pestki przywiezionej z Pn Włoch jakieś 12 lat temu. Nawet mam gdzies zdjecie jego matki (ojca? ) , wiec mam do niego pewien sentyment :) Jak na swój wiek jest dosyć mały, pewnie dlatego, że sporo swego życia spędził w zamkniętych pomieszczeniach. Tak czy inaczej za parę tygodni powędruje do gruntu.

Musa basjoo był w foliowym domku, niestety zrobila się w nim dziura podczas mojej nieobecności i nie wygląda najlepiej – zobaczymy czy odbije na wiosne. Drugi musa basjoo jest w zimnej piwnicy gdzie ma się dobrze:




Tak wygladal mój ogrodowy kacik tropikalny w ogrodzie jesienia 2011 (z lewej) i zeszłoroczną wiosną (szczególnie przyrost bananowcow jest widoczny :)):






Tu jeszcze karłatka i phoenix canariensis:



I kilka fotek palm które nie odpoczywaja zimą. Na pierwszym planie od lewej brahea armata, rhopalostylis baueri, butyagrus, w srodkowym rzedzie 2 butyagrusy i washingtionia przywrocona do zycia (w listopadzie miala tylko stozek wzrostu), z tylu butia capitata, w srodku sabal minor i z prawej chamerops humilis).



Na parapecie od lewej 1,5-roczne waszyntonie roznych typow (z nasion wlasnorecznie pozbieranych), potem dwa plastikowe boksy z roznymi palmami. Na podłodze od lewej kentia, od frontu jeszcze chrysalidocarpus lutescens, za nim ten najwyzszy to syagrus romanzoffiana (to ten niedawno sprowadzony z Hiszpanii) a z prawej banan (nie pisalo jaka odmiana, chyba to velutina?). Nad roślinami na parapecie widac lampe doswietlajaca, w lewym boksie mam jeszcze jedna dodatkowa swietlowke (tego boksa opisze w osobnym poście )



Tu dokladniejsze zdjecie waszyngtonii z listopada 2011(wlasnie zobaczylem ze pousychalo im troche lisci przez zime):



A tu pokoj malo ogrzewany tzn temperatura w nim panujaca to od 5do max 15c. Nie najlepsze to zdjecie zrobilem. Od lewej stoi phoenix , potem karlatka i jeszcze dwa phoenixy (oba zakupione na allegro za grosze od ludzi, którym przerosly one mieszkania :)) Za niedlugo powystawiam je do ogrodu, to lepiej będzie widac:



Butyagrusy wrzucam do innego watku.

Pozdrawiam
palmgg

---

Poprawiłem formatowanie postu.
greg

« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2012, 07:41:33 wysłana przez greg »
Zapisane

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 02, 2012, 06:30:59 »

No No No ładna kolekcja. Chciałbym tylko spytać która palma wg ciebie to wagnerianus ponieważ wpatruję sie długo w te zdjęcia i nie dojrzałem go nigdzie.
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 02, 2012, 08:00:14 »

I ja wagnerianusa tam nie widzę. Z takimi palmami „pokojowymi” (te daktylowce), które jak piszesz kupiłeś od kogoś uważaj. Rośliny mogą być bardzo wydelikacone. Na razie wyglądają dość żałośnie, ale za kilka sezonów powinny dojść do siebie i cieszyć oko. Sezon powinny obowiązkowo spędzać na dworze, a zimą w chłodniejszym miejscu. Ja swoje daktylowce zimuję w temperaturze od od 1 C do 5 C. Czasem się zdarzy, że nieznacznie poniżej zera też spadnie, ale nigdy im to nie zaszkodziło.

Karłatka ma bardzo powyciągane ogonki. Wygląda jakby nie miała dobrych warunków świetlnych. Zdecydowanie powinna być bardziej  „kompaktowa”. Mimo wszystko roślina wydaje się być średniookazała i na pewno ma potencjał. Skoro ogrzewasz kablem to myślę, że posadzenie do gruntu zdecydowanie dobrze by jej zrobiło. Z kilka lat byś jej nie poznał.

Ciekawi mnie ten syagrus. Czy jest możliwość sfotografowania go oddzielnie? Na eBay go kupiłeś? Za ile?
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

palmgg

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 02, 2012, 08:16:29 »

witam,
ten na pierwszym zdjęciu u góry był kupiony jako wagnerianus. Hmmm, może zatem sprzedano mi fortunei ?!?
Jakie cechy charakterystyczne ma wagnerianus w tym wieku ? Myślałem po prostu, że one się ujawniają wraz z wiekiem.

palmgg
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 02, 2012, 08:24:54 »

Widać, że mieszka tu roślinomaniak ;)

Chrysalidocarpus lutescens od kilku już lat nazywa się Dypsis lutescens.

