Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Autor Wątek: Davis Vantage Pro2 Plus + Wireless Leaf Soil Moisture and Temperature Station  (Przeczytany 10257 razy)

Marcin D

  • Gość

Witam wszystkich. Chciałem napisać, swoje spostrzeżenia dotyczące owej stacji. Nie będę podawał tu wartości katalogowych, ponieważ każdy może je sobie sprawdzić w folderach reklamowych. Postaram się raczej skupić na własnych obserwacjach.

Minął już ponad rok od kiedy posiadam wymienioną w tytule stację. Jak na razie ze stacją nie było żadnych problemów. Zobaczymy co będzie  się  działo później. Przez ponad rok konsola ani razu nie straciła  kontaktu z modułem zewnętrznym na dłużej jak 10 sekund. Krótkotrwałe zaniki powodujące zapalenie się literki R na konsoli zdarzają się sporadycznie a już po kilku sekundach wznowione jest poprawnie odbieranie sygnału. Nigdy nie zaistniała sytuacja aby zamiast danych na konsoli pojawiły się popularne, tak nie lubiane przez nas znaki ---. Odległość jaka dzieli konsolę a owy moduł jest stosunkowa duża i wynosi ok. 40 m. Sygnał radiowy ma do pokonania 3 grube ściany domu jednorodzinnego.

Konsola

Warto pamiętać o tym, że należy przed startem systemu poświęcić trochę czasu na ustawienie konsoli. Są tam bardzo ważne informację, bez których stacja nie będzie funkcjonowała prawidłowo. Przykładowo nie podanie danych dotyczących wysokości nad poziomem morza, spowoduje błędne odczyty ciśnienia atmosferycznego, które natomiast wygenerują błędną prognozę. Podobnie sprawa wygląda ze współrzędnymi. Stacja potrzebuje tych danych nie tylko do wyliczenia terminów wschodów i zachodów słońca, lecz także do kalkulacji wskaźnika THSW oraz prognozy pogody.
Parę słów na temat prognozy. Prognoza została wykonana w oparciu o algorytmy Sagera. Jest to dosyć ciekawe, ponieważ sprzęt nie działa na prostej zasadzie jak inne stacje ( przykładowo ws3600) gdzie każdy prosty wzrost ciśnienia oznacza już pojawienie się ikony słoneczka. Tu jest trochę inaczej. Wyniki prognozy są prezentowane w postaci ikon oraz w formie tekstowej na pasku informacji (ticker tap). Trzeba nauczyć się interpretować prognozy które są generowane przez stację oraz mieć świadomość, że owa prognoza jest raczej ciekawostką i nie podejmować ważnych życiowych decyzji na jej podstawie. Prosty przykład. Prognoza o  treści : Wzrost zachmurzenia oraz małe zmiany temperatury. Najczęściej ta forma prognozy pojawia się przy stosunkowo wysokim i stałym ciśnieniu atmosferyczny. Taka sytuacja prowadzi często do wystąpienia ładnej pogody ze stopniowym wzrostem zachmurzenia w ciągu dnia ( np. rozwój cumulusów). Natomiast nie oznacza to, że zrobi się przykładowo całkowicie pochmurno. Małe zmiany temperatury oznaczają natomiast to, że nie nadejdzie front chłodny lub ciepły, a nie to, że będą małe zmiany temperatury w ciągu doby. Często właśnie wielu użytkowników tej stacji zadaje sobie pytanie: no jak małe zmiany temperatury?! Przecież rano było 5C a w dzień jest 20C. Kolejny przykład. Ciśnienie gwałtownie rośnie i na konsoli pojawia się słoneczko. Niestety za 12 godzin wyglądamy za okno a słońca nie ma. Czy to oznacza, że prognoza jest słaba? Być może tak, ale warto pamiętać, o pewnych rzeczach. Zimą w naszych szerokościach geograficznych często występują tzw. zgniłe wyże. Wtedy zamiast upragnionego słońca mamy mgłę i niski stratus. Przy podobnej sytuacji synoptycznej w porze letniej, nasza prognoza mogła by okazać się  bardziej trafiona. Zatem warto mieć świadomość, na czym polega sposób prognozowania przez VP2. Prognozy te nigdy nie dorównają prognozom z modeli numerycznych (choć te też zawodzą), ale przy odrobinie własnej wiedzy można z nich zrobić jakiś użytek. Na koniec warto wspomnieć, że istniej prawie 200 różnych wariantów tekstowych prognozy pogody. Oprócz tego dochodzą jeszcze inne wiadomości tekstowe uaktywniane przy konkretnych warunkach pogodowych. Niestety ich progi zadziałania są tak ustawione, że w polskich warunkach mało kiedy zobaczymy je na pasku wiadomości.  Przykładowo ostrzeżenie przed stresem ciepła uaktywnia się gdy HEAT INDEX przekroczy 32°C a przed stresem zimna bodajże przy WIND CHILL -45°C. Także raczej nie będziemy mieli przyjemności obserwować tych wiadomości(co najwyżej ostrzeżenie przed stresem ciepła) a szkoda, bo jest to zawsze jakaś informacja, którą można pożytecznie wykorzystać. Niestety inżynierowie z Davis'a nie pomyślelił nad tym aby dostosować, ostrzeżenia dla konkretnych rejonów świata, albo dać chociaż możliwość dla zastosowania własnych ustawień. Na pewno było by to ciekawe urozmaicenie.
Konsola potrafi nam wyświetlić naprawdę bardzo dużo danych. Pod jednym polem liczbowym może być ukrytych kilka różnych parametrów. W miejscu gdzie mamy HEATINDEX, możemy także wyświetlić, WIND CHILL, DEW POINT oraz THSW INDEX.
Chciałem zatrzymać się na tym ostatnim ponieważ uważam, że warto. Jest to indeks, który podaje temperaturę odczuwalną, biorąc pod uwagę, dane dotyczące temperatury, wilgotności, promieniowania słonecznego oraz prędkości wiatru. Czyli jednym słowem prawdziwa temperatura odczuwalna w przeciwieństwie do WIND CHILL czy HEATINDEX. Jak wiemy WIND CHILL, bierze pod uwagę tylko temperaturę powietrza i prędkość wiatru  a HEATINDEX tylko temperaturę i wilgotność powietrza. Wg mnie jest to świetny wskaźnik, który znakomicie oddaje warunki termiczne panujące na zewnątrz. W upalny, letni dzień wartości te mogą przekraczać nawet 40°C przy temperaturze powietrza w granicach 30°C. Wszystko zleży od temperatury, mocy promieniowania słonecznego, prędkości wiatru i wilgotności powietrza. Czym mocniej słońce będzie operować, a wiatr będzie słaby przy dużej wilgotności powietrza (parność), tym odczucie ciepła będzie większe co świetnie obrazuje ten wskaźnik.  Poniżej wykres temperatury powietrza i i THSW Index podczas letniego, gorącego dnia.



