Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[andres]

Ciekawym banowcem jest ensete glaucum.
Jego charakterystyczną cechą jest biały, mączasty nalot na pniu (nazywają go Snow Banana)

Moje siewki (3) z 2008 r. (siane na początku stycznia 2008, podobnie jak e. ventricosum)


W połowie września 2008 r.


Kilka tygodni później. Zamierzałem je zimować w gruncie, ale Francuzi mi to wyperswadowali.
E. glacum też zniesie krótkotrwały mróz.


Zimą straciły liście, potem wypuściły nowe


Które padły w gruncie (2009).


Sezon 2009 był taki sobie. Jeden z ensete padł w ciągu wiosny.
Lipiec


Po przymrozkach


Wiosna 2010 była mokra i zimna. Obydwa e. glacum przeżyły zimę, ale jeden zgnił w gruncie zanim nadeszło lato
Za to ten, który przeżył wyrósł w miarę ładnie (po lewej nagensium)


Obecnie stoi bez liści w donicy. Posadzę go pewnie w maju. To będzie jego 4 sezon.
Postaram się zapewnić mu dobre warunki, by mocno podrósł.

[andres]

24.06.2011

[amorphophallus]

o już nabiera fajnego wyglądu na ten sezon 

[SLIMI]

Nie widać fotek

[andres]

Żadnych?
Transfer jest opłacony, więc nie powinno być problemu.
Może jakaś awaria...

[greg]

Tak wczoraj wyglądał mój esente glaucum otrzymany z zakupionych przez nas nasion. Od początku czerwca (od tego czasu stoi na dworze) urósł jak widać niewiele. Na pewno chłody na początku czerwca nie pomogły mu w szybszym wzroście. Tym niemniej myślę, że już w przyszłym roku będzie z niego pociecha.

[amorphophallus]

Andrzej czekamy na jakąś aktualizacje bo myślę że od czerwca już coś się musiało zmienić 



na zachętę wstawiam swoje Ensete glaucum 

[andres]

Nie urósł prawie wcale.
Posadziłem go mniej więcej w tym samym miejscu, co rok temu.
Z czasem jednak został przysłonięty przez krzak brugmansii.

Trzy dni temu robiłem porządki i wykopałem ensete.
Miał zaledwie kilka ok. 10 cm korzeni, niektóre krótsze.

Tej zimy chyba przetrzymam go w domu, w donicy z luźną glebą.
I wysadzę go już za miesiąc. Pamiętam, że jesienne chłody miały na niego zły wpływ.

Przekopałem go o ok. 1,5 m, po przekątnej, w stosunku do poprzedniego stanowiska.

Zdjęcie niestety robione komórką przy słabym świetle:

[amorphophallus]

To tak jak z tym moim Ensete ventricosum zeszły rok był dobry, ten marny i pozostaje nam mieć nadzieję na to że dobrze ruszą w przyszłym.

[greg]

Aktualizacja moich esente glaucum. Jednocześnie dobry materiał poglądowy na pozytywny wpływ trzymania roślin na dworze. Największa z siewek bardzo szybko trafiła na dwór i do większej doniczki (widać już nawet biały nalot, który tak bardzo mi się spodobał). O dwie pozostałe siewki nie zadbałem odpowiednio na czas i różnica jest jak widać dość znaczna. Zdjęcia były robione 13 sierpnia

[amorphophallus]

jeśli dobrze na zdjęciu widać (tym ostatnim) to po lewej stronie przez cholewkę liściową przebija się mały korzonek? 

ja swoim już muszę doniczki zmienić bo dziś mnie tknęło sprawdzić i korzenie już oplotły całe wnętrze

[andres]

Tak, korzenie wyrastają bardzo szybko.
Mojego e.v. Uganda wyjąłem z doniczki i wkopałem do gruntu obok ensete glaucum.

[andres]

Dzisiaj (11.10.2011) wykopałem moje ensete.
Z poprzedniego roku uchował się tylko e. glaucum, ale słabo wygląda.
W tym roku bryłę korzeniową w donicach obsypałem ziemią torfową.

Od lewej:
- 2 e. v. maurelli z firmy Starkl (zaczęły rosnąć dopiero na przełomie lipca/sierpnia)
- 1 e. v. Uganda (zauważyłem, że dopadły go mszyce)
- 1 e. glaucum, o którym mowa powyżej (w porównaniu z ubiegłym rokiem wygląda nietęgo)



Na razie ensete zostają na podwórzu.
Na zimny weekend trafią do garażu, potem znowu na dwór (pole )
Do piwnicy wniosę dopiero, gdy będzie to konieczne
W 2010 r. wszystko pownosiłem za wcześnie.

[Polish king bamboo]

Ja swojego Maurela ze Starkla wykopałem 2 tyg. temu. Zdążył przez ten okres w donicy 5l wypuścić 1 liścia. Kilka dni temu wyniosłem go na oszkloną werandę. Chce żeby jeszcze przed zimą wypuścił z 1 liścia.

[amorphophallus]

Andrzej napisz jak się trzyma Twój biedaczek E.glaucum bo bardzo mu cały czas kibicuje nio i przy okazji czy tej zimy już nie było problemu z zimowaniem Maurelli?

Grzegorz jak się trzymają Twoje siewki z zeszłego roku i czy coś jeszcze kiełkowało Ci w zimę bo nie doszukałem się żadnych nowych informacji na ich temat