Odnoszę podobne wrażenie jak Greg, że niektóre rośliny mają powyciągane liście.
Ja etap doświetlania roślin zimą już zakończyłem. Według mnie lepiej tego nie robić.
W ostatnie zimy doświetlałem tylko kokosa, który bez tego by nie przeżył.

Lepiej jest, by rośliny przeszły wymuszony okres spoczynku, niż rosły zimą.
Jeżeli natomiast naświetlasz, żeby dobrze przezimowały to zapewniam, że nie ma takiej potrzeby.

O sagowcu znajdziesz informacje w wątku sagowcowym.
Trzeba go trzymać w chłodnych pomieszczeniach i na wiosnę wystawić na dwór.
W ciepłym pomieszczeniu zacznie wypuszczać liście w lutym, marcu i wyrosną takie długaśne.

Banan to pewnie musa acuminata dwarf cavendish.

Wagnerianus ma sztywne, ciemnozielone liście, zaokrąglone na końcach


Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 02, 2012, 08:49:22 »

Napisz koniecznie gdzie kupiłeś niby wagnerianusa, trzeba innych ostrzec,żeby się nie dali nabrać
Zapisane

palmgg

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 02, 2012, 09:13:11 »

ok zatem to nie jest wagnerianus. Kupilem go od palmy eden 2 lata temu.

Doświetlam rosliny głównie przez to, że przebywam w tym pomieszczeniu 2-3 dni w tygodniu (mam tam biuro). Więc musze mieć cieplo, a jak jest cieplo, to światlo się przydaje roślinom. Poza tym jak tak siedzę i patrzę na rosnące rośliny w grudniu-styczniu, to jest to jedyny miły akcent który pozwala mi przetrwać zimie :) Faktycznie te liście wyhodowane w domu szcególnie na sztucznym świetle są słabsze. Aha, biurko mam ustawione w ten sposób, że świetlówka oświetla i rośliny i moje stanowisko pracy.

Jeżeli chodzi o ostatnie zakupy na ebay, to tak wygladal syagrus po odpakowaniu:


Kupilem jeszcze w jednym zamówieniu dypsisa decaryi:


Znalazlem w mailach szczegóły zamówienia. Syagrus 25e, dypsis 15e + wyslka 15e (kurierem), w odroznieniu do USA, przesylka z Hiszpanii szla 3 dni (tzn w poniedzialek bylo nadanie, w srode palmy byly u mnie w domu). Sprzedawca nazywa sie palmen3103, to Niemiec który mieszka w Andaluzji.

palmgg
Zapisane

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 02, 2012, 09:20:21 »

Jak widać tobie się udało z tym sprzedawcą. Zobacz jak on wysłał paczkę do Niemiec

http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=404.0
Zapisane

palmgg

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 02, 2012, 09:32:45 »

Dzieki Panowie za te wszystkie rady, są słuszne :)

Karłatkę z kolei zakupiłem późnym latem 2010 w obi na posezonowej wyprzedaży za niecałe 300zl. Co ciekawe miała ona kwiatostany z owocami (na etykiecie był jakiś Holenderski producent). Przezimowałem ją w tym chłodnym pokoju, ale niestety zeszłego roku po wystawieniu na zewnątrz zaczęła marnieć, w końcu zgnił stożek wzrostu. Zasypałem ją miedzianem. Dopiero na jesieni zaczęła wypuszczać nowe liście.
Co ciekawe zauważyłem w zeszłym tygodniu, że... zaczęła kwitnąć. Obawiam się, że kwitnie nie przez to, że jej dobrze, tylko włączają się mechanizmy przetrwania gatunku, czyli spróbuj wydać potomstwo, bo koniec się zbliża :)
Podejrzewam, że ona była wyhodowana w idealnych szklarniowych warunkach i ciężko się ma dostosować do naszego klimatu. Jak myślicie - wsadzać ją do gruntu w tym roku? Sam też nie wiem też co o tym kwiatostanie myśleć. Zrobię jakąś fotkę, bo fajnie to wygląda :)