Uploaded with ImageShack.us

Sama konsola jest wykonana bardzo starannie i do niczego nie można się przyczepić. Co prawda nie posiada dotykowego wyświetlacza tak jak np ws 3600, ale uważam, że tak owy jest zbędny. Komfort poruszania się po opcjach konsoli znakomicie realizują miłe w dotyku przyciski umiejscowione po prawej stronie od wyświetlacza. Ważną zaletą konsoli Davisa jest to, że zapisuje podstawowe dane w swojej pamięci nawet gdy nie mamy datalogera. To sprawia, że możemy sprawdzić max i min wartości wszystkich parametrów do 24 dni wstecz.
Możemy także wybrany przez nas parametr przeglądać do 24 godzin wstecz. Czyli np. przeglądać jak zmieniała się temperatura podczas nocy. Ustawiając ikonę wykresu na interesującym nas parametrze naciskamy wtedy przycisk GRAPH wtedy to na konsoli pojawia się taki o to widok.


Uploaded with ImageShack.us

Przyciskiem < lub > przełączamy godziny pomiarów obserwując równocześnie zmiany położenia punktu na wykresie. Punkcik na wykresie informuje nas w jakim momencie czasowym aktualnie się znajdujemy. Jak widać na fotografii niestety przywoływanie wartości w taki sposób ma wadę.  Otóż wartości możemy obserwować bez wartości dziesiętnych. Niestety aby mieć dokładniejszy dostęp do informacji trzeba zaopatrzyć się w drogi dataloger. Wtedy na ekranie komputera mamy wszystko doskonale prezentowane. Nie mniej jednak warto mieć świadomość co oferuje sama konsola. Przeglądając natomiast wartości HI/LOW z poprzednich dni dysponujemy już wartościami dziesiętnymi, aczkolwiek są to nieco oszukane wartości, ponieważ pojawiają się w „krokach” co 0,6°C w przypadku temperatury powietrza.  Zanim nabyłem data loger wartości spisywałem, ręcznie z konsoli i wtedy zauważyłem ową przypadłość nienaturalnego powtarzania się pewnych liczb np. 0.0, 0.6,1.1,1.7 itd. Oczywiście to wynika z faktu przeliczana °F na °C.


