Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Araukar]

Przedstawiam wam mojego granata . Mam go już 9 sezonów , ale dopiero w zeszłym roku posadziłem go na stałe do gruntu . Wcześniej rósł w dużej donicy , obficie kwitł , ale nigdy nie zawiązywał owoców . Dopiero w zeszłym sezonie wykształcił dorodnego pełno wymiarowego granata. W tym sezonie ma lekką przewagę około 2 tygodni do sezonu ubiegłego kiedy się aklimatyzował w nowym miejscu . Dzisiaj poprosiłem znajomą mieszkającą w Toskani o wstawienie zdjęć granata rosnącego obok jej domu . Jakież było moje zdziwienie , roślina włoska praktycznie jest w tej samej fazie co moja rosnąca w Polsce . Moją przewagą jest to że granat rośnie w foliaku w którym tak jak dzisiaj było ponad 30 stopni wewnątrz . Fakt iż w nocy mam zimniej niż w Toskanii , ale dwie duże kastry budowlane 90 l napełnione wodą pracują wewnątrz foliaka jak akumulatory cieplne . Rano jak sprawdzam temperaturę wewnątrz i na zewnątrz foliaka to różnica dochodzi do 5 stopni na plusie wewnątrz .
Lato 2010




Uploaded with ImageShack.us
Jesień 2010


Uploaded with ImageShack.us
Zima 2010/11


Uploaded with ImageShack.us
Wiosna 2011


Uploaded with ImageShack.us


Możemy obstawiać ile w tym sezonie granat wykształci owoców ?. Ja obstawiam między 3 do 5  sztukach .

[amorphophallus]

dobra to ja postawie na 8  to teraz czekamy na rozstrzygnięcie do jesieni   

[Biedny Miś]

ŻEBY BYŁO ODMIENNIE STAWIAM 6

[greg]

Piękny okaz. Mój granat posadzony do gruntu pierwszej zimy przemarzł do jego poziomu. Odbił. W kolejnym roku zrobiłem mu budkę ze styropianu. Taki sam efekt. Znowu odbił. Postanowiłem, że zasypię go wielką górą śniegu i tak też zrobiłem. Znowu całkowicie przemarzł. Jeśli odbije i tym roku to mam zamiar go wykopać.

[Polish king bamboo]

Ja też uprawiam granatowca od kilku lat w gruncie. W tej chwili ma ok. 150 cm wys. Jeszcze nie  mial owoców. Mam go od nasionka z owocu  kupionego w hipermarkecie. Ani razu mi nie przemarzl. Okrywam  go na zimę śniegiem jak oczywiście spadnie, natomiast folią jak nie ma śniegu. Tą zimę też przetrwa dobrze.

[greg]

Czy masz może jakieś zdjęcia swojego okazu? Czy nie przemarzają Ci wiotkie pędy? Nic a nic? Co do owocowania to normalne. Rośliny (ogólnie) pozyskane z nasiona owocują znacznie później niż szczepione. Nie wiem jak granatowce, ale np. cytrusy dopiero po upływie kilkunastu lat.

Przy okazji: witaj na forum.

[Polish king bamboo]

Czasami zdarza się że końcówki pędów zmarzną ale nie  więcej jak 5 % całości rośliny. Jak zrobię zdjęcie to pokażę.

[greg]

Czasem? Figom, które mają dość solidne pędy rok w rok przemarzają te niezdrewniałe a Ty piszesz, że granatowiec, który wypuszcza pędy cieniutkie jak źdźbła czasem przemarza u Ciebie tylko w 5%? Czekam na obiecane zdjęcia rośliny. Jest to dla mnie o tyle istotne, że chciałbym otoczyć się jak największą ilością roślin śródziemnomorskich i jakiś solidny okaz granatowca byłby bardzo pożądany. Jak już pisałem. Mój granatowiec, możliwe, że jakaś wrażliwsza odmiana, co roku przemarza do gruntu niezależnie do sposobu jego zabezpieczenia.

[Araukar]

 A to są zdjęcia z soboty . Na jednym z pędów zauważyłem pąk kwiatowy . Roślina tak szybko jeszcze nigdy nie miała pączka kwiatowego . Chyba pojemniki z wodą ustawione wokół pnia spełniają bardzo dobrze rolę akumulatorów ciepła . W przyszłą sobotę na roślinie powinno już być więcej pączków  , a i liści przybędzie więcej .




Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[Araukar]

Minął kolejny tydzień i przy iście letnich temperaturach roślina dużo podrosła . Na 1 maja spodziewam się pierwszego rozbicia pączka kwiatowego


Uploaded with ImageShack.us

[greg]

Chyba pojemniki z wodą ustawione wokół pnia spełniają bardzo dobrze rolę akumulatorów ciepła . W przyszłą sobotę na roślinie powinno już być więcej pączków  , a i liści przybędzie więcej .

Pomysł jest dobry. Pamiętać należy tylko o jednej rzeczy. Sprawdza się wyłącznie w czasie słonecznej pogody, gdy dysponujemy nadmiarem ciepła. W przypadku chłodów takie kastry będą spowalniać wzrost temperatury wewnątrz foliaka. Analogia z akumulatorem jest bardzo dobra. Akumulator trzeba najpierw naładować. Wzrost temperatury wody w kastrach odbywa się kosztem wzrostu temperatury powietrza w foliaku.

Bardzo ładny granatowiec. Tylko pozazdrościć.

[Polish king bamboo]

Czasem? Figom, które mają dość solidne pędy rok w rok przemarzają te niezdrewniałe a Ty piszesz, że granatowiec, który wypuszcza pędy cieniutkie jak źdźbła czasem przemarza u Ciebie tylko w 5%? Czekam na obiecane zdjęcia rośliny. Jest to dla mnie o tyle istotne, że chciałbym otoczyć się jak największą ilością roślin śródziemnomorskich i jakiś solidny okaz granatowca byłby bardzo pożądany. Jak już pisałem. Mój granatowiec, możliwe, że jakaś wrażliwsza odmiana, co roku przemarza do gruntu niezależnie do sposobu jego zabezpieczenia.

Zdjęcie zrobione  ponad  tydzień temu

[Araukar]

Świeżutkie  zdjęcie  granata z dzisiaj . Wczoraj było u mnie lokalne oberwanie chmury . Mój wodomierz wskazał ponad 40 mm opadu . Padał też grad który uszkodził mi klona palmolistnego , posiekał liście marona , ale nic nie stało się palmom , laurowiśni i wawrzynowi .



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[Polish king bamboo]

A to mój granat z przed kilku dni. Porównując do granata Araukara ma spóźnienia w wegetacji , ale mój nie  ma 
żadnych foliowych "dopalaczy" 

[greg]

Patrzę na tego granatowca i oczom nie wierzę. To musi być chyba jakaś odporniejsza odmiana. Mój znowu całkowicie przemarzł i zaczął odbijać od korzenia, w ubiegłą noc trochę go przemroziło.

Moi dobrzy znajomi zapraszali mnie ostatnio do Wrocławia. Może za około miesiąc się wybiorę. Uszczknąłbyś mi ze trzy gałązki? Mogę zaoferować w zamian małą sadzonkę (ukorzenioną) pospornicy japońskiej.