Jeżeli chodzi o Syagrusa z ebay to te zdjęcia z Niemiec wyglądają przerażająco  :o Albo miałem szczęście, albo też zmienił sposób pakowania.
Ciekawy też jestem jak te palmy (dypsis i syagrus) się przystosują do naszego klimatu. Szorstkość i twardość ich liści jest kompletnym przeciwieństwem tych domowych phoenixów :) widać że dużo słońca przyjęły w swoim życiu :)

palmgg

---

Scaliłem posty. Jak chcesz coś dopisać do już napisanego postu to użyj funkcji MODYFIKUJ.
greg
« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2012, 13:07:45 wysłana przez palmgg »
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 02, 2012, 09:37:51 »

Palmy-Eden to prawie mój sąsiad (30 km) (ale jedynie odległościowo, nie towarzysko).
Byłem u niego 2 razy, ostatnio właśnie ze 2 lata temu.
Łącznie kupiłem u niego 2 sabale, 1 karłatkę i 1 fortunei.

To sprzedawca próbujący rozkręcić swój biznes egzotów w przydomowym ogródku.
Ale wybór ma mały, sprzedaż niską, ceny wysokie
W dodatku chyba mało miejsca na zimowanie (część w foliaku).
Nie posądzam go o nieuczciwe zamiary, ale jak już ktoś sobie wyrobi zdanie o cenach, gatunkach i wielkości palm na polskim rynku,
to raczej u niego nie kupi.

palmgg

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 02, 2012, 11:17:22 »

Znalazłem zdjęcia historyczne mojej karłatki.
Tak wyglądała w październiku 2010, niedługo po kupnie w markecie (pędy od początku miała takie powyciągane):


We wrześniu zeszłego roku wyglądała tak (po zgniciu stożka wzrostu i górnych liści, zaczęła się powoli odradzać). Widać na zdjęciu w jakim opłakanym stanie są nowe liście. Swoją drogą to nie mam pojęcia dlaczego ona zaczęła umierać:


Na dzień dzisiejszy wygląda tak. Muszę przyznać, że zaskoczyły mnie mocne te wschodzące kwiaty. Wyglądają bardzo fajnie :)


palmgg
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 02, 2012, 11:48:09 »

Sądząc po opisie spodziewałem się zobaczyć jakąś marną karłatkę.
Tymczasem nie jest aż tak źle (to ta sama, co na pierwszych zdjęciach na ganku)?

Przyczyną gnicia może być woda lana na stożek (zraszanie, deszcz, podlewanie) i brak wentylacji.
Karłatka rośnie w suchych miejscach (gleba i powietrze) (choć nie pustynnych)


Zdjęcie stąd http://www.uv.es/jgpausas/medtrees/MedTrees_main.html

Nie wsadzałbym do gruntu rośliny, która może być w słabej kondycji.
Zakop donicę w ogrodzie w słonecznym miejscu, ale dopiero w maju.

palmgg

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 02, 2012, 13:19:27 »

Właśnie, ja wystawiłem tą karłatkę na zewnątrz na początku kwietnia, było dosyć mokro, deszczowo i chłodno. Byćmoże to sprawiło, że zaczęła marnieć. W tym roku potrzymam ją dłużej w domu.

Nastąpiła pomyłka jeżeli chodzi o sprzedawcę tracha - sprawdziłem w mailach i to nie były 'palmy eden' tylko egarden.pl. Pomyliłem się, przepraszam - to przez to że w owym czasie zamawiałem też z palmy eden. Rośliny były stamtąd w jak najlepszym porządku.
Teraz sobie przypomniałem, że z egarden.pl zamawiałem wtedy też palmboostera i zamiast oryginału dostalem baniak 5l po wodzie mineralnej z jakąś miksturą niewiadomego pochodzenia.

Palmgg
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 02, 2012, 13:30:14 »

I wszystko jasne: egarden

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Mikołowie - Górny Śląsk
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 02, 2012, 13:40:32 »

Ta pseudofirma to jedno wielkie oszustwo. Ja na szczęście nie tam nie kupowałem, ale z opisów ludzi, którzy się z nimi zetknęli wynika, że w zasadzie nigdy nie wysyłają tego co jest w opisie. Kupujesz np. karłatkę, brahea armata, rhapidophyllum hystrix, a dostaniesz zwykłego fortunei. Funkcjonują też pod nazwa Kalmar i Bazarek. Zdecydowanie nie warto u nich kupować i takie też zakupy każdemu odradzam.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl
Strony: [1] 2 3 ... 9