Uploaded with ImageShack.us

Bardzo fajnie działa podświetlenie konsoli niestety wiąże się to ze wzrostem temperatury w jej wnętrzu a co za tym idzie błędnym  pomiarem temperatury i wilgotności wewnętrznej. Gdy zasilamy stacje z baterii  podświetlenie znika samo po kilku sekundach natomiast przy zasilaniu z zasilacza nie zgaśnie do póki sami tego nie uczynimy. Konsola oczywiście jest wyposażona w całą masę różnych alarmów i tutaj pojawia się pierwsza wada. Nie można na stałe wyłączyć piszczałki tak jak np. w WS 3600. Chciałbym przykładowo ustawić sobie tzw. ciche alarmy, które funkcjonują bez głośnego dźwięku wyświetlając informacje na ticker tap lub ewentualnie dają sygnały w postaci migającego podświetlenia. Przykładowo HI TEMP ALARM. W większości sytuacji ( tak jak dla mnie) wystarczy wizualny alarm bez dźwięku. Uważam, że sprzęt powinien być wyposażony w taką możliwość. W moim przypadku jest tak, że po prostu nie używam funkcji alarmów ponieważ nie chcę budzić domowników.

Moduł zewnętrzny, składa się z osłony antyradiacyjnej (w środku czujnik temperatury i wilgotności), czarnego deszczomierza, czujników uv i promieniowania słonecznego, nadajnika oraz panelu słonecznego zaopatrującego w energię wiatraczek we wnętrzu obudowy, którego zadaniem jest wymuszanie ruchu powietrza wokół czujnika temperatury i wilgotności. Całość jest fajnie zintegrowana, którą z łatwością możemy zainstalować w odpowiednim miejscu.  Na górze znajduje się czarny deszczomierz, który nagrzewając się nie zawyża wskazań temperatury. Na fotografii widać jeszcze dodatkowy nadajnik, do którego podłączony jest czujnik temperatury przygruntowej ( w dodatkowej pasywnej osłonie),oraz czujniki temperatury i wilgotności gruntu (na głębokości 10 cm). Foto robione tydzień temu podczas instalacji nowych elementów.


Uploaded with ImageShack.us


 Przypominam, że mam wersję z osłoną aspiracyjną nie wiem jak jest w wersji podstawowej gdzie mamy do czynienia z pasywną osłoną (mam pasywną przy gruncie, ale o innej konstrukcji). Pewne jest natomiast to, że sama pasywna osłona zawyży nam wskazanie temperatury w słoneczny dzień ( specyfikacja podaje +2°C). Jaki to będzie stopień błędu to głównie będzie to zależało od prędkości wiatru. Czym wiatr będzie słabszy tym błąd będzie większy. Warto mieć tego świadomość decydując się na wersję bez aspiratora. Choć podejrzewam, że owy błąd będzie i tak sporo mniejszy jak w  innych popularnych tańszych stacjach ( typu ws 3600, ws1080). Nie mniej jednak +2°C to nie mało. Proszę spojrzeć na wykres temperatury powietrza. Dane z mojej stacji bardzo ładnie pokrywają się ze stacją w Resku. W przypadku zastosowania pasywnej osłony prawdopodobnie wynik byłby podobny już do przebiegu tego zarejestrowanego w Pile co oczywiście doprowadziło by do błędnych wniosków. Średnia tmax dla mojej stacji w czerwcu 2011 to 23.0C tyle samo co w Resku. natomiast średnia dla Piły wyniosła już 24.6C.


