Temperatura i wilgotność powietrzaZe wskazań temperatury jest zadowolony. Porównywałem je do popularnego termometru meteorologicznego który widać na fotografii.
Uploaded with
ImageShack.us W zakresie od 5 do 10°C nie było różnicy w pomiarach. Różnice pojawiły (ok. +0,5°C więcej na Davisie) się w kontrolnym pomiarze przy temperaturze powietrza -3C. Jednak nie mam pewności czy nie wynikały one (tak jak pisałem wcześniej) z wolniejszej odpowiedzi na bodziec, który był spowodowany nieaktywnością farsa. Do poprzednich pomiarów takich obaw nie miałem ponieważ pomiary dokonywane był w stabilnych warunkach pogodowych, bez nagłych zmian temperatury. Aczkolwiek aby być obiektywnym nie można wykluczyć, że Davis nieco zawyża temperaturę powietrza w niższych temperaturach. W specyfikacji możemy zobaczyć wykres z którego wynika, iż najmniejszy błąd czujnik temperatury (nie biorąc pod uwagę błędu osłony) osiąga w przedziale temperatury od 15 do ponad 35°C. Wtedy to wynosi on zaledwie +/- 0.3°C. Nieco gorzej jest w niskich temperaturach poniżej -15°C. Wtedy to możemy się już spodziewać błędu na poziomie +/- 1°C. Gdyby jednak użytkownik chciał dokonać kalibracji, zawsze można to uczynić gdyż w konsoli jest taka możliwość. Mimo wszystko nie polecam tego rozwiązania, gdy nie mamy dostępu do profesjonalnej komory klimatycznej.
Natomiast ze wskazań wilgotności jestem nieco mniej zadowolony. Oczywiście w porównaniu do Ws 3600 to są dwa różne światy. Podczas mgły ws pokazywała 94% a Davis pokazuje 97-99%. Niby tylko parę procent a jednak dla mnie ma to spore znaczenie. Moje niezadowolenie ze wskazań wilgotności wynika z tego iż czujnik nigdy nie osiągnął wartości 100%. Najczęściej podczas mgły jest 97% w zależności od długości jej trwania. Czym dłużej trwa stan nasycenia tym bardziej wilgotność wzrasta ,aż do maksymalnej wartości 99%. Przyznam szczerze, że liczyłem na szybsze działanie czujnika, ale niestety cudów nie ma, to nie Vaisala.
Chciałem jeszcze dodać, że w Ws 3600 po kilku latach mocno pogorszyło się wskazanie wilgotności powietrza. Tuż przed śmiercią czujnika maksymalnie pokazywał on 88% co świadczy o jakości stosowanych materiałów. Po ponad roku użytkowania Davisa czujnik dalej osiąga 99%. Wartość można oczywiście skalibrować i dołożyć ten 1% dla świętego spokoju, ale takie rozwiązanie ma wadę ponieważ, zmieniamy wartość pomiaru dla całego przedziału wartości. Natomiast jak dobrze wiemy problem z dokładnością czujnika dotyczy bardziej wartości powyżej 95%. Stąd niektóre programy oferują opcję typu: pokaż 100% gdy wilgotność sięga 97,98 lub 99%.
WiatromierzTransmisja danych co 2,5 sekundy pozwala obserwować wiatr na przyzwoitym poziomie. Co ciekawe nie zdarzyło mi się aby zamarzł w przeciwieństwie do czujnika ws. Dużym plusem jest to, że konsola wyświetla średnią 10minutową prędkość wiatru. W ws 3600 mogłem tylko o tym pomarzyć. Jednak jak to bywa nie obyło się bez rozczarowań. Prędkość wiatru jest podawana w sposób skokowy. Tzn. 2,3,5,6,8km/h. Nigdy nie zobaczymy 1km/h albo np. 4 i 7. Wiąże się to z tym, że jest to sprzęt amerykański i wszystkie wartości są przeliczane z mil. Można to uznać za wadę, mimo to obserwacja wiatru pozostaje przyjemnością.
Deszczomierz Jest bardzo duży. Pierwsze wrażenie po wyciągnięciu z paczki, to właśnie zaskoczenie na widok deszczomierza. Nabija on wartości co 0.2 mm. W WS 3600 były to kroki co 0.5mm także różnica dla mnie zadowalająca. Nie mam żadnych zastrzeżeń, choć powstaje pytanie czy nie mogli by iść jeszcze o krok dalej i zrobić nabijanie co 0.1mm. To już by było coś. Na konsoli możemy obserwować zarówno sumę dzienną opadów jak i natężenie opadów wyrażonych w mm/h. Gdy natężenie opadów jest duże wtedy na pasku wiadomości pojawia się napis.
