Zamarznięcie gruntu oznacza suszę. Dlatego rośliny cierpią.
Dokładnie tak.
Czy miejsce pomiaru wybrałeś jakoś specjalnie?
Widzę, że trawa, ale na otwartej przestrzeni, pod masztem stacji meteo, czy jak?
Tak Andrzej. Czujniki są tam gdzie reszta sprzętu. Dosyć daleko od zabudowań. Miejsce najbardziej odpowiednie do pomiarów na jakie mogłem sobie pozwolić. Jeżeli chodzi o temperaturę gruntu to wiem, że bliżej domu jest ona wyższa i to całkiem sporo. Pod wash mam około +3C (-30cm) a w "polu" około -1C. Nie wiem dokładnie ile ponieważ, na 30cm nie ma czujki Davisa tylko jakiś tani termometr, któremu chyba do końca nie można ufać. Może być -1 a równie dobrze 0 lub -2C. Można stwierdzić jednak, że ok 3C różnicy jest na korzyść gruntu przy budynku.
Spadło ostatnio trochę śniegu. Pisze trochę ponieważ nie wiem ile cm dokładnie leży. Jak Greg zauważył jestem na L4 więc ograniczam wychodzenie z domu. Wysokość pokrywy pokaże więc obrazkowo.
Uploaded with
ImageShack.usTaka pokrywa już skutecznie zabezpiecza grunt przed wychłodzeniem. Spójrzmy na przebieg temperatur zaprezentowany poniżej. Jak widać mimo nocnego spadku jak na razie grunt za bardzo nie stygnie. Oczywiście istniej pewne opóźnienie, ale zazwyczaj już o tej porze powinna być widoczna reakcja na tej głębokości (-10cm).
Uploaded with
ImageShack.usSOLI 1 to temperatura gruntu
SOLI 2 to temperatura powietrza przy gruncie