Uploaded with ImageShack.us
 Wracając do aspiracyjnej osłony to zastawanie tej opcji w polskim klimacie nie jest bez wad. Jak doskonale wiemy w zimę brakuje słońca, co powoduje, że FARS (wentylatorek) ma długie okresy zastoju. To powoduje, że czujnik temperatury dosyć wolno reaguje  na zmiany warunków. Nie jest to jakiś wielki problem, ale warto mieć tego świadomość. Często bywa tak, że podczas gwałtownego spadku temperatury, wartości na Davise są jeszcze podejrzanie wysokie. Nie świadczy to oczywiście o dużym błędzie czujnika, lecz o wolniejszej reakcji czujnika na zmiany. Czujniki przewodowe z metalowa czujką bardzo szybko reagują na zmianę temperatury powietrza, dlatego też to może doprowadzić, do rozbieżności wskazań pomiędzy Davisem a takim termometrem. Co  oczywiście nie świadczy o błędzie czujnika a jego wolniejszym czasem odpowiedzi. Warto wiedzieć, że czujniki NTC nawet gdy są poprawnie skalibrowane, to nie koniecznie muszą nam objawiać prawdę na temat rzeczywistej temperatury powietrza. Aby taki czujnik pokazał prawidłową temperaturę powietrza nie powinien być mokry czy zamarznięty oraz musi być chroniony przed promieniowaniem bezpośrednim i rozproszonym. Samo postawienie w cieniu nie wystarczy ponieważ, nie wyeliminuje to udziału promieniowania rozproszonego. Dlatego uczulam przed porównywaniem wskazań w nieprawidłowy sposób i wyciąganiem potem pochopnych wniosków. Należy pamiętać, że należy zapewnić takiemu czujnikowi na kablu osłonę, zanim dokonamy porównania. A to już nie będzie takie proste. Ponieważ wykonanie dobrej osłony to zadanie bardzo trudne. Jak czytamy w pozycji Kazimierza Różdżyńskiego pt. „Podstawy telemetrycznego miernictwa meteorologicznego” nawet powszechnie stosowane tradycyjne, drewniane osłony żaluzjowe( klatka meteorologiczna) nie są wolne od błędów. Duża masa klatki sprawia, że temperatura samej klatki nadąża z pewną zwłoką za zmianami temperatury otaczającego powietrza. Z badań międzynarodowych wynika, że przy gorszych warunkach wentylacji zwłoka ta dochodzi nawet do 15 min. Bezwładność termiczna klatki jest więc jedną z przyczyn zaniżania krótkookresowych ekstremów dodatnich temperatury powietrza i podobnie zawyżania ekstremów ujemnych. Indywidualne osłony wentylowane, rozwiązują te problemy, pod warunkiem, że pracują 24 godziny / dobę a jak już wcześniej stwierdziłem, osłona Davisa w zimę często nie wentyluje. Dopiero (a może już) marcowe słońce jest w stanie na tyle naładować akumulatorki farsa aby ten kręcił się 24 godziny na dobę.  Jak wynika z prowadzonych badań temperatura wnętrza  tradycyjnej osłony drewnianej w miesiącach letnich i jesiennych była zawsze wyższa od temperatury we wnętrzu osłony wentylowanej, co wynika głównie z większej masy osłony drewnianej oraz możliwości jej nagrzania promieniowaniem słonecznym w ciągu dnia i powolnym stygnięciem w godzinach późniejszych. W specyfikacji Davisa możemy odczytać iż błąd wskazań temperatury spowodowany silną operacją słoneczną nie przekracza +0.3°C dla wentylowanej osłony w porównaniu z  RM Young Model 43408 Fan-Aspirated Radiation Shield.  Także niestety rozwiązanie bardziej ekskluzywne w postaci wentylowanej osłony nie zawsze wychodzi nam na dobre. Mamy co prawda dokładne odczyty ze stacji która stoi w pełnym słońcu, lecz niestety płacimy za to zimą gdy fars jest uśpiony. Dla mnie osobiście ważniejszy jest dokładny pomiar temperatury wciągu dnia i nie zawyżanie wskazań w letnie dni niż reakcja czujnika w zimowe wieczory dlatego wybrałem ten rodzaj osłony. Na upartego można podać zawsze stałe źródło zasilania do wiatraczka i cieszyć się wspaniałymi pomiarami przez cały rok.
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2013, 18:47:31 wysłana przez Marcin D »
Zapisane

Marcin D

  • Gość
Odp: Davis Vantage Pro2 Plus + Wireless Leaf Soil Moisture and Temperature Station
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 25, 2012, 16:58:04 »

Temperatura i wilgotność powietrza

Ze wskazań temperatury jest zadowolony. Porównywałem je do popularnego termometru meteorologicznego który widać na fotografii.


