Minimalna minionej nocy to -1,9°C.
Rano o 8.30 miałem już +0,6°C.
Ostatecznie doszło do +2°C, w tym ok. 2 godziny słońca.
Palmy są już suche i bez śladów śniegu.
Śnieg częściowo stopniał.
Jeżeli nie spadnie deszcz to pozostanie jeszcze ze 2 dni.
Taka pogoda bardzo mi odpowiada.
PS. Zaglądam na forum Piotra, ale tam w dziale pogody sami zimofile siedzą