Uploaded with
ImageShack.usCzujnik promieniowania słonecznego informuje nas o aktualnym promieniowaniu całkowitym (W/m2). Wartość uśredniona podawana jest co ok. 3 min. Warto pamiętać, że jest to promieniowanie całkowite. Czyli promieniowanie rozproszone + promieniowanie bezpośrednie. Możliwa jest taka sytuacja, że w dzień pochmurny z niewielką ilością słońca promieniowanie w szczycie(tzw peak) będzie wiesze niż w dzień całkowicie bezchmurny. Dzieje się tak ponieważ w dzień pochmurny mamy duży udział promieniowania rozproszonego. Wystarczy, że na chwile zaświeci słonce i już mamy „kosmiczne” wartości na wyświetlaczu ponieważ dochodzi wiązka promieniowania bezpośredniego. W przypadku gdy jest dzień bezchmurny, promieniowanie rozproszone stanowi niewielki odsetek. Także największe wartości szczytowe promieniowania całkowitego będziemy notować nie w dzień bezchmurny, lecz w dzień z zachmurzeniem ( najlepiej piętra wysokiego), gdzie co jakiś czas pada silny strumień promieniowania bezpośredniego ( czyli po prostu mówiąc zaświeci słońce, przez dziurę w chmurach). Czujnik zaczyna rejestrować promieniowanie od 5W/m2. Takie małe rozczarowanie. Czujnik Uv natomiast zaczyna pomiar od 0,5 UV index. Także w tym przypadku liczyłem na więcej. Myślałem, że będzie zaczynał od 0.1 uv.
Opcjonalne czujnikiTu niestety fani Davisa mocno się zawiodą. Faktycznie, Davis jest sprzętem rozwojowym jednak nie jest tak pięknie jakby mogło się wydawać. Na pewno trzeba uważnie czytać instrukcje bo w niej jest napisane, że wszystkie dodatkowe czujniki mają rozdzielczość wskazań 1°F i 1°C. Na początku to zbagatelizowałem i uznałem to za jakąś pomyłkę. Niestety. Dokupując np. stacje do pomiaru temperatury i wilgotności gleby wyniki pomiarów są wysyłane w rozdzielczości co 1°F. Czyli w praktyce wygląda to tak, że co prawda wartość jest wyświetlana w °C i w wartościach dziesiętnych, ale jest to takie nie do końca prawdziwe. Wartości po prostu wyświetlają się w skokach co 1°F przeliczonych na C. Czyli wygląda to tak: 0.0, 0.6, 1.3°C itd. Czyli podobnie jak w konsoli o czym pisałem na początku. Na początku byłem tym załamany, ale po dłuższych rozważaniach przyjąłem to rozwiązanie do wiadomości. Jednym słowem nie tego się spodziewałem. Tutaj poważny minus dla Davisa. Z drugiej jednak strony jaki jest sens wyświetlania wartości dziesiętnych skoro i tak błąd czujnika wynosi +/- 0,5°C?
A no chociażby taki wizualny, przyjemniej by się patrzyło pewnie, bo dokładności to raczej nie zwiększy. Także w tym przypadku rozdzielczość pomiaru nie jest tak istotna zwłaszcza, że czujniki wylądują w gruncie. Niektórzy mylą rozdzielczość pomiaru z dokładnością pomiaru. Myślą, że skoro stacja wyświetla po przecinku to znaczy, że jest także dokładna co do 0.1°C. Nic bardziej mylnego. Można mieć przecież stację która wyświetla wartości dziesiętne a jej błąd pomiarowy będzie wynosić +/-2°C albo i lepiej. Także ta rozdzielczości co 0.1°C nic nam nie daje poza wizualną satysfakcją o czym trzeba pamiętać.
Jak otworzyłem paczkę z dodatkowymi czujnikami to doznałem znowu oszołomienia pt. jakie to wielkie. Reakcja była podobna na wielkość deszczomierza przed rokiem.
Uploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usPo rozpakowaniu zacząłem skręcać osłonę antyradiacyjną w której miał wylądować czujnik temperatury przygruntowej. Z tego zakupu najbardziej się cieszyłem.
Uploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.us Po złożeniu osłony zabrałem się za proces przygotowania do pracy czujnika wilgotności gruntu. Proces polegał na przemiennym suszeniu i moczeniu czujnika w wodzie. Robiłem to przez 3 dni co miało na celu poprawić czas reakcji czujnika. Po włożeniu czujnika do wody na wyświetlaczu powinniśmy zobaczyć wartość 0cb. Po wyciągnięciu czujnik schnie około 30 godzin i możemy obserwować zwiększanie się wartości na konsoli. Suchy czujnik powinien pokazać 150-200cb. Mi udało się dobić do ok. 50cb, gdyż nie było czasu na bardziej intensywne suszenie. Czujniki temperatury i wilgotności gruntu zamontowałem na głębokości 10cm. Kolejny z czujników znalazł się w osłonie 30 cm na gruntem. Mam jeszcze miejsce na 2 czujniki temperatury, 3 czujniki wilgotności gruntu oraz 2 czujniki zwilżenia liścia. Te ostatnie można wykorzystywać przez oprogramowanie WD jako detektor lekkiego deszczu, np. mżawki. Zanim zareaguje deszczomierz to może mżyć cały dzień. Stacje prosto się konfiguruje. Wystarczy ustawić odpowiednie ID w nadajniku i przełączyć w konsoli na LEAF AND SOIL w stacji nr2.
Uploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usOprogramowanie i loger Przy instalowaniu logera trzeba pamiętać aby wyjąć baterie. W przeciwnym razie można uszkodzić loger. Jak już mamy zamontowany loger to zasilanie z baterii będzie za słabe i trzeba podłączyć także zasilacz. Baterie mogą zostać w środku.
Uploaded with
ImageShack.us Niestety, ale oprogramowanie pozostawia wiele do życzenia. Jest to najsłabsza strona Davisa. Na szczęście istnieją inne programy, które bez problemów współpracują z Vantage Pro2. Zaletą WL jest natomiast bardzo szybkie pobieranie danych np. w porównaniu do cumulusa czy WD. Za pomocą oprogramowania WLR-680 można wygenerować fajne raporty miesięczne w pliku pdf. Oto przykład.
Uploaded with
ImageShack.usPodsumowanieChoć stacja dla przeciętnego Polaka nie jest tania to jednak polecam każdemu maniakowi meteo. W odróżnieniu od tańszych zabawek oferuje większe możliwości. Dla mnie najważniejsze było:
- aspiracyjna osłona antyradiacyjna (wysoka dokładność pomiaru w słoneczne dni)
- temperatura odczuwalna THSW
- prędkość wiatru odświeżana co 2sek
- stabilna praca ( bardzo dobry system bezprzewodowy)
- dokładniejszy pomiar wilgotności
- rozdzielczość deszczomierza 0.2mm
- zasilanie stacji (3V litowa bateria + panel słoneczny, stacja stoi już ponad rok i nie brakuje jej energii)
- czaszowy anemometr
- rozbudowana prognoza pogody
- duże możliwości rozbudowy
- stała dostępność części zamiennych bez obawy wycofania produktu z rynku ( tak jak to było np. z ws 3600)
- pomiar ewapotranspiracji
- pomiar wilgotności gruntu
- pomiar promieniowania słonecznego i uv
- możliwość kalibracji czujników
Wady
- dodatkowe czujniki mają niższą rozdzielczość prezentacji pomiaru
- prędkość wiatru jest podawana skokowo ( w krokach). Jest efekt przeliczania mil na km/h.
- pomiar uv rozpoczynamy od wartości 0.5uv index
- pomiar promieniowania rozpoczynamy od wartości 5w/m2
- brak możliwości wyłączenia na stałe buzzera alarmu (na chwile można wyłączyć).
- brak możliwości liczenia godzin słonecznych przez konsolę. Może to robić oprogramowanie, ale metodyka jest nie do końca prawidłowa.
- wskaźnik tendencji ciśnienia atmosferycznego nie reaguje na gwałtowne zmiany ciśnienia (może to nie wada, ale raczej sposób prezentacji danych, aczkolwiek na ws 3600 tendencja lepiej się obserwowało, była bardziej dynamiczna, zaraz po przejściu frontu szybko wskakiwała na +, tu tak nie jest ponieważ przebieg jest uśredniony).
Koniec.