Uploaded with ImageShack.us
W zakresie od 5 do 10°C nie było różnicy w pomiarach. Różnice pojawiły (ok. +0,5°C więcej na Davisie) się w kontrolnym pomiarze przy temperaturze powietrza -3C. Jednak nie mam pewności czy nie wynikały one (tak jak pisałem wcześniej)  z wolniejszej odpowiedzi na bodziec, który był spowodowany nieaktywnością farsa. Do poprzednich pomiarów takich obaw nie miałem ponieważ pomiary dokonywane był w stabilnych warunkach pogodowych, bez nagłych zmian temperatury. Aczkolwiek aby być obiektywnym nie można wykluczyć, że Davis nieco zawyża temperaturę powietrza w niższych temperaturach. W specyfikacji możemy zobaczyć wykres z którego wynika, iż najmniejszy błąd czujnik temperatury (nie biorąc pod uwagę błędu osłony) osiąga w przedziale temperatury od 15 do ponad 35°C. Wtedy to wynosi on zaledwie +/- 0.3°C. Nieco gorzej jest w niskich temperaturach poniżej -15°C. Wtedy to możemy się już spodziewać błędu na poziomie +/- 1°C. Gdyby jednak użytkownik chciał dokonać kalibracji, zawsze można to uczynić gdyż w konsoli jest taka możliwość. Mimo wszystko nie polecam tego rozwiązania, gdy nie mamy dostępu do profesjonalnej komory klimatycznej.
Natomiast ze wskazań wilgotności jestem nieco mniej zadowolony. Oczywiście w porównaniu do Ws 3600 to są dwa różne światy. Podczas mgły ws pokazywała 94% a Davis pokazuje 97-99%. Niby tylko parę procent a jednak dla mnie ma to spore znaczenie. Moje niezadowolenie ze wskazań wilgotności wynika z tego iż czujnik nigdy nie osiągnął wartości 100%. Najczęściej podczas mgły jest 97% w zależności od długości jej trwania. Czym dłużej trwa stan nasycenia tym bardziej wilgotność wzrasta ,aż do maksymalnej wartości 99%. Przyznam szczerze, że liczyłem na szybsze działanie czujnika, ale niestety cudów nie ma, to nie Vaisala.
Chciałem jeszcze dodać, że w Ws 3600 po kilku latach mocno pogorszyło się wskazanie wilgotności powietrza. Tuż przed śmiercią czujnika maksymalnie pokazywał on 88% co świadczy o jakości stosowanych materiałów. Po ponad roku użytkowania Davisa czujnik dalej osiąga 99%. Wartość można oczywiście skalibrować i dołożyć ten 1% dla świętego spokoju, ale takie rozwiązanie ma wadę ponieważ, zmieniamy wartość pomiaru dla całego przedziału wartości. Natomiast jak dobrze wiemy problem z dokładnością czujnika dotyczy bardziej wartości powyżej 95%. Stąd niektóre programy oferują opcję typu: pokaż 100% gdy wilgotność sięga 97,98 lub 99%.

Wiatromierz
Transmisja danych co 2,5 sekundy pozwala obserwować wiatr na przyzwoitym poziomie. Co ciekawe nie zdarzyło mi się aby zamarzł w przeciwieństwie do czujnika ws. Dużym plusem jest to, że konsola wyświetla średnią 10minutową prędkość wiatru. W ws 3600 mogłem tylko o tym pomarzyć. Jednak jak to bywa nie obyło się bez rozczarowań. Prędkość wiatru jest podawana w sposób skokowy. Tzn. 2,3,5,6,8km/h. Nigdy nie zobaczymy 1km/h albo np. 4 i 7. Wiąże się to z tym, że jest to sprzęt amerykański i wszystkie wartości są przeliczane z mil. Można to uznać za wadę, mimo to obserwacja wiatru pozostaje przyjemnością.   

Deszczomierz
Jest bardzo duży. Pierwsze wrażenie po wyciągnięciu z paczki, to właśnie zaskoczenie na widok  deszczomierza. Nabija on wartości co 0.2 mm. W WS 3600 były to kroki co 0.5mm także różnica dla mnie zadowalająca. Nie mam żadnych zastrzeżeń, choć powstaje pytanie czy nie mogli by iść jeszcze o krok dalej i zrobić nabijanie co 0.1mm. To już by było coś.  Na konsoli możemy obserwować zarówno sumę dzienną opadów jak i natężenie opadów wyrażonych w mm/h. Gdy natężenie opadów jest duże wtedy na pasku wiadomości pojawia się napis.


Uploaded with ImageShack.us

Czujnik promieniowania słonecznego informuje nas o aktualnym promieniowaniu całkowitym (W/m2). Wartość uśredniona podawana jest co ok. 3 min. Warto pamiętać, że jest to promieniowanie całkowite. Czyli promieniowanie rozproszone + promieniowanie bezpośrednie. Możliwa jest taka sytuacja, że w dzień pochmurny  z niewielką ilością słońca promieniowanie w szczycie(tzw peak) będzie wiesze niż w dzień całkowicie bezchmurny. Dzieje się tak ponieważ w dzień pochmurny mamy duży udział promieniowania rozproszonego. Wystarczy, że na chwile zaświeci słonce i już mamy „kosmiczne” wartości na wyświetlaczu ponieważ dochodzi wiązka promieniowania bezpośredniego. W przypadku gdy jest dzień bezchmurny, promieniowanie rozproszone stanowi niewielki odsetek. Także największe wartości szczytowe promieniowania całkowitego będziemy notować nie w dzień bezchmurny, lecz w dzień z zachmurzeniem ( najlepiej piętra wysokiego), gdzie co jakiś czas pada silny strumień promieniowania bezpośredniego ( czyli po prostu mówiąc zaświeci słońce, przez dziurę w chmurach). Czujnik zaczyna rejestrować promieniowanie od 5W/m2. Takie małe rozczarowanie. Czujnik Uv natomiast zaczyna pomiar od 0,5 UV index. Także w tym przypadku liczyłem na więcej. Myślałem, że będzie zaczynał od 0.1 uv.

Opcjonalne czujniki

Tu niestety fani Davisa mocno się zawiodą. Faktycznie, Davis jest sprzętem rozwojowym jednak nie jest tak pięknie jakby mogło się wydawać. Na pewno trzeba uważnie czytać instrukcje bo w niej jest napisane, że wszystkie dodatkowe czujniki mają rozdzielczość wskazań 1°F i 1°C. Na początku to zbagatelizowałem i uznałem to za jakąś pomyłkę. Niestety. Dokupując np. stacje do pomiaru temperatury i wilgotności gleby wyniki pomiarów są wysyłane w rozdzielczości co 1°F. Czyli w praktyce wygląda to tak, że co prawda wartość jest wyświetlana w °C i w wartościach dziesiętnych, ale jest to takie nie do końca prawdziwe. Wartości po prostu wyświetlają się w skokach co 1°F przeliczonych na C. Czyli wygląda to tak: 0.0, 0.6, 1.3°C itd. Czyli podobnie jak w konsoli o czym pisałem na początku. Na początku byłem tym załamany, ale po dłuższych rozważaniach przyjąłem to rozwiązanie do wiadomości. Jednym słowem nie tego się spodziewałem. Tutaj poważny minus dla Davisa. Z drugiej jednak strony jaki jest sens wyświetlania wartości dziesiętnych skoro i tak błąd czujnika wynosi +/- 0,5°C?
A no chociażby taki wizualny, przyjemniej by się patrzyło pewnie, bo dokładności to raczej nie zwiększy. Także w tym przypadku rozdzielczość pomiaru nie jest tak istotna zwłaszcza, że czujniki wylądują w gruncie. Niektórzy mylą rozdzielczość pomiaru z dokładnością pomiaru. Myślą, że skoro stacja wyświetla po przecinku to znaczy, że jest także dokładna co do 0.1°C. Nic bardziej mylnego. Można mieć przecież stację która wyświetla wartości dziesiętne a jej błąd pomiarowy będzie wynosić +/-2°C albo i lepiej. Także ta rozdzielczości co 0.1°C nic nam  nie daje poza wizualną satysfakcją o czym trzeba pamiętać.

Jak otworzyłem paczkę z dodatkowymi czujnikami to doznałem znowu oszołomienia pt. jakie to wielkie. Reakcja była podobna na wielkość deszczomierza przed rokiem.


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Po rozpakowaniu zacząłem skręcać osłonę antyradiacyjną w której miał wylądować czujnik temperatury przygruntowej.  Z tego zakupu najbardziej się cieszyłem.


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

 Po złożeniu osłony zabrałem się za proces przygotowania do pracy czujnika wilgotności gruntu. Proces polegał na przemiennym suszeniu i moczeniu czujnika w wodzie. Robiłem to przez 3 dni co miało na celu poprawić czas reakcji czujnika. Po włożeniu czujnika do wody na wyświetlaczu powinniśmy zobaczyć wartość 0cb. Po wyciągnięciu czujnik schnie około 30 godzin i możemy obserwować zwiększanie się wartości na konsoli. Suchy czujnik powinien pokazać 150-200cb. Mi udało się dobić do ok. 50cb, gdyż nie było czasu na bardziej intensywne suszenie. Czujniki temperatury i wilgotności gruntu zamontowałem na głębokości 10cm. Kolejny z czujników znalazł się w osłonie 30 cm na gruntem. Mam jeszcze miejsce na 2 czujniki temperatury, 3 czujniki wilgotności gruntu oraz 2 czujniki zwilżenia liścia. Te ostatnie można wykorzystywać przez oprogramowanie WD jako detektor lekkiego deszczu, np. mżawki. Zanim zareaguje deszczomierz to może mżyć cały dzień. Stacje prosto się konfiguruje. Wystarczy ustawić odpowiednie ID w nadajniku i przełączyć w konsoli na LEAF AND SOIL w stacji nr2.



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Oprogramowanie i loger
 
Przy instalowaniu logera trzeba pamiętać aby wyjąć baterie. W przeciwnym razie można uszkodzić loger. Jak już mamy zamontowany loger to zasilanie z baterii będzie za słabe i trzeba podłączyć także zasilacz. Baterie mogą zostać w środku.


Uploaded with ImageShack.us

Niestety, ale oprogramowanie pozostawia wiele do życzenia. Jest to najsłabsza strona Davisa. Na szczęście istnieją inne programy, które bez problemów współpracują z Vantage Pro2. Zaletą WL jest natomiast bardzo szybkie pobieranie danych np. w porównaniu do cumulusa czy WD. Za pomocą oprogramowania WLR-680 można wygenerować fajne raporty miesięczne w pliku pdf. Oto przykład.


Uploaded with ImageShack.us

Podsumowanie
Choć stacja dla przeciętnego Polaka nie jest tania to jednak polecam każdemu maniakowi meteo. W odróżnieniu od tańszych zabawek oferuje większe możliwości. Dla mnie najważniejsze było:
- aspiracyjna osłona antyradiacyjna (wysoka dokładność pomiaru w słoneczne dni)
- temperatura odczuwalna THSW
- prędkość wiatru odświeżana co 2sek
- stabilna praca ( bardzo dobry system bezprzewodowy)
- dokładniejszy pomiar wilgotności
- rozdzielczość deszczomierza 0.2mm
- zasilanie stacji (3V litowa bateria + panel słoneczny, stacja stoi już ponad rok i nie brakuje jej energii)
- czaszowy anemometr
- rozbudowana prognoza pogody
- duże możliwości rozbudowy
- stała dostępność części zamiennych bez obawy wycofania produktu z rynku ( tak jak to było np. z ws 3600)
- pomiar ewapotranspiracji
- pomiar wilgotności gruntu
- pomiar promieniowania słonecznego i uv
- możliwość kalibracji czujników

Wady

- dodatkowe czujniki mają niższą rozdzielczość prezentacji pomiaru
- prędkość wiatru jest podawana skokowo ( w krokach). Jest efekt przeliczania mil na km/h.
- pomiar uv rozpoczynamy od wartości 0.5uv index
- pomiar promieniowania rozpoczynamy od wartości 5w/m2
- brak możliwości wyłączenia na stałe buzzera alarmu (na chwile można wyłączyć).
- brak możliwości liczenia godzin słonecznych przez konsolę. Może to robić oprogramowanie, ale metodyka jest nie do końca prawidłowa.
- wskaźnik tendencji ciśnienia atmosferycznego nie reaguje na gwałtowne zmiany ciśnienia (może to nie wada, ale raczej sposób prezentacji danych, aczkolwiek na ws 3600 tendencja lepiej się obserwowało, była bardziej dynamiczna, zaraz po przejściu frontu szybko wskakiwała na +, tu tak nie jest ponieważ przebieg jest uśredniony).

Koniec.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 25, 2012, 17:25:22 wysłana przez Marcin D »
Zapisane

wooli

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 477
  • Bieleckie Młyny gm.Morawica
Odp: Davis Vantage Pro2 Plus + Wireless Leaf Soil Moisture and Temperature Station
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 25, 2012, 20:30:49 »

No Marcin. Robi wrażenie Twój opis. Do niedawna jeszcze nie przypuszczałem, ze można mieć hobby zwiazane z pogodą. Mnie interesowało głównie czy będzie przymrozek, czy nie, spadnie w końcu deszcz, czy nie, przestanie padać, czy nie.
Teraz jeszcze z koniecznosci zaczęło mnie interosować jaki bedzie mróz. Zacząłem się też nieco interesowac wilgotnością powietrza, bo w sumie to nic o tym nie wiem.
Moje hobby to m.in.majsterkowanie. Majsterkowanie jak i prognozowanie przy daje sie przy uprawie palm  :f50:
Chyba brałeś mnie pod włos jak pewnego razu zapetałeś czym miesze wilgotność, że tak "ładnie" mi pokazuje ;)
Ja mam dwie tanie stacje pogody plu 1 i 3 czujniki. Nigdy nie zwracałem uwagi na ich "prognozy". Przydaje mi sie tylko pokazywana temperatura i wigotność. Cenię sobie też termoaletr ustawiany oddzielnie do każdego z trzech czujników.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 25, 2012, 20:46:50 wysłana przez wooli »
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Davis Vantage Pro2 Plus + Wireless Leaf Soil Moisture and Temperature Station
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 26, 2012, 09:11:36 »

Dobry sprzęt w dobrych rękach.
Chyba nie potrafiłbym wykorzystać wszystkich jego zalet.

Widać, że się wczułeś ;)

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Davis Vantage Pro2 Plus + Wireless Leaf Soil Moisture and Temperature Station
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 26, 2012, 10:37:32 »

Dla takiego fanatyka gromadzenia i analizy danych jak ja to wymarzony sprzęt. Szkoda, że taki drogi. :(

Nie myślałeś Marcin żeby do tej aspiracyjnej obudowy dołożyć jakiś malutki (np. 4 watowy) wentylator przemysłowy zasilany 220 V? Nie wiem czy masz prąd wyprowadzony na ogród. To by rozwiązało zimowy problem pomiaru temperatury. Poza tym to chyba dobra inwestycja na przyszłość. Nie sądzę by oryginalny wentylatorek był wieczny oraz tani.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Marcin D

  • Gość
Odp: Davis Vantage Pro2 Plus + Wireless Leaf Soil Moisture and Temperature Station
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 26, 2012, 18:48:58 »

O wentylatorze nie myślałem, natomiast myślałem o doprowadzeniu zasilania do istniejącego. Z drugiej strony co prawda reakcja jest wolniejsza jak z działającym fars, ale wolniejsza nie znaczy znaczy bardzo wolna (nie ma tragedii aż takiej wielkiej).  Pewno jak nawali wentylatorek to będę myślał coś wtedy o jakiejś przeróbce :). Puki działa to nie ruszam.
Zapisane

Biedny Miś

  • Gość

Odnośnie Davisa to jedna ciekawa uwaga. Przy obecnych mrozach wiatromierz davisa nie zamarzł a wiatromierz od stacji ws3650 zamarzł i się nie kręci
Zapisane

Marcin D

  • Gość

Przekrój aspiracyjnej osłony.



oraz zdjęcie od dołu. Bardzo ważne jest zasłonięcie wlotu, dzięki czemu promieniowanie rozproszone nie dociera do czujnika.



Uploaded with ImageShack.us

Davis przeprowadził testy osłon.

Warunki testu:

Maksymalne porywy wiatru sięgały zaledwie 5-8 km/h
Promieniowanie słoneczne : pierwszy test 1050-1200W/m2 oraz 800-1050W/m2 drugi test. 

Błąd tej osłony wynosi:

1.od 0.9c do 1.2c przy promieniowaniu 1050-1200W/m2. Dla porównania inne pasywne osłony zawyżyły wskazania od 4 do 6C. Sam mam także osłonę pasywną widoczną na poprzednich zdjęciach która bierze udział w tym teście.
2. od 0.3 do 0.4c przy promieniowaniu 800-1050W/m2 (polskie lato). Inne pasywne zawyżyły od 2 do 3c.

Testy były prowadzone w Kalifornii.

« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2013, 18:35:32 wysłana przez Marcin D »
Zapisane